Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aguleńka28

mamusie jak wasze dzieci zachowują się po fenoterolu?

Polecane posty

Gość aguleńka28

W drugiej połowie ciąży brałam fenoterol i isoptin- teraz mój mały jest nerwowy nadpobudliwy. Moja pani ginekolog twierdzi że jej dziecko jest takie samo bo ona też brała fenoterol. A jak wasze dzieciaczki? Mój mały ma teraz 6 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
Dodam że był szczepiony euvaxem b - tą szczepionką która była wycofana :( Jest w niej rtęć i boję się że od tego...Już sama nie wiem... http://www.we-dwoje.pl/nie;truj;dziecka;szczepionkami,artykul,4839.html tutaj podałam link gdzie pisze o szczepionkach konserwowanych rtęcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja również brałam ten lek. Mały zaraz po porodzie był przebadany z tego powodu, sprawdzono mu nerki i wątrobę. Teraz ma pół roku jest bardzo ruchliwy, nie potrafi jeszcze raczkować ale to mu nie przeszkadza bo nauczył się turlać i tak turla się z pleców na brzuch i odwrotnie aż dotrze tam gdzie chce. Nerwowy nie jest, ale my również jesteśmy opanowani przy nim. Jeżeli zaczyna krzyczeć bo coś tam sobie ubzdura to kładę go na poduszkę i po chwili się uspokaja. Nawet nie skojarzyłam tego jego nadpobudliwości ruchowej z tym lekiem, chociaż w sumie to pasuje bo on szybko był taki ruchliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
zekanna dzięki za odpowiedź - mój się sam nie uspokoi- trzeba go wziąć na ręce.Choć i to czasem nie daje rezultatu. Czasem zachowuje się jak napompowany czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
Ja już odchodzę od zmysłów. Boję się że moje dziecko dostało za duzo tych substancji chemicznych :( Teraz na szczepieniu pytałam panie dr i pielęgniarkę o lepszą szczepionkę - a one na to że wszystkie takie same i zaszczepiły mi go hepavaxem gene. W domu na necie sprawdziłam że jest to ...koreański lek konserwowany ...rtęcią i aluminium (!!!) w krajach UE nie stosują go :( a jego lepszy odpowiednik to engerix - bez rtęci ale płatny.Lecz dla bab w przychodni te leki są takie same...Jestem cholernie wściekła. Błądzę we mgle i szukam co jest powodem pobudliwości mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
czy nikt więcej nie brał fenoterolu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jeżeli u ciebie to wygląda aż tak to proponuje wizytę u neurologa bo może są już jakieś niewielki zaburzenia, bo to jest za małe dziecki tak na prawdę na nadpobudliwość. U dzieci nadpobudliwość stwierdza się dopiero po 2 roku życia. Miki jest żywy i to bardzo ma swoje furie, ale u niego da się to przezwyciężyć. Jak jest nie do zniesienia to go pakuję na dwór i wtedy się uspokaja. Nienawidzi być przykryty szczelnie kocykiem, ręce zawsze muszą być na wierzchu. Dodatkow ważne są dla nie \"rytuały\" (to chyba dla każdego dziecka) czyli posiłki rozbite na godziny i codziennie o tej samej porze jest mleko, obiady, owoce, kąpiel itp. Wiem jeszcze że w wyniku porodu i niedotlenienia również są jakieś nieprawidłowości tego typu. Mój mały miał USG przez ciemiączkowe i niestwierdzono odchyleń. Warto poszukać dobrego specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bralam te leki w ciazy. Moj synek jest bardzo zywy, ale czy nadpobudliwy? Dodatkowo wymusza wszystko placzem, ale dzieci kolezanek, ktore lekow nie braly tez sa takie;-) Bartek rozwija sie prwidlowo, raczkowac zaczal jak mial 7 miesiecy, pierwsze kroczki zrobil jak mial 10 miesiecy a od pary tygodni chodzi sam. Za dwa dnie skonczy rok. jesli Cie to niepokoi to moze warto sprawdzic u specjalisty, a moze po prostu przejmujesz sie dlatego,ze masz swiadowmosc, ze bralas leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
No właśnie się przejmuję - mały jest bardzo żywiołowym dzieckiem - kopie nóżkami ,podskakuje ale i często płacze marudzi, kwęka. Kilka osób powiedziało że jest chyba za bardzo pobudliwy. Ma też słabsze napięcie mięśniowe i asymetrię- byliśmy juz u terapeutki 2 miesiące temu i powiedziała ze może tak być po fenoterolu. Co do szczepionek prosiłam lekarkę aby podała mi nazwę lepszej płatenj szczepionki ale powiedziała że nie ma sensu gdyż wszytskie są takie same- jak się okazało - nie :( Zdenerwowalam sie - bo skoro pytam o płatną tzn że mnie na nią stać! A nie mi wmawiaja baby - po co mam wydawać pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
