jestem 30 letnia dziewica

"pieknadziewico ----facetowi ktoremu przeszkadza ze zona nie była przed slubem dziewicą ma raczej problem ze sobą....." - podobno kazdemu przeszkadza - ale jednemu bardziej - drugiemu mniej ... jeden o tym mowi drugi nie "wypowiadasz sie na temat zwiazkow a w zadnym nie byłas?? " - a kto powiedzial ze nie byłam w zwiazku - nie uprawialam tylko seksu. to zostawie dla przyszlego ojca moich dzieci :) "i ja bym nie chciala zeby jakakolwiek czec mojego ciała, miała byc terytorium na wyłaczność jakiegos faceta" - no i właśnie o to chyba mężczyznom chodzi że kobieta która zatrzymała dziewctwo dla jednego faceta - bedzie chciała być tylko jego - bo kobieta psychicznie sie rózni znacznie od mężczyzny i ci panowie wiedzą że taka ktora potrafiła się powstrzymać przed slubem to i po ślubie bedzie wierna i z ochotą odda sie w calosci jednemu mężczyźnie - piszesz tak ze twoje cialo- to twoja sprawa... a ja wasnie chce kogos pokochac calym moim sercem, duszą i ciałem :) i nie potrzebny mi inny jak tylko jeden - ten na którego tak dlugo czekalam. piszesz ze nie tylko Ty nim (ciałem) rozporządzasz i żezadna czesc mojego ciała nie jest własnością inniego człowieka - jesteś kobietą wyzwoloną czyli i ciąże jak ci nie bedzie pasowalo usuniesz - ja jestem przeciwna aborcji a co do własności - kochać to dawać - dawać siebie na wzajem - dawać uczucie, przyjaźń cieplo, pracę własnych rąk - zarowno kobiecych jak i męskich dla tworzenia wspólnego sczescia jak bierze slub - mowi sie - biore sobie Ciebie za żonę/męża daje sie sobie siebie wzajemnie, poza tym bierze się także odpowiedzialność za drugą osobe - małżeństwo to jedność - jedna dusza i jeno ciało... wiec nie rozumiem tego co piszesz o własnosci - mąż nie bedzie dla mnie obcy - ktoremu sie oddam tylko bedzie tez i czescia mnie :)

mi jest wszystko jedno czy mezczyzna bedzie prawiczkiem czy nie facet w odroznieniu od kobiety nawet jak ma "przebieg" nie znaczy ze angarzował sie także uczuciowo - psychika kobiety jest nieco inna każdy nieudany związek odbija sie na psychice - męzczyzna to poprostu olewa - olewa dlatego bo seks to jedno a miłość to inna sprawa wiadomo ze najlepiej jak jest i jedno i drugie, ale męzczyzna tylko dla seksu moze byc z kobietą a kobieta z natury bedzie zawsze oczekiwala czegos wiecej - wiecej ciepla , uczucia, zrozumienia. a facet - no cóż nie musi godzinami rozmawiać - tylko rozladuje swoje napiecie. jak bedzie prawiczkiem - OK nauczymy sie wszystkiego razem :)

pięknadziewico szkoda że tak mało kobiet myśli tak jak ty:( SZACUNECZEK:) Trzymaj się swoich zasad.

Hetmanie - możliwe że jest ich więcej - tylko jak zobaczysz początek tego topiku jak się nasmiewa z takich osób większość po prostu boi się już do tego przyznawać - a może też zauważyłeś tak jak ja że kobiety mające nawet 19 lat na forum są załamane że jeszcze sa dziewicami i sie tego WSTYDZA - dopoki bedzie sie im wmawiac ze mężczyzni wola nie dziewice a te ktore sa dziewicami - to cos z nimi nie tak - bedzie ich coraz mniej - wkoncu nikt nie chce byc odmiencem:( bardzo to smutne ale wlasnie w taki sposob - przez nasmiewanie sie zaciera się wiele dobrych zachowań i fajne dziewczyny sie marnują. Pozdrawiam:)

