Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewnie pewne tak

pewnie pomysliscie, ze jestem kolejna glupiutk dziewczynka

Polecane posty

Gość pewnie pewne tak

ale poczulam cos do mojego instruktora:O, kurs skonczylam ladnych pare miesiecy temu, od tamtego czasu go nie widzialam i czetsoo nim mysle. jezdzilam z nim pare razy, ale naprawde go polubilam, mysle, ze on mnie tez..nawet dawal znaki, ale ja wtdy glupia nie zareagowalam, jest starszymoze o 3-4 lata.. to jets jedna z tych sytuacji, gdy moja teoria-"widocznie tak musialo byc..nic nie dzieje sie bez przyczyny" nie sprawdza sie, bo to co moglo byc juz nigdy sie nie zdarzy i jakos trudno zauwazyc mi pozytywna strone tej hisorii. jaka ja bylam glupia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_s
Może poproś go o dodatkowe jazdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, to normalne;) Instruktor to taki specyficzny zawód, bo zwykle od razu wzbudza zaufanie, a dziewczyny lubią facetów przy których czują się bezpiecznie i pewnie:) Przecież możesz mu wysłać smsa co u niego słychać, raczej się nie obrazi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewne tak
no wlasnie bol w tym, ze nie posiadam:O nie moge sobie tego darowac:Omoze nie byl super niewiaodmo jaki, ale jednak lubilam go, dobrze sie z nim czulam, bez skrepowania. ogolnie fajnie:) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewne tak
racja, ze to specyficzna sytuacja, bo instruktor to nasz w pewnym sensie guru, zna sie na czyms, uczy nas tego itp.a jesczze jak przy okazji dobrze sie z nim gada czy wyglupia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska1223
pytanie do innych, kto mial niefajnego instrukotra?! Instruktor zawsze jest mily, a jak jeszcze dziewczyna jest ladna, to i kompementem sypnie. Moj isnturktor tez byl sympatyczny i gadalismy duzo, ale ja mialam 18, a on po 30 zone i dziecko. Taki jego zawod, ma byc milo, sympatycznie i duzo gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie pewne tak
moja znajoma miala beznadziejnego instruktora ten moj nie mial dziecka, nie mial zony, bial z 23 lata. mialam tez drugiego, straszego, pod 30 instruktora tez fajny byl, ale zonaty i dzieciaty i z nim bylo inaczej-tak zawodowo, chociaz gadalismy tez na prywatne tematy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×