Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fiona87

kłamstwo...kłamstwa...masa kłamstw

Polecane posty

Witam...pisze bo tak naprawde nie chce zgłupiec od myslenia bo mysli zostaja w głowie a tutuaj wypisze wszystko:) Mam 21 lat(część może juz mnie poznała:P) i od pewnego okresu czyli gimnazjum w moim zyciu ciagle kłamie-ale nie dlatego ze chce-muszę!Uświadomiłam sobie ze problem nieleży we mnei kiedy poznałam przyjaciółkę podobna po wielu wizytach u specjalistów ktorzy mowia\"nie twoja wina.tylko ich...\"w moim przypadku rodizcow!Zawsze wymagali ode mnie wiecej niz moglam im dac....chodzi o nauke.OD gimnazjum mialam czerowne paski,zero wagarow i nagle...bum.ROwiesnicy mnie zdeptali(napisze tak brzydko)Jeden chlopak nastwil przeciwko mnie claa klase(zakładali mi kosze na smieci na glowe,wyzywali i reszty pisac nie trzeba bo zbyt duzo-wszystko zle) i zaczelo sie-wagary(bo jak mialam chodzi do szkoly?zeby mnie besztali?) zle sotpnie-wracajac do domu bylam wykonczona!Nie bylam w stanie myslec o nauce -kombinowalam co zrobic z jutrem...NIkt w domu nie wiedzial ze mam taki problem nikt nie zauwazyl....Egzaminy zdalam,przemeczylam 3 lata piekla -Liceum.Wiedziałam ze w wyborze musze MUSZE kierowac się tym zeby nikt z bylej klasy tam nie poszledl-znalazlam!!!Odzyskalam zycie .Ale...zbyt dlugo trwal u mnie cimny okres:P i odzysukjac przyjaciol (prkatycznie z dnia na dzien!)zatracilam sie w szczesciu,wciaz nie chodzilam na zajecia,zle sie uczylam(narabialam w ostanich tygodniach zajec i wyciagalam na srednia 4.5 ) Ale w domu zaczelo sie pieklo(wyszlo ze to bylo najlepsze!!LO w Będzinie...poziom byl wysoki a ja nie uczylam sie.W domu byly wyzwiska,obelgi ze jestem niczym,smeciem gownem(pisze dosownie )wyobrazcie sobie zyc tak kolejne 3 lata ,...dochodizlo nawet do przemocy.Efekt jest taki ze widzac jak bardzo rodzice cieszyli sie z klamanych 3-4 oklamywalam ich notorycznie...bo mialam spokoj nikt nie klnal na mnie ale do kiedy..do zerania a te byly na kazdy czwartek miesiaca:) moje zycie to koleczko zle zamkniete...teraz koncza sie pomysly-jetsem na drugim roku studiow-wlasnie konczy sie przywilej bycia stdentka-nie dalam rady zaliczyc sem.nie dam rady poweidziec im o tym ze jest zle-probowalam(oczywiscie ze tak)mama powiedizala\"ja nie chce wieczorowki\"ona nie chce?a co ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przykro mi że zatraciłać sie przez jakis debili, ja takze byłam nielubiana podstawówce, gimnazjum. Tez jestem 87 r. Poszlam do technikum gdzie poznałam dużo fajnych osób. Teraz studia zaoczne. Jakos sie układa. juz praktycznie zaponiałam o tamtych czasach, może dlatego wtedy sie nie uczyłam bo byłam zajeta lansowaniem sie chociaz nic to nie dawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwhkwklhjgfkaehgjkajw
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×