Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwqwqqwq

Wpadłam w dołek, bo...

Polecane posty

Gość qwqwqqwq

Bo znalazłam starego maila, sprzed 4 lat, od faceta do którego wowczas coś czułam (a nigdy sobie nawet nie wyznaliśmy miłości, nigdy się nie kochaliśmy). Nawet nie pamiętałam tego maila, znalałam go na jakiejś płycie. "Martusiu! Wiem ze to jest dla Ciebie bardzo trudny okres... Jestes dla mnie najwazniejsza osoba w moim zyciu w tej chwili... (...) Nie mowie nawet o mieszkaniu razem bo do tego zawsze bardzo dluga droga... Ale wtedy przytulalbym sie do Ciebie i ogladalibysmy sobie razem, albo gdzies szli, albo po prostu siedzieli sobie w domku i cieszyli sie soba... Nie lubie kiedy masz depresje... Ale kiedy masz to czuje sie taki bezradny... I taki malutki. Chcialbym Cie ochronic, pocieszyc, przytulic, zabrac na zakupy, do kina, zrobic cokolwiek zeby Cie czyms zajac - i nie moge... Jestes moim oczkiem w glowie, moim sloneczkiem i moja szczesliwa czescia dnia.. Ale mam tez obowiazki :( Staram sie jak moge - uwierz mi... Poza Toba nie rozmawiam z zadna kobieta... nie umawiam sie z nikim, z kolegami wychodze na piwo rzadko, jestem z Toba calkowicie szczery... Wolalabys cudowne klamstewka i nieszczerosc na codzien? Uwielbiam Cie... i chce Ciebie... I nie chce udawac! ide spac. Wiem, ze mi sie przysnisz... Od jakiegos miesiaca wogole nie opuszczasz mojej glowy i przyznaje, ze jestem tym troche skolowany. Nie moge pogodzic sie z mysla, ze jestem od kogos uzalezniony... Dobranoc moje kochanie... spij dobrze. Mysle o Tobie :* Twoj M." Dopiero teraz zobaczyłam jaką heterą i zazdrośnicą byłam. :( Jest mi tak strasznie wstyd. Jak ja moglam się wtedy tak zachowywać. :O Rozpadło się przez moje ciągłe fochy... Mam ochotę napisać do niego i przeprosić za wszystko. Tylko że on ma już żonę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się, że masz przez to kiepskie samopoczucie. Wyciągnij z tego wnioski na przyszłość - nic innego Ci nie pozostało, a facetowi nie zawracaj już tym głowy. Uczymy się najlepiej na własnych błędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqwqqwq
Traktowałam go naprawde źle czasami. :O Ciągle się obrażałam, wypominałam że nie poświęca mi każdej chwili. Np. wściekalam się że ogląda film, zamiast rozmawiać ze mną. Chora byłam czy co?! Na usprawiedliwienie mogę dodać, że młoda bylam i glupia... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu już spokój
już mu raz dopiekłaś - jeszcze raz mu chcesz zrobić krzywdę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym swojego A czytała
ale on kłamał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqwqqwq
Nie rozumiem... jaką krzywdę mogę mu zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nielubiący szkap
taką krzywdę że możesz rozpieprzyć przez to jego małżeństwo...daj mu spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqwqqwq
Może macie rację, chociaż jestem pewna że on jest szczęsliwy w małżeństwie. Poza tym moim zamiarem nie jest powrót do niego :O tylko przeproszenie go za wszystko co było kiedyś - jak kumple.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska12222
Nie rob tego, zostaw to tak jak jest. Facet ma swoje zycie, swoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sardynka6
ten list to tylko slodkie slowa, kiedy bylas z nim w zwiazku zle sie czulas, nie wazne czy slusznie czy nie, ale ten list nie mowi calej prawdy o tym co sie dzialo. nie ma sensu rozgrzebywac czegos czego sie nawet obiektywnie nie pamieta, udowodnione jest ze umysl wraz z czasem przeksztalca po swojemu wydarzenia, chociazby po kilku latach wspomnienia z zamachu na WTC calkiem sie roznia w zaleznosci od osoby. ja 4 lata bylam w zwiazku w ktorym tez slyszalam non stop takie slowka i co z tego jak nam nie wyszlo bo sie nie dalo zyc ze soba na co dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×