Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o porady

jego ex na kolacji u nas

Polecane posty

Gość prosze o porady
dzieki monia, pa! milego wieczoru wiecie, mnie tez to meczylo przez pewien czas ale przeciez jezeli jest nam dobrze, to nie rzuce wszystkiego tylko dlatego ze moj mezczyzna utrzymuje kontakty z ex... macie jakies pomusly jak rozwiazac ten problem raz na zawsze? czego mam prawo oczekiwac a czego nie? jak dla mnie rozwiazanie nr1 to nic nie mowic, zacisnac zeby, i jakos przezyc nie tylko ten wieczor ale cala ta relacje rozwiazanie numer2 porozmawiac przed tym wieczorem o moich obawach (bardzo niechetnie) rozwiazanie nr3 to rozwiazanie laczone, najpierw zastosowac nr1 a potem pogadac zaleznie od przebiegu wieczoru co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
nie straszne ze zaprosil bez wystosowania specjalnej petycji do mnie, to nie jest straszne, straszne jest jak bardzo to bedzie dla mnie trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze w czasie tego spotkania powiedz, ze uwazasz to za lekko chore. Widac, ze Twoj mezczyzna, jego byla i jej partner to ludzie na wskros nowoczesni, wiec zrozumieja. Potem mozesz wzniesc toast za owa ex za to, ze tak duzo Twojego mezczyzne nauczyla. Potem mozecie zaczac porownywac jego reakcje jak jest z Toba, do jego reakcji jak byl z nia. Smiechu bedzie co niemiara. Szczegolnie jak sie okaze, ze z nia bylo mu tak naprawde znacznie lepiej. Tak czy owak, udanego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednej rzeczy w tej opowiesci
myślę, że w związku ważna jest szczerość i zaufanie... czemu boisz się być szczera i otwarcie powiedzieć o swoich obawach? na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem "zaciskanie zębów" i robienie dobrej miny do złej gry bo to po prostu jest krótkoterminowa strategia... "nie straszne ze zaprosil bez wystosowania specjalnej petycji do mnie, to nie jest straszne, straszne jest jak bardzo to bedzie dla mnie trudne..." a między stosowaniem petycji a nie mówieniem niczego nie ma przypadkiem czegoś takiego jak zwykła rozmowa? i czy nie powinno się myśleć o tym czy to co robimy nie zrani kogoś kogo kochamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
chirality, wierz mi lub nie ale parsknelam smiechem, wlasciwie to cala sytuacja jest zabawna tez dla mnie, jak na to spojrzec w dystansu... napiszcie czy uwazacie ze idealny facet nie powinien utrzymywac takich kontaktow, powinien naprawde ograniczyc kontakty do minimum profesjonalnego itd itp? myslicie ze moj okazuje brak szacunku do mnie uwazajac ze wszystko jest w najlepszym porzadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
nikt mi nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś wspaniałą kobietą
....musisz się tak nastroić -jestem super laska -wyglądam świetnie -jestem szczęsliwa i uśmiechnięta reszta przyjdzie sama, tylko pobądź sie leku... pozdrawiam, powodzenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porady
dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamarrona_ona
Wydaje mi sie, ze skoro eks twego faceta ma juz swojego meza i nawet dziecko to zakladajac, ze jest szczesliwa w swoim zwiazku, nie powinna zachowywac sie w jakis glupi sposob typu zaczynanie wspomnien ecc. Prawdopodobnie jej mezowi tez moze byc troche glupio bowioem bedzie w mieszkaniu jej eks faceta w ktorym ona tez kiedys mieszkala, tak wiec jej zadaniem bedzie pokazanie mu, ze to przeszlosc ktora juz sie nie liczy. Byc moze wlasnie ta kolacja sprawi, ze jak sie wszyscy poznacie osobiscie , to okaze sie, ze nie taki wilk straszny i sie moze nawet troche zakolegujecie. Coz, co bylo, to bylo,a skoro twoj facet jest w porzadku wobec ciebie, skoro ona juz tez ma swoja rodzine to mysle, ze nie powinno im przyjsc do glowy by wskrzeszac wspomnienia a raczej by sprawic tak, by przyszle stosunki miedzy wami wszystkimi byly jasne. I byc moze to spotkanie wlasnie ku temu sluzy. Gorzej by bylo gdyby ta kobieta byla nadal sama, ale skoro sama juz ma rodzine, to wg mnie jej samej bedzie zalezalo by jej maz tez dobrze sie czul. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×