jeszcze raz o oralu

znam sie z mezczyzna od pol roku,podobalismy sie sobie od poczatku(pracujemy razem),ostatnio spotkalismy sie u niego,no i sie potoczylo.. chodzi mi o to czy uwazacie,ze oral na takim pierwszym nocnym spotkaniu to cos zlego? to co innego niz jakbysmy uprawiali normalny seks,pytam bo teraz czuje sie dziwnie i zaczynam sie zastanawiac,czy to nie byl blad..

powiedzcie cos!!

i co uwazasz w twoim mniemaniu za stosowne i dobre dorosla jestes juz w koncu :P

Skoro już się spotykaliście to w czym problem? prędzej czy później i tak poszlibyście do łóżka. A skoro zaczynacie stopniowo - to chyba nic złego. Będziesz mogła żałować jeśli po tym co zrobiłaś on przestanie się Tobą interesować, jeśli Cię oleje to będziesz wiedziała że chciał Cię tylko przelecieć, jeśli nadal będziecie się spotkać to ok...

no ja bym sie poczula jak szmata jakbym od oralu zaczela ;P

nie spotykalismy sie tylko sie znalismy...cos wisialo w powietrzu ale to bylo takie nasze pierwsze spotlanie zupelnie sam na sam

do jamaica serio? pytam powaznie,zalezy mi na tym zeby poznac opinie innych,bo juz chyba sama zaczynam sie tak czuc:(

no ja też bym się poczuła jak szmata na Twoim miejscu! Robić kolesiowi loda na pierwszym intymnym spotkaniu?

no ja tez bym sie z tym nie czula dobrze.

glupio moze zabrzmiec ale mam zasade: nigdy nie biore do buzi na pierwszej rance, spotkaniu.

Bzdury pisza, nie sluchaj ich. Dobrze zrobilas. Co za roznica czy zaczniesz TO od oralu czy od klasyka...pewna wiez zostala stworzona i bardzo dobrze.

jakie to życie smutne ,,jak jest wiejska to niema chłopa a jak jest chłop to podpuchnięte oczy

zrobilam to bo mialalm na to ochote,przeciez mnnie nie zmuszal do tego i wszystko bylo ok i dopiero dzisiaj to do mnie dotralo i poczulam sie zle..tymbardziej,ze on mi sie tym samym nie odwdzieczyl.jutro widzimy sie w pracy.ech...

Widocznie go nie zachecilas. Chlop rzuca sie na minete jak tylko ma choc minimalna zachete, a czasem i bez tego ;). Trzeba bylo doprowadzic do sytuacji, w ktorej robilibyscie sobie to nawzajem.

ZE DLA KOBIETY NIE JEST PROBLEMEM ZROBIENIE LODA TYLKO BOJA SIE WLASNIE TAKIEJ OPINI I ZE FACET NIE BEDZIE SZANOWAL I ZEPSUJA SOBIE OPINIE TAKA PRAWDA

nie wiem..wydaje mi sie,ze to naturalne,ze powinien sie chciec w jiks sposob "odwdzieczyc".. nie wiem moze nie czulabys sie z tym tak zle,gdyby to byl jakis przypadkowy koles,ale od pol roku ewidentnie nas cos do siebie ciagnelo..a teraz czuje sie tak jakby chcial mnie tylko bzyknac...

Moim zdaniem jest wielka roznica miedzy klasykiem a oralem....NIgdy nie wzielabym do buzi penisa faceta, z ktorym nawet nie jestem w zwiazku:O:O

gxtx skoro to był oral tylko w twoim wykonaniu to ja bym miała na twoim miejscu niezłego moralniaka. najwyraxniej wziął cie za pierwsza lepszą chętną na laske.... prawie jak dziewczyna z ulicy, tylko że tamta robi to za pieniądze. dziwie ci się.... ale każdy ma własna godność

nie wiem czy chodzi o to co on sobie pomyslal jak piszesz,tylko raczej o to jak ja sie czuje..

I nie zdziw sie, jak wszyscy faceci w biurze beda wiedzieli co zrobilas..wystarczy, ze powie jednemu "zaufanemu" koledze i bedziesz miala opinie lachociaga:O

boze dziewczyny,dobilyscie mnie calkowicie...

o to,ze powie to akurat sie nie martwie,nie ten typ...

Kurcze, moglas sie powstrzymac...

NIE PRZESADZAJCIE I NIE STWRZAJCIE SAME PROBLEMOW:D:D:D

teraz to wiem,ze moglam sie powstrzymac...nigd nie odbieralam orala jako cos uwlaczajacego,byc moze po traktowalakm to teraz tak wlasnie dlatego ze wydarzylo sie to za pierwszymm razem.

szczerze mówiąc to nawet nie moge sobie wyobrazić takiej sytuacji.... jak ten wieczór sie skończył? zapiął spodnie powiedzieliście sobie dobranoc i poszłaś? nie no przesta mnie to heh

ostatnie moje zdanie miało byc " nie no przerasta mnie to heh" sorki za błąd;P

WY NA SERIO TAK MYSLICIE CZY JAJA SOBIE ROBICIE:D:D:D

po prostu zasnelismy razem... ale nastepnego dnai bylo to samo i tym razem musial wracac do domu.boze dziewczyny nie atakujcie mnie,sama sie z tym zle czuje

do prawda jest taka... a Ty jak to odbierasz?