Zostawilam 54-latka....

Oczywiscie, ze nic nie wiedzieli. Ok. zamykam, temat, bo to nie ma sensu. Mozecie nadal tu sobie dyskutowac, ale juz beze mnie. Pozdrawiam i zegnam.

KOBIETOOTRZASNIJ SIE I NIE BRON PEDOFILSTWA.

:-) zamykas ztemat bo nie masz kontrargumentow na temat pedofilstwa

Jeszcze tylko do "a fuj ze staruchami "-------zabilabym chyba, gdyby ktokolwiek zrobil krzywde mojemu dziecku!!!! Nigdy tez nie pozwolilabym mojej corce na tekie romanse!!

eewwaa pozwoliłąbys,pozwoliłabys :-) bo bronisz swojego faceta pedofila

Ewo mysle ze tak Cie nieźle omotał - że tak szybko sie z tego nie wyplączesz :( wszyscy tu co sie wypowiadają mają na myśli to ze zainteresowanie 34 letniego mężczyzny 13 latka nie jest normalne uzależnił Cię od siebie przez tyle lat. Pomysl o nowym związku - a nie o starym- bo mysle ze ciezko bedzie Ci budować coś nowego.

36 latka do 13 latki

Martynko, wlasnie jestem w trakcie budowania nowego zwiazku z 34-latkiem. Jestem z nim bardzo szczesliwa, i nie mam zamiaru wracac do przeszlosci. Oczywiscie, ze nie jestem idiotka, jak niektorzy tu uwazaja, jestem na tyle dojrzala i swiadoma, ze zdaje sobie z tego sprawe, ze to wszystko nie bylo normalne. Wzielam w koncu zycie w swoje rece i chce zyc normalnie, w normalnym zwiazku. A po za tym, rowniez mam za soba zwiazki z rowiesnikiami. Przez 5 lat, (22 do 27), bylam z facetem o 2 lata od siebie starszym.

ooooooo,eeewwaa doszłas nareszcie do wniosku,ze jednak to nei było normalne :-) .A wiesz,ze mogłabys nawet teraz tego swojego faceta oskaryc o pedsofilstwo.On teraz nawet byłby skazany za zyrodnialstwo.Bye i zycze szczescia i wiecej rozumu :-)

urzekła mnie twoja histeria, autorko.......

nic dodać nic ująć, proszę pana

jedno małe pytanko: utrzymywał Cię?

ja zostawilam faceta prawie 50 letniego i tez mam 30 lat....zbyt duza roznica wieku i pokolen,spotykalismy sie rok,zbyt wiele roznic by wytrwac razem,wstyd mi bylo pokazac sie z nim,na dluzsza mete nie wyobrazalam sobie tego zwiazku...choc on za wszelka cene chcial bym zostala,prosil,nawet plakal,ale to bez sensu,on "mlodnial'ja wiedlam...ani na impreze z nim,bo on nie chcial,ani do ludzi..ech..brak slow

Ja mam 40 lat i nie wyobrażam sobie seksu z gosciem 54 letnim, o starszych nie wspomnę. Moj maż ma 44 lata i to jest to, a nie jakiś stary padalec. No to za pare lat albo wibrator, albo mlodszy kochanek. Tylko na młodszego to trzeba troche kasy wydać, bo za darmo takiej starej dupy nikt nie bedzie dymal :D :D :D

A za jakiś czas, ten rownolatek znajdzie sobie drugą :D

najbardziej mi sie podoba, że go tym wykastrowała, facet bezjajeczny, dobre.....

nie dziwie sie ze kobieta 40 letnia nie chce stetraczalego 50 latka,dla niej to dziad stary ,a co was obchodzi co bedzie za 10 lat?znajdzie sobie rownolatka i beda zyli,za 10 lat to wszystko moze sie zmienic.. popieram ta 40 latke:)

trzeba byc zboczonym, aby seksic sie z facetem w wieku swojego ojca:O:O

i ja bardzo dobrze o tym wiem, i nie mam kryzysu wieku średniego a dodatek widzę siebie w lustrze i szajba mi nie odbija

