Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SanPellegrinno

chce adoptować bo nie chcę sama rodzić-czy robię źle???

Polecane posty

Gość SanPellegrinno
dziekuje za wasze proroctwa..pozyjemy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
zalosna to ty bedziesz jak po 30 zmieni ci sie metabolzim i bedziesz miala dupsko jak szafa gdanska przy tak niskim wzroscie to zenada hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka tragedia
Proszę zastanówcie się najpierw nad Waszym małżeństwie? Na jakich filarach ono się opiera? Co sobie przyrzekliście? Nie jestem mężatką, ale jestem w związku i jest to dla mnie niewyobrażalne, aby obawiać się, że jeśli zmieni się mój wygląd fizyczny, to mój mąż mnie zdradzi. Czy wiele małżeństw tak funkcjonuje? Uważam, że to straszne poniżenie kobiety, sprowadzenie jej do tego jak wygląda. Współczuje Ci bardzo i proszę zastanów się nad Waszym małżeństwem i nie dawaj się wiecej poniżać w ten sposób. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę powrotu do tego co prawdziwe. asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
nie mowmy to ofilarach i o wielkiej milosci -bo ona jest -ale gdyby to dzialalo w druga strone moj maz wazyl 100 kg i tylko lezal na kanapie to nie chcialoby mi sie z nim kochac nie bede tego ukrywac i tak sie dzieje w wielu malzenstwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
ponawiam pytanie: teraz pytanie dla życzliwych jak bziczek i MaMani choc z innej beczki: zanim zdecydowaliscie sie na dziecko trzeba bylo sie zabezpieczac-jaki mieliscie sposob? ja preferuje gumki bo jestem wolna od hormonow i nie tyje ale maz woli gdy biore tabsy-bralam juz Yasmin -troche przytylam -teraz prze chwile jestem na gumkach dopoki nie dobiore innych tabletek? jakie macie doswiadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
nikt sie przecie tu nie przyzna ze sie puszcza no nie? nie tyje od powietrza ale od slodyczy i weglowodanow dlatego ich nie spozywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chcieć sobie mozesz
ale watpię, czy ci ktoś pozwoli adoptować :D To nie ejst tak hop siup :D Ciekawe, co powiesz, jak cię zapytają na dzień dobry dlaczego chcesz to zrobic? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
san mam pytanko. a czy gdybys miala wypadek ( czego ci nie zycze) i miala zmasakrowaną twarz pelną blizn. Moglabyś liczyc na swojego meza? czy sex z tobą by go obrzydzal i by cię zostawił? i to samo w druga strone? gdyby jemu sie to przytrafilo jakbys sie zachowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
nie opiera sie tylko na figurze-ale przywyczailam sie do niej tak jak do diety i dbania o siebie to moj nałog poprostu a pani juz dziekujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanow sie dziewczyno po co Ci dziecko?? naturalne jest ze jesli 2 ludzi sie kocha to czuja po jakims czasie chec posiadania malucha ktory bedzie takim zmaterializowaniem ich milosci.. ja rozumiem rozterki dot figury, wygladu, przyszlego zycia.. ale skoro jest to dla Ciebie az tak wazne.. ze nie chcesz sie przelamac to.. jak adoptujesz sobie dziecko niczym jakiegos psiaka ze schroniska to tez bedzie ono dla Ciebie na ktoryms tam miejscu? bo watie ze nagle staniesz sie supermama.. ze zaczniesz rozumiec potrzeby malego dziecka a wierz mi ze nie raz trzeba przelozyc swoje potrzeby nad potrzeby tej malej istotki.. czasem jest to niezwykle trudne dla kobiety ktora 9 mies nosila od sercem tego szkraba..rodzila w bolach itd.. a Ty mi powiesz ze potrafilabys to zrobic skoro z tak egoistycznych i glupich pobudek decydujesz sie na adopcje?? dziecko to nie kundel, nie chomik ktore mozna oddac do zoologa sorry dziewczyno ale zastanow sie po co Ci dziecko! bo inni maja? bo czas najwyzszy miec?? bo chcesz zeby Ci ktos pampersy na stare