pewnie ze kochasz sie ciałem ale ciało i tak pozostaje moje, zycze żebyś trafiła na tego jedynego i do konca zycia i zeby tak pieknie ci się ułozyło jak piszesz to ze mężczyznom w zonach przeszadza to ze nie były dziewicami----to bzdura, uwierz i jeszcze kiedys sie o tym przekonasz, po parutnastu latach udanego małżeństwa, nikt się nad takimi bzdurami nie zastanawia ------- mam wrazenie jakbys miała nascie lat z takimi poglądami i wiarą w to co wmawiają ci tu na forum jacys chorzy faceci, podejrzewam ze nie masz 30 lat a 20 i dlatego podejrzewam ze nie byłąś w zadnym stałym i dłuzszym zwiazku bo bys takich farmazonow tu nie wypisywała:-D

obawiam sie ze za pare lat jak wybierzesz "zle" to załozysz topic: "co mam zrobic, nie mam juz dziewictwa i kto mnie teraz zechce" hehehehe ------ i to dopiero bedzie zabawne, chyba bedziesz musiala pojsc do psychologa ;-)

MAM 30 a poglady - no cóż może i staroświeckie, ale pochodze z normalnej - nie rozbitej rodziny - moi rodzice bardzo sie kochali - mam w nich wzór jak może wyglądać piekne małżeństwo, bez zdrady, z poszanowaniem drugiej osoby i jej inności :) mysle i jestem tego pewna że znajde takiego mężczyzne, z którym bede szczesliwa, i wiem że On także bedzie dla mnie wyjątkowy :)

no z tym psychologiem - poszalałaś ciesze sie życiem jestem z natury wesoła ale też mam bardzo silną osobowość :) a dziewictwo zatrzymam tylko dla swojego meza :) - wiec bez obaw :)

skoro chcesz mężczyzny ktory sie nie angazował i uprawiał sex z innymi, to uwazaj zeby nie weszło mu to w nawyk.... uprawianie sexu wynika tez z temperamentu, wiec jesli kobieta ma wysoki temperament to uprawia sex chętniej i częściej tak samo jak facet i nie ma w tym nic złego pamiętaj piękna dziewico ze po slubie tez moze się okazac ze to nie ten Twoj jedyny....

i masz do tego prawo ale juz nie gadaj glupot

a ja bym najbardziej byl zly, jakby zona stracila dziewictwo przede mna z kims innym i na dodatek bym nie mial wyniklego z tego powodu na nia zadnego haka, zeby jej to wypominac

bo jakby flirtowala z kolegami, wypominala mi, ze bylem prawiczkiem (o zdradzie nawet nie mowiac, bo wtedy bym odszedl) to bym mial przynajmniej pretekst, zeby jej wypominac, ze nie zachowala dziewictwa dla mnie

hahah - no widzisz - nie powiedzialam ze chce - a ze mi wszystko jedno bo to wg. mnie nie ma znaczenia - powiem Ci dlaczego - taki co ma juz az tak silnie zakorzenione nawyki jak piszesz i z takim temperamentem ktorego nie moze powstrzymac - na pewo nawet 1 mies nie wytrzyma :D tym samym i dla mnie i dla niego jak widzisz dokonuje sie "selekcja wstepna" - i nie gadam glupot:) wiem ze jest takze mozlie ze ten sam mezczyzna w kazdym okresie zycia moze byc inny - mlody chce sie "wyszumieć" i wtedy na co mu dziewica ;) chyba tylko jako "trofeum zdobywcy" :) i ja uwazam ze ma do tego pełne prawo - znajdzie chętną co mu bedzie odpowiadać, pobawi sie z taką, później następną ale ze mną sie ożeni :P bedzie mnie szanował właśnie za to że nie inny mężczyzna nie używał mnie do zdobywania swojego doświadczenia. a tak jak juz wczesniej pisalam psychika męska od kobiecej rozni sie zasadniczo i to samo co można nazwać szalenstwem mlodosci u mężczyzny w przypadku kobiety nazwywa sie kurestwem... i nie gadam glupot tylko to prawda znana i stara jak swiat :) a jak sie 2 ludzi kocha i zalezy im na wzajemnym szczesciu - to WSZYSTKO da sie pogodzić i być szczesliwym :)

i jeszcze jedno - bardzo wielu mężczyzn sie nie angarzuje jezeli zalezy im tylko na seksie- to wynika z meskiej natury tu z kolei ja mam wątpliwość co do Twojego wieku ;) bo to bedąc w pelnym zwiazku z mężczyzna powinnaś wiedziec:)

jak facet ma sie zenic z nieczysta kobieta to niech najpierw sam sie zdazy zbrukac

