jak to jest w koncu z tymi tabletkami antykoncepcyjnymi

powoduja skutki uboczne-tycie, pryszcze czy cos innego? czy sa bezpieczne? mam namieszane g lowie, jedni mowia, ze sa bezpieczne, a nanka mowi, zeby lepiej z hormonami nie zaczynac..

BEZPIECZNE, OD ORGANIZMU ZALEZY CZY SYFY BED I CZY UTYJESZ, JA NA TBSACH SCHUDLAM I MAM PIEKNA CERE :)

jedni tyją inni nie...ja utyłam trochę

Ja brałam jakieś osiem lat, początkowo na uregulowanie cyklu, potem już antykoncepcyjnie.Nie utyłam (może minimalnie), tylko piersi mi urosły. Cerę miałam bez zmian, ani rewelacyjną, ani z problemami. Za to jak w końcu rok temu odstawiłam, cera strasznie mi się popsuła. Bardziej się przetłuszcza, a przede wszystkim mam mnóstwo wągrów i podskórnych grudek, z którymi nijak nie mogę sobie poradzić. Może tablety miałam źle dobrane?... Aha, dopiero po odstawieniu poczulam co to naprawdę BEZBOLESNE miesiączki. Nigdy nie miałam z tym kłopotów, ale podczas brania pigułek trochę mnie bolało. Myślałam, że po odstawieniu będzie gorzej, ale okazało się wprost przeciwnie. Bardzo dobrze się czuję po odstawieniu i raczej nie polecam pigułek, przynajmniej nie na tak długi okres czasu. To jednak duża ingerencja w organizm... W każdym razie ja czuję się lepiej bez nich.

tego nawet nie widać,no może oprócz cycków,zawsze miałam średniej wielkości,teraz są całkiem spore:PA cera mi sie polepsyzła na tabscah,raz na rok wyskocyz mi jakiś malutki syfek;) Wszystko wiec zalezy od poszczegolnego organizmu,kazda kobieta reaguje inaczej na pigulki.

a jakie brałaś?

piersi się zmniejszą po odstawieniu tabsów i lepiej zbadajcie, czy wszystko z sutkami w porzadku (najlepiej USG) lekarze różnie do tego podchodzą :O i często nie zlecają badania

czyli lepej zabezpieczac sie bez przerwy przerwatywami? troche mi sie to nie usmiecha..

Brałam Logest. Obecnie od roku zabezpieczam się prezerwatywami i jak na razie wszystko (odpukać;-) ) w porządku. Ja osobiście nie polecam pigułek, bo mi więcej dały złego niż dobrego. Ale fakt, każda kobieta reaguje inaczej, zależy to tez od samych pigułek. Jesli są dobre dobrane, nie powinno być żadnych kłopotów. A cycki mi się zmniejszyły, są jeszcze mniejsze niż przed braniem pigułek, jakieś 75A, w porywach B. A na początku brania tabletek miałam 80B.

Ja biorę drugie opakowanie Novynette. Cera bez zmian, piersi się troszkę powiększyły, jem dwa razy więcej :/ ale na szczęście nie tyję, bo mam b. dobrą przemianę materii. Za to codziennie chwilę pobolewaja mnie lekko jajniki. Dodam, ze tabletki biorę nie tylko ze względów antykoncepcyjnych, ale również i na bolesne miesiączki, jednak są one nieznacznie mniej dokuczliwe, brzuch nadal boli, chociaż trochę inaczej i zdeczka mniej. Aczkolwiek plusem jest to, iż mam regularne miesiączki no i krwawienie trwa koło 3-4 dni, a nie jak kiedyś 7-8 dni :O. To plus :). Osobiście dopiero zaczęłam, więc jeszcze nie wiem, jak to jest do końca, jednak jeśli chodzi o antykoncepcję to tabletki to ogromny plus, bo niczym się nie trzeba martwić :).

No, tak całkiem niczym, to nie, poniewaz żadna metoda nie jest w 100% skuteczna:-p Ale prawie niczym;-)

blossom - to może zmień tabletki? Przy idealnych dla Ciebie nie powinno być bólów w podbrzuszu ani żadnych innych niedogodności...