Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erykaaaaasa

CZY ginekolog może się pomylić????

Polecane posty

Gość erykaaaaasa

co do daty poczęcia. Co to jest data poczęcia a zapłodnienia? skąd oni wiedzą jak to liczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erykaaaaasa - pewnie ze moze sie pomylic!ja do tej pory mialam termin 13-19 maj a w szpitalu gdy robili mi 3 D stwierdzili ze mam rodzic 6 maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ginekolog i usg moze sie pomylić bo te wszystkie "daty porodu" to tylko przyblizone daty. Prawdziwy "termin porodu" trwa caly miesiac. dwa tygodnie przed tą wyliczoną z ostatniej miesiaczki datą i dwa tygodnie po niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erykaaaaasa
dzięnki dziewczyny , tylko jak miesiączki są nie regularne bardzo bardzo, wtedy nie możemy wziąść pod uwagę tego. co w tegy? jak wtedy wiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eryka oni zazwyczaj licza dla 28 dniowych cykli :) chyba ze jasno powiesz ze masz mega regularne 30 dniowe albo 21 dniowe... a tak to ci policza dla 28 dniowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erykaaaaasa
no właśnie a ja mam bardzo nie regularne , natet co 2 -3 miesiące:( dziwie sie jak on mi wyliczył dzień poczęcia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eryka to ci poda termin z usg :) na podstawie wielkosci dziecka powie ci ktory to tydzien mniej wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
oni wyliczaja termin,według jakiegos swojego schematu-ne zwracaj na to wogole uwagi.mialam tak jak ty, ztym okresem-mam 3 dzieci i zadne nie urodzilo sie w terminie wyznaczonym przez lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awril to nie shcemat tylko metoda Naegelego:D:D polega to na tym ze do dnia ostatniej miesiaczki dodaje się 7 dni ( przy cyklach 28 dniowych) 8 ( przy 29) 9 ( przy 30) itd... i odejmuje od daty ktora wyszla 3 miesiace :) robi sie to za pomocą takiego kóleczka z kalendarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erykaaaaasa
aaaaaaaaaaa:) no właśnie się zastanawiam czy prawidłowy termin porodu mi wyznaczył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
no,własnie o to kolko mi chodziło-jak je zwał,tak zwał-nieistotne:) wazne,ze to ma sie nijak do rzeczywistego terminu porodu,natura sama robi co trzeba.Z pierwszym dzieckiem tak kurvzowo trzymali sie terminu porodu,ze tydz po terinie robiono mi tzw ''prowokacje'' do porodu tzn przez 3 dni zastrzyki,potem lewatywa,kroplowka na sali porodowej-i rodzic!!! A JA NIC:) nastepnie to samo-zastrzyki przez 3 dni ,lewatywa,kroplowka na porodowce-a tu znowu nic!!! i tak 3 podejscia...stwierdzili,ze juz za 4 razem jak nie urodze to cesarka-nie zgodziłam sie na to,bo sama wiedziałam,kidy moja dzidzia ma sie urodzic mniej wiecej!! jaki ja stres wtedy przezyłam to jedn pan Bog wie!! lekarze darli sie na mnie ze dziecko przenosze,ze sie zatruje wodami itd.To ja pytałam-dlaczego wobec tego nie rodzim sie mpno na skutek tych nprowokacji ? co? widocznie jeszcze czas na nie? i tak sie stało...pare dni pozniej syn urodzil sie sam,silami natury,bez oznak przenoszenia,zdrowy i piekny...ot,tak to historia z tym kołeczkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
sorki za literowki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy sie wogule nie snacie!roskladacie nogi a potem nie wicie kiedy porut ma byc!!!;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awril zgadzam sie z tobą i dziwi mnie ze tydzien po terminie chcieli wywolywac porod... do 2 tygodni po "terminie" jest jeszcze ciąza terminowa. a nawet ciaza przenoszona jeśli nic zlego sie nie dzieje wody są czyste dziecko zdrowe ma duzo miejsca i jest sie pod nadzorem lekarza to nie ma powodów do obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, niby termin nie taki ważny, a ja też mam pietra z tymi akcjami przy "przenoszeniu". Pierwsza lekarka która zakładała mi kartę, wyliczyła mi i wpisała termin jakiś z sufitu chyba - niby też korzystała z tego kółeczka. Ja jakbym nie liczyła wychodzi 4-5 dni później, zależnie od metody i to przy założeniu że cykle są 28-dniowe, a zawsze miałam dłuższe (i nieregularne). Niby luzik, ale boję się że jak minie termin z karty ciążowej, to wyślą mnie do szpitala i będą faszerować kroplówkami niepotrzebnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