lata zmienial?? KUP sobie pieska lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że pójdziesz do ośrodka adopcyjnego, zniechęcisz się i z adopcji nici. Bardzo łatwo się zniechęcasz, rezygnujesz. Będziecie musieli przejść szereg testów psychologicznych, godziny żmudnych rozmów z psychologiem. Po kilku godzinach gadania o tym samym, w końcu powiesz, co tak naprawdę Cię gryzie. Powiesz, że boisz się nadwagi, rozstępów, cellulitu, tego, że odejdzie od Ciebie mąż, a wtedy choćbyś pragnęła tego ze wszystkich sił, to nikt Wam dziecka nie da. Trudno jest adoptować dziecko będąc bezpłodnym, a jeszcze trudniej jest adoptować maleństwo nie mając ku temu konkretnych powodów. Nie najeżdżam na Ciebie, nie czepiam się Was i waszego toku rozumowania, ale zastanów się nad tym 1000 razy, bo w ośrodku adopcyjnym możesz się tylko ośmieszyć. Wyśmieją Cię. Dla mnie figura, wygląd zawsze były bardzo ważne. W ciąży odżywiałam się bardzo zdrowo. Miałam ochotę na pizzę, skręcało mnie w żołądku na widok frytek, ale odmawiałam sobie tych smakołyków. Chodziłam na basen, spacery, wykonywałam ćwiczenia i przytyłam tylko 8 kg, które zrzuciłam podczas porodu. Dbałam o jędrność skóry, smarowałam się drogimi i skutecznymi kremami i uniknęłam rozstępów, cellulitu, nadmiaru tłuszczu na brzuchu. Okupiłam to cierpieniem, odmawianiem sobie wszystkiego, ale było warto. Gdybym wyłożyła się na kanapie, wysyłała faceta po chipsy i lody w środku nocy, to teraz pewnie siedziałabym u dietetyka. Wierz mi, że warto. Poród? Nic strasznego. Już nikogo nie szokuje CC na życzenie, ZZO. Masz wybór. Co na to Twój mąż? Powiedziałaś mu o swoich obawach? Moim zdaniem kochający facet nigdy nie zostawi swojej kobiety, choćby się roztyła, zbrzydła i miała wiecznie tłuste włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
pfu pfu wypluwam te slowa to co innego zdarzenie losowe a nie samemu zdecydowanie sie na cos z mojej strony maz moglby liczyc na mnie i mysle ze ja na niego tez mialam wypadek nic sie nie stalo -w styczniu - i wiem ze takie traumatyczne przeyzcia bardzo zblizaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
san wiesz ze bedac w ciazy też mozesz o siebie dbac i stosowac diete? dziecko potrzebuje tylko 300 kcal! co to jest? ty bedziesz jadla tak jak teraz plus 300 kcal dla dziecka plus basen ćwiczenia rozciągające... mozesz być śliczną mamą jak z okladki czasopisma :) Nikt ci nie kaze siedziec i obzerac sie czekolada bo jestes w ciazy :) ja sie obzeram bo lubie :D:D ale ty wcale nie musisz bo nie na tym ciaza polega :) co do rozstepów to sa teraz takie masci i kremy ze jak kogos na nie stać... :) a jesli chodzi o twojego meza... no nie wiem. Mam takie wrazenie że mezczyxni chcą mieć dziecko. to chyba caly sens malzeństwa. Byc z ukochaną/ukochanym i stworzyc z nim rodzine. A z milosci dwojga ludzi powstaje dziecko... dla mnie to tak działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinay23
a ja mam podopne podejście do sprawy dziecka jak SanPellegrinno, sama w przyszlości bede chciala zaadoptować dziecko, nie mam zamiaru psuc sobie figury a potem katowac sie dietami i cwiczeniami, dla niektorych jestem pewnie skonczona egoistka, ale nic mnie to nie obchodzi to moje zycie i moje decyzje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna niunia w różowym
Owocowamamo, nie ma obawy, że Autorce pozwola na adopcję, mam w rodzinie adoptowane dziecko, od momentu pierwszego kontaktu z ośrodkiem, do chwili kiedy siostra miała synka w domu minęły ponad 3 lata, trzy lata testów, wizyt ich w ośrodku, ludzi z ośrodka w domu przyszłych rodziców, nadziei, przedwczesnej radości, rozpaczy... Trzeba naprawdę pragnąć tego dziecka bardziej niż czegokolwiek na świecie, żeby przez to przejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sanpel..........
