skąd wiecie dokładnie ile ważycie?

Dla mnie to niepojęte jak widzę że niektóre dziewczyny piszą ile dokładnie ważą - 53,5 albo 62,8 ?????? Oczywiście nie chodzi mi o wagę elektroniczną, bo sama taką posiadam :P ale : gdy mam zabiegany dzień i nic nie zdążę zjeść ani nawet wypić, mam 55 kg. Po jakichś obżarstawach np. świątecznych mam 58 kg. Gdy zrobię, za przeproszeniem, porządną kupę, mam 56. Gdy siedzę i wypijam od razu (bo b. lubię) litr albo 2 soku pomidorowego i do tego coś podjadam, od razu mam (przed wysikaniem) 1-2 kg wiecej. Więc skąd do cholery wam się wzięłą jedna, stała waga?! Waga nie jest stała! Ciągle się zmienia, w zależności ile się akurat zjadło lub kiedy się wypróżniało. Wystarczy wypić litr płynu by ważyć 1 kg wiecej (wagowo, bo przeciez wiem że nie "tłuszczowo")Wybieracie wagę najmniejszą z wahań, czy średnią, czy co?

należy ważyć się rano po zrobieniu siusiu.

właśnie obliczyłam, że jak robię kupę na czczo to przybywa mi kilogram. Myślicie że zasysam na kiblu wodę odbytem? :(

:o

są nuuuuuuuuuuuudne:o

każdy myślący człowiek wie, że należy ważyc się rano na czczo po wysiusianiu a wtedy waga jest miarodajna, ewentualny błąd statystyczny to odwodnienie organizmu po nocy albo obżarstwo dnai poprzedniego nawet w poradnikach medycznych zalecają ważenie rano, a jak chce się dołowac to niech waży się wieczorem przed pójściem spac, wtedy waga na pewno bedzie wyższa o 2-3 kilo

ja tam bez wzgledu na to ile zjem i czy wogole zjem, czy zrobilam kupe czy nie zawsze waze tyle samo :/

waga nie jest miarodajna ja dużo piję... i wtedy idzie wgórę dla mnie wyznacznikiem są spodnie, jak maja luz to oky! jak ciasnawe tzn, że trzeba dietę robić!!!