Mój mąż chodzi do agencji towarzyskich

Postanowiłam , że będę silna.Słabość jest cechą ludzi słabych.zrobię to na co zawsze miałam ochotę, ale nigdy nie zrobiłam.Zobaczę jak smakuje sex za pieniądze/ja będę stroną której się płaci/.Zamieściłabym ogłoszenie w internecie, ale tak ktoś może się o tym dowiedzieć dlatego zamieszczę je w pewnej gazecie.Moja koleżanka tak kiedyś zrobiła , a ja ją potępiłam.To nie będzie zemsta.Muszę poczuć jak to jest...Od dziś jestem inną osobą silną i wyrachowaną.Postawiłam mężowi pewne warunki i obiecałam sobie, że jeśli złamie choć jeden z nich to już na pewno się z nim rozstanę.Kiedyś ogromne wrażenie zrobił na mnie film gorzkie gody...Tak chcę żyć mężczyźni to drani i tak zamierzam ich traktować.Swojego męża bardzo kocham dlatego jednak z nim zostanę, ale jako inna kobieta...CO NAS NIE ZABIJE TO WZMOCNI...

bardzo szybko sie przekonasz że to bardzo ciężki kawałek chleba, jak sie nie ma natury prostytutki

Dopóki nie sprawdzę nie będę wiedziała jaką mam naturę...

gra - przeczytalam ze smutkiem to chyba gorsze niz kochanka tak na dobra sprawe ... nie wiem czy mozna tak postanowic byc silna osoba "od dzis " ale mam nadzieje ze tak bedzie ... nie wiem, czemu chcesz zaplacic za seks, wyszlabys do klubu i natychmiast znalazla chetnego... dowartosciowala sie .. ale moze masz racje w koncu facet bedzie wiedzia co z toba zrobic ... zeby ci bylo dobrze ....

powinnaś się dorzucić mu na to