Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inglotka007

Mam ciągłą ochotę na SEKS

Polecane posty

Oczywiście tylko z moim facetem, więc nie jestem nimfomanką:) Ale teraz tak poważnie....CZY FACETA MOŻNA ZAJEŹDZIĆ? Męzczyzni wypowiedzcie się...Kobietki czy Wy tez tak macie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liilaaa
ja tak mam..i mojemu facetowi podoba sie to ze mam taka ochote na zabawy...czasami tylko prosi o przerwe:) no w gruncie rzeczy ile mozna:P ale dzien dwa i jedziemy dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bólu do bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilaaa to dobrze, bo już myslalam ze jestem sama :)hihih Jak myślicie, to zależy od partnera czy moze jest uwarunkowane genetycznie:)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liilaaa
od temperamentu..ja mam ogromny moj mężczyzna tez..i jest nam ze soba bosko..on mi powiedzial ze po bzykanku ze mna nawet zaden pornol by go nie byl w stanie podniecic heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoz
zrób sobie badania hormonalne; chyba masz niedobór progesteronu a za duzo hormonu meskiego. Teraz to wydaje Ci się fajne, ale za kilka lat odczujesz te niedobory dotkliwie na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czikita
a u mnie znowu jest tak ze ja mam ogromna ochote a mj facet nie :( ostatnio kochalismy sie 3 dni temu i dizisaj te nie bedziemy sie kochac ehh ic tylko płakac;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czikita
przepraszam za ledy ale klawiatura mi nawala:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam ochote, a moj facet na morzu :( co za masakra , i tak jeszcze 2 miesiace,ale jak wroci to sie bedzie dzialo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liilaaa
wiele osob mówilo ze sex to nie wszystko--mnie to troszke smieszy..fakt sam sex nie jest najwazniejszy ale w zwiazku jest bardzo wazny..jest dla mnie jest budulcem czulosci..zaufania..bliskosci! Nie wyobrazam sobie niedopasowania w lozku i trwania w takim zwiazku..znam takie zwiazki i sa stale klotnie o to..nie wiem ja mam prawdziwe szczescie ze moja polowka dorownuje mi temperamentem..a reczej smiem twierdzic ze to ja dorównuje jemu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czikita
on ciagle jest zmeczony ehhh a jak juz dochodzi do zblizenia to krotka gra wstepna sex i koniec najgorsze jest to ze kochamy sie juz od prawie roku a on ciagle dochodzi bardzo szybko a jak juz go bardziej podniece to 5 min i koniec ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubawojeowdzka
A gadacie czasem ze soba oprocz zdawkowych zdan: ogierze, jeszcze, mocniej:O?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liilaaa--> wychodze z takiego samego załozenia....sex bez miłości-NIE! ale miłość bez seksu-tymbardziej nie!!!!!:D czikita--> porozmawiaj z nim, powiedz że Cię to boli, ze potrzebujesz dłuzszej gry wstępnej itp, pokaz ze bardzo go pragniesz i oczekujesz wzajemności...Może nie odrazu, ale zroumie napewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liilaaa
kubawojeowdzka -->pewnie ze tak...nie przesadzaj..a ten kąsliwy teskt to chyba z zazdrosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubawojeowdzka-->a Ty to chyba obojniak troszke bo widze, że w temacie nie masz nic do powiedzenia mądrego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czikita
staram sie jak moge ale i tak jest dobrze na krotka mete kocham go ale sex w skali od 1-10 ...3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita--> a może on po prostu nie jest doświadczony dobrze.....zawsze można go paru rzeczy nauczyć...no i wazne zebys mowila co lubisz, czego pragniesz.....a jeśli to wszystko juz robisz i nadal nic to ja nie wiem kochana jak Ci pomuc....:( a jestescie malzenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka0013
O tak.. miło się kochać i oddawać wzajemnie.. seks jest elementem składowym związku. Jak Go brakuje to zaczyna sie coś psuć.. zwłaszcza jak jedna ze stron ma problem z tym niedoborem. Zgadzam się,że pomaga w bliskości i ciał i dusz.. polecam dbanie o swoje związki i okazywanie sobie czułości nie od wielkiego święta ale na codzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka0013--> 100% racji :) Czy zdajecie sobie dziewczyny sprawe z tego, że udany seks w związku to mniejsza szansa na zdrade, rozstanie itp.? Więc chyba warto sie troche postarac, a przede wszystkim nauczyc sie dawac, a nie tylko brac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×