I teraz się martwię że zaszczepiono mi dziecko w szpitalu euvaxem - wycofanym już, plus dwie dawki hepavaxu potem. Obie szczepionki to koreanski syf konserwowany rtęcią :( No i plus ten fenoterol w ciąży i może stąd on taki ...pobudliwy. Czuję się winna że wcześniej o tym nie czytałam, nie interesowałam się szczepionkami. Gdybym wiedziała kupiłabym engerix- płatną szczepionkę i kazała w szpitalu dziecko zaszczepić. Drogie mamy jak nosicie swoje 6 miesięczne dzieciaczki na ręku to łapią Was za szyję? Swiadomie się przytulają? Mój tak średnio - czasem łapie mnie rączką za bluzkę ale najczęściej druga zwisa mu z tyłu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
Tak poza tym to wykrzykuje i smieje sie - więc może niepotrzebnie mam te schizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też brałam fenoterol. Mój syn ma prawie 20 miesięcy. Od zawsze był bardzo żywym, ruchliwym dzieckiem. Miał problemy z napięciem mięśniowym - miał wziększone napięcie, przez co późno zaczął siedzieć - miał ponad 7 m-cy jak sam siedział. Za to potem szybko się potoczyło, zaczął od razu wstawać, raczkować... Jak miał 10,5 m-ca zaczął chodzić, na roczek przemierzał już całkiem długie trasy. Za to słabo mówi. Nie wiem co jest \"winą\" fenoterolu a co nie... aguleńka - my szczepiliśmy płatnymi zawsze. I nigdy u Mikołaja nie było skutków ubocznych, nawet tego, zeby był niespokojny po szczepieniu. Nie mam porównania co do tej darmowej, ale z ręką na sercu polecam płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
No my też kupujemy szczepionki. Ale tutaj mnie baby w przychodni objechały że te szczepionki są takie same. Jestem na siebie zła bo na dziecku nigdy nie oszczędzałam. Teraz nie mogę sobie odżałować że...posłuchałam lekarza. Martwię się tym ze mały nie obejmuje mnie mocno jak trzymam go na ręku. Owszem trzyma ręczke na ramieniu moim ale druga zwisa mu z tyłu.....zaraz zwariuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguleńka - nie przeczytałam dokładnie... Rehabilitujesz małego w domu? My ćwiczyliśmy Vojtą przez kilka miesięcy i wyszliśmy z tego. Nie martw się, będzie dobrze:) Za kilka m-cy nie będzie śladu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
Tak - mamy ćwiczenia zalecone przez rechabilitantke- bo układał główke ciągle w tę samą stronę i miał zaciśnięte piąstki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguleńka28
rehabilitantkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie dobrze, przecież większość kobiet szczepi darmowymi i jest ok. A co do fenoterolu to teraz bardzo dużo kobiet go przyjmuje więc chyba musi być w miarę bezpieczny bo inaczej byłoby już głośno o tego typu przypadkach. Może mały jesy niespokojny z powodu np. ząbkowania, bo Miki też ma takie dni na nie. trzym się ciepło i mega optymizmu Ci życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binas
Ja brałam fenoterol i nawet nie wiedziałam, że moze on zaszkodzić mojemu dziecku w ten sposób. Ważniejsze było, zeby się zbyt wcześnie nie urodziło. I powiem Ci, ze moj synek jest pogodnym, spokojnym dzieckiem. Raczkować zaczął jak miał 5,5 mies, teraz zaczyna wstawać (ma 7 mies.) A z tego co wiem nadpobudliwość wynika m.in. z niestwierdzonego lub stwierdzonego niedotlenienia podczas porodu.Bardziej tym tropem bym się sugerowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wizja
Temat jest dość stary ,ale może tak jak ja ktoś wygogluje . Też brałam feneterol i isoptin podczas ciąży od 18 tyg miałam szpitalną ciążę . Po urodzeniu Maluszka do 6miesiąca teoretycznie były paskudne kolki ,ale wierzcie mi ,że cieżko sobie to wyobrazić bo spaliśmy po 3godziny na dobę .Dziecko było na piersi a ja ciągle na ścisłej diecie kolkowej i żadne leki nie skutkowały a ściągałam nawet z niemiec bo niby najskuteczniejsze.Przez 17miesięcy przespał w całości tylko jedną noc. Wychowujemy dziecko spokojnie,karzemy tylko niezwracaniem uwagi na złe poczynania ,albo odstawieniem do "kozy"wówczas sie wycisza.Dziś w szale rozwalił sobie dziąsła i parę razy uderzył w główkę-dziś mam wątpliwości czy wtedy to były kolki i czy dziś to ząbkowanie.Łatwo wpada w gniew,ale jak nie wpada to najsłodszy dzieciak!Bardzo dobrze się rozwija i ładnie mówi.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaKasia Kasia
zostało mi po ciąży nietknięte opakowanie fenoterolu, mogę odsprzedać, cena 50 zł. mail kasia.maliniak@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×