A ja sądzę że zrobiłaś bardzo dobrze, nie zameczaj sie wyrzutami sumienia. Mam zresztą bardzo podobne doświadczenie, on byl starszy o 27 lat... i wiesz co sądzę? za straciłam przy nim kilka lat swojej młodości... teraz jestem z kims starszym odemnie o 3 lata i jest najcudowniej na świecie. NIe patrz na nic, rob to co uwazasz... za niedlugo w pieknym dla siebie wieku musialabys opiekowac sie starym dziadkiem...

ja tez zostawilam...i tez mam 30 lat...dzis stwierdzam ze nasze swiaty to 2 rozne swiaty...on juz swoja mlodosc przezyl,a mnie chcial uwiazac na stale...ani z nim wyjsc do klubu,ani do znajomych,nigdzie...nie zaluje,choc na poczatku mialam wyrzuty sumienia ze zerwalam..niepotrzebnie

dla mnie to jest straszne - brak klasy wypowiadających się tu osób (oczywiście nie wszystkich), brak tolerancji, podciąganie wszystkiego pod stereotypy. Jak można pisac ze \"szkoda młodosci na starego dziada\" i tym podobne inwektywy. Kazdy zyje jak chce. Mozna byc szczesliwym zarowno z rówiesnikiem jak i z kims starszym lub mlodszym, to indywidualny wybór kazdego. \"Zyj sam i pozwol zyc innym\". Według mnie zwiazek z 20-letnia roznica wieku jest jak najbardziej mozliwy i moze byc bardzo szczesliwy podobnie jak zwiazek z rownolatkiem moze byc nieszczesliwy i odwrtonie. Moim zdaniem dojrzali faceci bija czesto na glowe mlodszych. Ja sama mam 24 lata i pociagaja mnie faceci po 40-stce, bo sa bardziej mescy od moich rowiesnikow. I nie mysle \"co bedzie za 20 lat -np ja bede miec 45 a on 65\" bo po co tak daleko wybiegac do przodu? Zaprogramowac swoje zycie jak komputer, wyliczyc co bedzie za ile lat a nie kierowac sie glosem serca? Jesli sie zakocham w 40 parolatku, i bedzie to prawdziwa milosc to bede z nim na dobre i na zle i na pewno nie skresle go tylko dlatego ze \"co bedzie za 20 lat\" ani dlatego ze dookola jest pelno starych dewotek ktore krytykuja to jak zyja inni. A jak bede chciala byc z Murzynem(w dodatku starszym) ;) to tez bede i nikomu nic do tego

i do autorki Jesli sie go wstydziłaś przed znajomymi, to po prostu zmarnował na ciebie swój czas, zle ulokował swoje uczucia. Jak sie kogos kocha to nei ma miejsca na wstyd-i niewazne czy partner jest stary, łysy czy kulawy. Czy jakby jezdzil na wozku inwalidzkim to tez bys sie go wstydzila i wymienila na lepszy model, bo "co ludzie powiedza", bo "wstyd przez znajomymi" itp itp

I jescze jeden plus dla kobiety bedacej ze starszym.... Np taka 31 latka bedaca z 54 latkiem czuje sie mloda. Jakby ta sama 31 latka zwiazala sie z np 26 latkiem czulaby sie stara. A nic tak nie doluje kobiety (moim zdaniem) jak mlodszy facet. Ja bym nigdy nie byla z facetem mlodszym nawet jesli to bylby tylko rok. A kobiety bedace w zwiazkach z duzo starszymi, moga sie czuc cale zycie mlodo i zawsze sa postrzegane przez otoczenie jako ta mlodsza. Taka 40 latka bedaca z 60 latkiem, moze czuc sie mloda kobieta ;)

Iganatka to sobie znajdź takiego emeryta, będziesz się czuła jak niemowlę :D

iganatka---masz troche racji ale nigdy nie mow nigdy,mlodszy facet moze Ci jest pisany?ktoz to wie?

pochlastać się można czytając niektóre wpisy tu

A może nie, może jej bardziej chodzi o posiadania ojca, opiekuna, wiele dziewczyn ojców nie miało, albo kontakt z nimi był ograniczony a one za tym ojcem tęskniły, mogły też być córeczkami tatusia i tego chcą nadal. Moze też miec miejscce problem edypalny:)a intencje mogą być zupelnie nieświadomione :)

facet lat 51 które? :D

pochalastać- jak to mowią głowa siwieje dupa szaleje:D:D