Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abcdefgah

szukam przyjaciólki

Polecane posty

Gość maggy44
napisalam, że ich odrzucam... hm... nie wiem jak to wyrazić. mam niska samoocenę i pewnie od poczatku przekreslam swoje szanse na to aby ktos mnie polubił. wiem, że moglabym wiele zaoferowac ze swojej strony osobie, ktora chciałaby sie ze mna przyjaźnić. ale łatwo nie ma. mam tak odkad pamietam, od zerówki; trudności w nawiazywaniu kontaktow. na studiach był lepiej, a teraz po nich wszyscy sie porozjażdzali do rodzinnych stron (ja pozostałam) i kontakty sie urywaja. boli mnie to, bo mialam 3 naprawde dobre koleżanki. nie jestem typem osaczajacym, lubie dobrze sie bawić, śmiac, chodzić na zakupoy, czyli robić wszystko to dziewczyny w moim wieku. ktoś poradzi/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co mam ci poradzić, osobowości sobie nie przeszczapisz no i raczej wiekszosc znajomych poznaje sie w szkole lub na studiach.... moze p[o prostu wiecej usmiechu na codzień? :) a pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecej wiary w siebie :-) ja tam uważam że lepiej mieć jedną przyjaciółkę taką na 100% niż 4 po 25 :-) ja na razie nie jestem mamusią :-) jak wszystko się uloży tak jak chcemy to może już niedługo zaczniemy staranka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggy44
pracowalam. teraz siedze w domu z przyczyn medycznych. mialam kilka telefonów z pracy: po pierwszych standardowych pytaniach jak sie czuję, następowały pytania odnośnie jak sobie z czym poradzić. wcześniej, żadna z dziewczyn nie proponowała mi np wyjscie razem np. na zakupy (ja proponowalam- bez rezultatu). nie wiem co takiego we mnie jest. coraz częściej placzę. mąż o tym nie wie. nie chce go przytłaczać. jemu mowie, że wszystko gra. może jak dzidzius sie urodzi to poznam jakąś dziewczynę z osiedla? i będziemy mogły sobie normalnie porozmawiać? fajnie by bylo. jak do tej pory to rozmawiam z mężem i z paniami w spozywczym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz one nie mają obowiązku proponowac Ci nieczego w sumie sama możesz wyjśc z taką propozycją myslię że jak uroszisz i będziesz wychodzic na spacery - latem i wczesną jesienia msz dużą szansę poznac inne mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggy44
dzięki dziewczyny, że chociaz Wy poświęcacie mi troszke czasu. nieźle sie poużalalam nad sobą, ale w necie łatwiej jest mi o tym pisać, niz komus powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cicho tu jak makiem zasial .... grtuluje haris :-) nagroda bedzie - Brak opierdzielu ;-) głowa mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! 🖐️ Tuście się przyczaiły :D Widzę ze poranna gimnastyka poskutkowała i się ozywiłyście a nawet podnosicie na duchu nową koleżankę. Maggy44----> 🖐️🌻 A czymże to (jeśli wolno mi zapytać) jest spowodowana Twoja niska samoocena? Ja co prawda na koleżankę od serca się nie nadaję bo jestem dość gruboskórnym facetem i w dodatku nie mieszkam w Poznaniu ale znam na cafe dwóch ciekawych ludzi którzy z dobrym skutkiem potrafią walczyć z kobiecą samonieakceptacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej chwilowo mnie nie bylo - bylam na lotnisku po mojego bojącego szefa boi sie mnie rzecz jasna :classic_cool: bywalec - meaa chyba jeszcze w domu, a dopel zarobiona? wiesz cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris----> 😘 Nareszczie mam okazję Ci odwzajemnić buziaka z rana. A że oddaje zawsze z nawiazką to jeszcze 😘😘 :) Nie od meiii i dopelki nie mam żadnych wiadomości. Pewnie jest tak jak piszesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, śmieszny.:D Ale swoim zwyczajem odpowiedziałem poważnie (no, prawie poważnie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadnej innej odpowiedzi sie nie spodziewałam swoja droga zawsze mam dylemat ubraniowy i w popłochu szukam jakiejś sukmany zakrywajacej tyłek a potem zawsze ide odwiedzic szwagierka ktora miezka tuż obok i on mi się zawsze pyta: i jak bylo? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris ----> Przecież Ty chodzisz do babki więc w czym problem?? A ciekawość szwagra rozumiem. W końcu każdy facet jest ginekologiem-amatorem ;) Z wyjątkiem zawodowców oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w sumie nie jest problem, tylko zawsze czlowiek czuje sie bardziej komfortowo jak nie stoi z goła dupą znowu zrobiłam literówkę: odwiedzam szwagierkę - rodzaj żeński :D szwagier dostałby bez ostrzeżenia w ucho za takie pytania :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris, nie obraź się na mnie ale Ty chyba jesteś tak pruderyjna jak moja ślubna :o A więc jeszcze jedno podobieństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pod wzgledem stosunku do nagości. Od ponad 20 lat ją uczę że jak się człowiek przebiera np. do snu to najpierw sie powinien rozebrać a potem włożyć pidżamę czy koszulę. A ona cały czas sie przebiera po kawałku. A jak ja się przebieram normalnie to ona zawsze: ale ty si ę lubisz obnażać! :) To co już nawet naturystą we własnym domu byc nie mogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam jedna na prawde zawsze mnie rozumiaca przyjaciolke, ale gdy zaczelam byc z moim chlopakiem to on jej bardzo nie lubi i nie da mu sie przetlumaczyc ze ona jest wporzadku i teraz aby od czasu do czasu rozmawiamy, ale za to moj chlopak jest moim przyjacielem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×