Ty kobieto jestes zdrowa umysłowo? stwierdzam , że NIE !!!!! figura i rozstępy ważniejsze od własnego dziecka ? i Ty chcesz wychowywac inne dzieci? co im dasz od siebie ? kremy antycelluitowe ? aby tylko nie dali Ci dziecka do adopcji....jestes żałosna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
ewelinay23 -dziekuje za opinie kurcze siedze 1 dzien tu i powoli mnie przekonujecie do urodzenia swojego-ale nie teraz ,kiedys tam,pierwsze chce aby bylo adoptowane ponawiam pytanie o antykoncepcje-co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
i nie reagujmy na zgnuśnione Polki ktore mysla jednokierunkowo-to ze dbam o siebie nie wyklucza tego ze bede dobra mama- nie siedze non-stop u kosmetyczki i mysle o swoim wygladzie- nie mam nawet tipsow ktorymi drapia te dobre matki Polki w suzej ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sanpel ja o antykoncepcji to wiem tyle co wyczytalam :D:D:D nie braląm zadnych tabvletek, nie przylepialam plastrów jakos nie mialam takiej potrzeby :) slyszalam historie ze gumki pekają... ale nie bardzo moge to sobie wyobrazic... zreszta do tej pory wiecej bylo starania sie o maluszka niz zabezpieczania :D:D:D a teraz bede myślec... Nie podoba mi sie lykanie tabletek... cos niecos wiem na temat dzialania takich hormonów na organizm i mnie to nie przekonuje... ale z 2 strony wiem ze jak sie nie chce dziecka to ono sie własnie zjawia, a 3 maluszek to zdecydowanie nie dla nas wiec trzeba bedzie o tym dokladnie poczytac i pomyśleć, pogadac z lekarzem... narazie mam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
czyli Mamani zaczelas wspolzycie z partnerem bez zadnego zabezpieczenia od razu z mysla o maluszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
san nie :) uzywalismy prezerwatyw :) ale ostatnio uslyszalam opinie ze prezerwatywa to nie antykoncepcja... a z 2 strony prawie kazda osoba ktorą znam mówila ze mialą jakies dziwne skutki uboczne po tabletkach- ból piersi, ból glowy, zawroty glowy, ucisk w klatce piersiowej, opuchnięte nogi... Troche się tego wszystkiego boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufliczka moze masz racje... ale jak je w takim razie dobrze dobrac? chyba trzeba spróbowac kilku zanim sie trafi na te dobre tak? a zanim sie na nie trafi to jednak to wszystko moze sie po drodze zdarzyc...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
haha jak prezerwatywa to nie antykoncepcja to czym ona jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
san chodzi o to ze podobno ma ona niska skutecznosc i raczej uzywa jej się jako ochorne przed chorobami wenerycznymi przy sexie w tzw "luźnych związkach" ... ale jak juz mówilam wiem tyle co wyczytalam a wyczytalam ostatnio wlasnie to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka tragedia
MaMani - > śliczne zdjęcia Mani:) właśnie obejrza łam cały album:) Gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SanPellegrinno - nie rozumiem dlaczego jest najazd na ciebie ale to szczegol...Jesli nie dostosujesz swojego zycia do wyidealizowanego zycia innych kafeterianek to tak wlasnie sie konczy...:( Jesli chodzi o adopcje to niestety pierwszenstwo maja pary ktore sa bezplodne i maja to udokumentowane.Na pewno jesli chodzi o niemowlaki.Z dziecmi starszymi jest latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanPellegrinno
no wlasnie forumowiczki tutaj maja jeden obrazek wgrany na dysk i na inne nie moga patrzec- ja na szczescie w Polsce bywam co jakis czas tylko ze wzgledow sentymentalnych czytaj rodzina i czesciowo sluzbowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sanpellegrino - mam 30 lat. Ja przed ciążą brałam tabletki. Dobrze je tolerowałam, jeśli chodzi o tuszę - tylko piersi mialam pełniejsze (jakby innej konsystencji :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufliczka powiem ci ze ja nie rozrozniam juz lekarzy wedle plci... kobieta do ktorej chodzilam i powierzylam jej zycie mojej malej okazala się .... :-o a teraz chodze do lekarza i tez nie czuje zeby byl z powolania raczej dla kasy jak wszyscy... :-o ufliczka jak lekarz dobiera takie tabletki? zleca jakies badania? tak na "oko" raczej nie da sie chyba stwierdzic ktore bedą ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×