sarkastyczna cyniczko-to,co mnie spotkało miało miejsc 20 lat temu:) nie wiem jak teraz to wyglada? mam nadzieje,ze juz sie nie traktuje kobiet w ten sposob...byc moze juz tak restrykcyjnie nie podchodzi sie do tego terminu? jezeli to twoje pirwsze dziecko,to na bank nie urodzusz w terminie,tak ze nie martw sie na zapas.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz z tego co zauwazyląm to lekarze twierdzą ze dziecko samo wie kiedy ma sie urodzic i raczej nie wywolują porodów od tak... wiem bo moja kolezanka przenosila prawie dwa tyg i czekali az sie zacznie kazali jej spacerowac myc ona wchodzic po schodach... Wkoncu zaczęla rodzic ale niestety albo i stety bo ona jest zadowolona :) skonczylo sie cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awril - też liczę raczej na "przed" terminem. Mój lekarz coś wspominał że po terminie mam iść do szpitala. Może nie od razu mnie naszprycują ale i tak kupa niepotrzebnego stresu, a z tego co słyszę teraz, to nadal w różnych szpitalach lubią w takiej sytuacji chociaż oksytocynę czasem zapodać. Bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jako ginekolog-amator (patrz mój profil/hobby ;) ) powiem tak: Są dwa sposoy określania wieku ciazy i przewidywania terminu porodu. Jeden to klakulator oparty na arytmetycznym wyliczeniu terminu na podstawie daty ostatniej miesiączki. Teoretycznie daje dokładna datę porodu ale, jak napisała Ma-Mani porodu mozna się spodziewać się w okresie na dwa tygodnie przed do dwa tygodnie po tym terminie. Przecież nie kazda ciąża trwa co do dnia tak samo długo! Druga metoda to określanie wieku ciąży na podstawie stężenia w surowicy krwi gonadotropiny kosmówkowej zwanej częściej hormonem Beta-HCG lub B-hcg. Wiek ciąży określa sie tu z dokadnością do ok. 1 tygodnia napodstawie porównania krzywej stężenia hormonu i norm podanych w tabelach. Najczęsiej stosuje sie obie metody jednocześnie i porównuje wyniki. Także ryzyka "grubej" pomyłki przy określaniu terminu raczej nie ma. Ale terminzawsze nalezy traktować jako przyblizony. Pozdrawiam serdecznie wszystkie oczekujace mamy i tatusiów i zyczę by wszystko poszło gładko i .... we właściwym czasie :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiorella z telenoweli peruwian
jasne ze moze sie pomylic!!! mi wyliczyli termin na 5 wrzesnia, a po usg i zmierzeniu dzidziusia wyszlo 31 sierpnia. a licza to tak jak np ten kalkulatorek tutaj: http://dziecko.haczewski.pl/ ale jak widzisz nie zawsze sie sprawdza, bo u mnie owulacja byla wczesniej. zaszlam w tedy kiedy teoretycznie byl dzien nieplodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, to tylko przyblizenie. A obstawiam, że jeśli nie będzie wywołania malec urodzi się jeszcze innego dnia ale w pobliżu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec jest jeszcze 3 sposób- na podstawie pomirau dziecka ( lub pecherzyka) z USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiorella mam tak samo jak ty :) :D:D na podstawie ostatniej miesiaczki termin na 4 wrzesnia a z usg 30 sierpnia :) a kiedy sie urodzi to tylko ono wie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec mi to nie wiem jak wyliczył :) bo beta mi wyliczyłą na 7-8 tydzień dzie lekarz na podstawie wymiarów 4-5 to już nie wiem czym sie sugerować??? wegług mnie lekarz ma racje , tylko skąd taka wysoka beta w 4 tygodniu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani------> Istotnie, choc też daje przybliżony wynik. Ale we wczesnej ciążyprzyblizenie jest dośc duże :) capsss-----> W przypadku poziomu b-hcg w indywidualnych przypadkach wyniki mogą nieco wykraczać poza normy, które zrersztą też mają dość dużą rozpiętość. Prawda lezy rawdopodobnie gdzieś pomiędzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec czyli co mam brać pod uwage beta czy wiek według usg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he a tego to wogule nie rozumiem, " które zrersztą też mają dość dużą rozpiętość. Prawda lezy rawdopodobnie gdzieś pomiędzy" prośćiej szefie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryuuu
frd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalwiny
Kochane przebije was wszystkie :D Mi pierwsza ginekolog wyliczyła na 24 czerwca, a druga na 21 maja :D :D :D to by chyba ciąża słoniowa byc musiała :D ja nie wiem jak ona to liczyła. A dzidzia urodziła sie 10 maja , 2 dni, przed moimi urodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
capssss----> chodzi o to, że normy są od do i i w poszczególnych tygodniach zachodzą na siebie. we wczesnej ciaży bliższe przybliżenie daje USG. ale małe urodzi się itak gdy ..... przyjdzie jego pora! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×