ale ty chora jestes....to jak facet sie ma wiele patnerek to jest kobieciarz a jak kobieta jak ma wiecej niz jednego to kurwa ?? a jak cie facet po slubie zdradzi to tez bedziesz taka wyrozumiała ?? czy bedziesz go tłumaczyc ze zdradził cie bo nie jestes zbyt dobra w łózku?? a wiesz ze skoro chcesz uprawiac sex po slubie to mozesz sie zdziwic bo temperament jest rozny---obys nie musiala zbyt czesto mowic ze cie głowa boli...:-D a facet jak ma wysoki temperament to nie wyszumi sie tak szybko jak ty to mowisz, tylko go poprostu ma, nie naje sie sexem na zapas

ja tam nikogo nie potepiam, ale nie chcialbym miec dziewczyny co miala wielu partnerow

prawiczek to bierz sie za dziewice bo podobno piękna :-D

nigdy nie moge trafic na dziewice, kazda dziewczyna, ktora mi sie podoba nie jest dziewica :(

ehh chyba sie nie zrozumiemy - nie mialam na mysli co zaliczyl 100 kobiet w 5 lat - bo i na takiego tez jest inne okreslenie;) Mysle wlasnie ze fakt ze bylam tylko jego bedzie go od tej zdrady powstrzymywal - nie dlatego ze jestem taka ekstra i wogole, ale dlatego że mnie szanuje i wie ze byl dla mnie taki wyjatkwowy ze jako jedyny dotarl tam gdzie inni nie mogli i ze raczej nie chcial by dla chwili namietnosci zepsuc tak wiele i zmienić swoj wizerunek w moich oczach. Mężczyznie wbrew temu co piszesz sam seks nie wystarcza, ale to kim jest dla drugiej osoby, jak widzi go kobieta uprawiam aktywnie sport - wiec i temperament jest ;)

prawiczek - a moze po prostu ci sie do tego nie przyznaje ze jest

no comments :-D

nawet jak jest dziewica, to pewnie rozbierala sie do naga ze swoimi chlopakiem i sie piescili na golasa. co to za dziewica co juz znak smak nagich, rozbieranych randek

prawiczekkk nie kazda - ale jak piszesz ze pewnie kazda - to już na samym początu stawiasz sprawe jako fakt dokonany

jak dziewczyna miala przez nieco dluzszy czas chlopaka, to nawet jak nie uprawiali seksu, to pewnie ogladali sie nago i figlowali bez bielizny

taka se powiem wprost kiedys bylas dziewica - seksu sie nauczyas i nie bylo problemu - to i ja nie widze w czym mial by byc problem - tym bardziej ze bede z kims kogo kocham - i z kim bede chciala byc wpelni jak bylam mala tez mnie nikt nie uczyl jak glaskac albo okazywac uczucia uczucie - przytulic sie, poglaskac itp.... pewme rzeczy robi sie odruchowo.

a ile ty dziewica masz lat? jak 30 to ty juz poprostu stara panna jestes, no chyba ze masz juz narzeczonego, czyli swojego amatora dziewic, bo jak nie to współczuje.....:-(

spotykam sie z kims od niedawna:)

Do soby ktora napisala ze \"taka 30-letnia dziewica to stara panna i pewnie nie miala wziecia\" Jesli jestes facetem to napisze szczerze, ze lepiej byc do konca zycia dziewica niz pojsc do lozka z kims takim jak ty. Cale szczescie ze sa tez faceci na poziomie. Co do mnie- i nie mam powodu zeby pisac nieprawde- to trudno mi policzyc ile razy faceci dostawali ode mnie kosza, ile razy mnei podrywali i chcieli pojsc do lozka. Mialam takich sytuacji bez liku, bo jestem atrakcyjna kobieta i zawsze bardzo dzialalam na facetow. Niestety to bylo dzialanie jednostronne, bo na mnie nie podzialal zaden... az do mementu w ktorycm sie zakochalam. Mam 30 lat, od niedawna dziewica nie jestem i kocham tak strasznie ze chyba bardziej nie mozna :) wszystkim zycze takiej pieknej milosci jak moja i warto , naprawde warto bylo poczekac.

Jakim trzeba byc strasznie prymitywnym czlowiekiem zeby napisac "wspolczuje ci ze masz 30 lat i jestes dziewica". To ja tobei wspolczuje ilorazu inteligencji.