problemn z biustonoszem

witam,może ktoś mi doradzi. Otóż moja lewa piers jest większa od prawej o cały rozmiar. Próbowałam juz wkładek z materiału,żelowych itd ale nic to nie daje bo wtedy tez nie wygladaja proporcjonalnie. Mam rozmiar d ogołnie z tym,że ta lewa ma większe D a prawa jakby C i pół(wiem,że to dziwnie brzmi). Może któraś z Was coś doradzi? :) bardzo prosze bo nie mam pojęcia co robić już,wydałam majątek na różne staniki,usztywniane,koronkowe,z materiału,no przeróżne po prostu...

Zapraszam najpierw do wątku rozmiarowego: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3598567&start=630 (pod biustem zmierz się na maksymalny ścisk i na wydechu, a w biuście luźno). Znając rozmiar będziemy szukać rozwiązania :)

mam D80

Czyli ciasno pod biustem ok. 90 cm (bo na polskie rozciągliwe marki trzeba brać ok. 10 cm poprawki) , a w biuście 98-100... Przy takim niewielkim biuście możesz po prostu pokombinować z puszapami: wyjmujesz wypełnienie przy większej piersi, przy mniejszej zostawiasz. A w innych stanikach musisz dobierać miseczkę do większej piersi. Przy mniejszej nieco bardziej podciągasz ramiączko i dopiero jak trzeba dokładasz wkładkę, raczej materiałową niż żelową (żelowe są większe, ale bardziej się odznaczają. Innego wyjścia niestety nie ma :(

pod biustem mam 76 a w biuście 93

pisałam wyżej,że nie pomagają wkładki :( nie mam pojecia co robic

To jakie to D80 ;) polskie 70E/F (choć obwód może być za luźny). Brytyjskie 70(32)DD, a w stanikach rozciągliwszych 65(30)F. Spróbuj takich staników (miękkich, na fiszbinach), mierząc podciągnij bardziej ramiączko na mniejszej piersi i zobacz wtedy, czy trzeba wkładki :) Może w lepszym rozmiarze różnica będzie mniej widoczna? :)

ok zobaczę czy bezie lepiej :) dzięki a moze ktos jeszcze doradzi?