czy jemu sie odniechciało

czy robi mi na złośc? chciał się seksic ale go zbyłam,teraz sie do mnie nie dobiera juz o minetce nie wpsomnę,to dlatego ze sie wkurzył ze po 10miesiacach bycia razem nie chce isc z nim do łozka(tzn juz chcę,tylko wtedy jak on chciał miesiac temu nie chciałam)? to nie bedzie dziwnie wygladalo jak ja 'zacznę' zeby mu dac znac ze mam na to ochote czy czekac?

widzisz że podświadomość faceta rózni się od kobiecej. Kiedyś kojarzyłas mu się z potrzeba współżycia, ale go odtrąciłaś. Dziś już wszystkie bodźce erotyczne w nim zniszczyłaś - stał sie tylko przyjaznym człowiekiem. Moze dlatego, ze dla niego seks z Tobą miał wymiar zwieczenia uczucia a nie kopulacji ssaka. Ty masz teraz okres wiosennej rui i dlatego nagle chcesz sie "seksić". I u ciebie to tylko zaspokojenie bez uczucia. Smutne to.... nie rokuję przyszlosci waszemu zwiazkowi.

najważniesze w związku jest porozumienie.Spróbuj mu dać do zrozumienia że chcesz seksu Może się ugnie ,bo czuję że się zawziął i czeka .

ale jak "dać mu znać"? nie chce sie nmarzucac ani o to prosic

boje sie ze moja mała mysza już sie zaśmierdziała bo od dawna jej nie uzywałam,,czy sa jakies kosmetyki by zwalczyć ten fetor

Możesz poprosić- faceci to lubią!!!!

ktos się podszył wyżej:o ja się martwię czy to da się jeszcze odkręcić?