mam chlopaka ale mysle o innym

poznalismy sie przypadkiem..... pojawil sie w momencie gdy miedzy mna a moim chlopakiem bylo nudno i rzadko sie spotykalismy.... poczatkowo pisalismy na gg,potem spotkalismy sie, bylo milo, piwko, fajnie nam sie gadalo, zauroczyl mnie soba, pocalowalismy sie....od tamtego spotkania caly czas mysle o nim, spotkania z chloapkiem nie daja mi frajdy, nie umiem sobie odp na pytanie czy chce z nim nadal byc....w glowie mam tego''nowego'' on wie ze mam chlopaka oczekiwal ode mnie deklaracji czy bede z nim....ale nie umialam mu odp bo sama do tej pory nie wiem...zostalismy znjaomymi a ja nadal o nim mysle, smutno mi bez niego.....ludzie co robic....

blachara?

wcale nie blachara....

no to chyba jasne, po co robisz ciągle nadzieje twojemu obecnemu facetowi. Nie rób farsy i zerwij z nim :o A zacznij sie spotykać z tym nowym

byly ktores w takiej sytuacji co robic???

troche ciezko zerwac bo jestem z nim prawie 3 lata....

to ze czujesz cos do innego to oznaka ze Twoj zwiazek nie jest jak nalezy. przemysl jakie sa w nim plusy i minusy i czy masz checi ratowac go, czy jest sens. ustal jakie sa Twoje wymagania co do faceta i jesli obecny wyjdzie na nie to nie masz wyjscia, musisz to skonczyc, bo to juz bedzie szlo po rowni pochylej. najlepiej to mu powiedz zebyscie zrobili sobie odpoczynek np miesieczny, zobaczysz czy zatesknisz. ja chyba zamierzam tak zrobic, a jestem w 4letnim zwiazku i sie nikim nie zauroczylam, ale wiem ze moge to zrobic

a ile masz lat? jak wyglada sytlacja ?

problem ? koleżanko problemem to myślę że jestem ja

jestem z chłopakiem od 5 lat. mieszkamy razem mamy córcie ale nasz związek nie jest do końca ok jakiś czas temu odkryłam że mnie zdradza ale dostał kolejna szansę i od miesiąca znam faceta który w końcu sprawia że jestem przy nim szczęśliwa i nie wiem co mam robić czy powinnam dać nam szanse, czy żyć i czekać aż będzie lepiej w obecnym związku