Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BLISKAOBŁĘDU

ZDRADZONA...JAK SIE ODNALESC..?POMÓŻCIE..

Polecane posty

Gość BLISKAOBŁĘDU

Z MOIM MEŻEM JESTEM OD 10 LAT W TYM 5 LAT MAŁŻENSTWA...MAM 28 LAT..MOJ MAZ 12 WIECEJ...MAMY CUDOWNEGO SYNKA..DOBRE PRACE I WYPIELEGNOWANE I DLUGO OCZEKIWANE GNIAZDKO..ZDAWALOBY SIE PELNIA SZCZESCI...ALE JA TEGO SZCZESCIA NIE PTRAFIE ODNALESC..CZEMU?3 ROK PO SLUBIE MOJ MAZ ZDRADZIL MNIE Z KOLEZANKA Z PRACY.MOJ SWITA ZAWALIL SIE W JEDENJ SEKUNDZIE....OD TAMTEJ PORY WSZYSTKO SIE ZMIENILO..MOJE ZAUFANIE DO NIEGO ZNIKNELO BEZPOWROTNIE..ALE MOJA MILOSC BYLA TAK MOCNO I JEST NADAL,ZE NIEPOTRAFILAM ODEJSC...WYBACZYLAM...WIEC CZEMU TU JESTEM I PISZE?BO OD TAMTEJ PORY AZ DO ZESZLEGO MIESIACA POTRAFILAM Z TYM ZYC..DOPADLO MNIE TERAZ..PO KLIKU LATACH...SPARAWDZAM GO NA KAZDYM KROKU.GDY PRZYCHODZI SMS ODCHODZE OD ZMYSLOW,GDY WYLACZA TEL W DOMU ODRAZU GO PODEJRZEWAM..GDY SPOZNIA SIE CHOCIAZ CHWILE Z PRACY PRZYPUSZCZAM NAJGORSZE..NIGDY PRZENIGDY TAK NIE ROBILAM..BYL DLA MNIE WZOREM I IDEALEM,ZE KAZDY ALE NIE ON..ZAWSZE BYL KOCHANY CZULY TROSKLIWI I ZAWSZE SLYSZALAM,ZE JA TO MAM SZCZESCIE...WYBACZYLAM MU BO PRZECIEZ NIKT NIE JEST DOSKONALY..PRAWDA?WIEC CZEMU DOPADLO MNIE TERAZ?CZEMU TEN KOSZMAR Z PRZED KILKU LAT NIE DAJE MI ZYC...BYLAM JUZ U PSYCHOLOGA ALE pANI TYLKO SLUCHALA NA KILKU SPOTKANIACH I BRALA GRUBE PIENIADZE...WIEM,ZE MOJA WYPOWIEDZ JEST CHAOTYCZNA ALE TEZ TAK SIE OD KILKU TYGODNI CZUJE...MOZE KTORAS Z WAS DOZNALA TEGO SAMEGO..JAK SOBIE Z TYM PORADZIC..DZIEKUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Cie zdradzil
rozmawialas wogole z nim na ten temat? albo mu wybacz i zaufaj jeszcze raz albo odejdz od niego nim sie sama zniszczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyłaś
może tylko ci się tak wydaje? może wygodniej było wybaczyć a wątpliwości z czasem narastają. co do zaufania to dużo czasu minie zanim je odbudujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
NIE KRZYCZE..MILCZALAM KILKA LAT.ZUPELNIE NIE PTRZEBNIE TU NAPISALAM CO NIE KTORZY MNIE JUZ PRZEZ SEKUNDE ITWIERDZILI ..CZEMU TO ZROBIŁ?NIE CHCIAL O TYM MOWIC..POZA TYM ZA TYDZIEN JUZ NIE BYLO TEMATU I TWIERDZIL ZE NIC TAKIEGO NIE MAIALO MIEJSCA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Cie zdradzil
no to skoro on uwaza ze nie ma tematu to faktycznie cos jest z nim nie tak ps pisz małymi literami to pewnie nikt nie bedzie sie czepiał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim wyłącz caps lock - na dobry początek i porozmawiaj z mężem i z samą sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyłaś
bliskaobłędu pisanie na kafeee wielkimi literkami oznacza krzyk-o to im chodzi. jak ci to pomaga to wygadaj się zawsze znajdzie się paru krytykantów ich trzeba pomijać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
NIESTETY NIE MOGE WYŁACZYĆ BO KOMPUTEREK SŁUZBOWY SIE POPSUŁ..CO DO ROZMOWY Z MEZEM TO KONCZY SIE TYM,ZE TO BYLO JUZ TAK DAWNO TEMU ZE NIE MA O CZYM MOWIC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
DZIEKUJE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może ...
Może dopiero teraz zaskoczyłaś, co się stało? Na pocieszenie powiem Ci, że ja też ciężko jarzę ... Z doświadczenia wiem, że zdrada to traumatyczne przeżycie i odciska swoje piętno na psychice. Ja wybaczyłam, ale straciłam poczucie stabilizacji. Z uporem maniaka odcinam się od przeszłości. Życie nie takie płata figle, a żyć trzeba dalej. Psycholog nic tutaj nie pomoże. Sama musisz znaleźć w sobie siłę i motywację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
jak dla mnie, znowu zaczelas go podejzewac bo daje ci do tego powody. wylaczony telefon itp. a ty pomyslalas ze skoro juz raz to zrobil to moze zrobic i kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
JESTEM TU NOWA WIEC NIEWIEDZIALAM,ZE PISANIE DUZYMI LITERAMI OZNACZA KRZYCZ..WYBACZCIE..ALE TO ODE MNIE NIE ZALEZNE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17-LATEK.
a myjesz pipe???moze dlatego cie zdradzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyłaś
może wystarczy powiedzieć wprost, że może dla niego nie ma tematu ale ty potrzebujesz tej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgghh
odejdź od niego. ja bym zdrady nigdy nie wybaczyla. nie brzydzisz sie z nim kochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
WŁASNIE TEJ SILY I MOTYWACJII SZUKAM...WSZEDZIE...NA PYTANIE CZEMU WYLACZA TELEFON?ODPOWIADA,ZE WIDZI CO SIE ZE MNA DZIEJE I NIECHCE,ZEBY NAWET SMS OD KOLEGI WZBUDZAL WE MNIE NIE POKOJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17-LATEK.
sprawdz czy on ma kalafior na kutasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyłaś
BLISKAOBŁĘDU już nie rozumiem chcesz go zostawić czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgghh
mial zone mlodszą o 12 lat a i tak mu sie nowych wrazen zachcialo i zdradzil cie z kolezanką z pracy. obrzydliwe. ja bym nie chciala takiego faceta za nic! nawet jakbym kochala. poczucie wlasnej wartsoci i szacunku do siebie powinni byc silniejsze niz milosc do takiego skurwiela (sorry za okeslenie ale inaczej tego nazwac nie mozna). SZKODA, ZE OD RAZU NIE WZIELAS Z NIM WTEDY ROZWODU. mialabys problem z glowy. mowie ci rozwiedź sie z nim, on cie jeszcze nieraz zdradzi, bo to pewnie taki typ. kto raz zdradzi, bedzie robil to ciagle, nie teraz, nie za rok, ale np. za pare lat kto wie? ja bym juz nie mogla zaufac i przede wszystkim: SZKODA MARNOWAC ZYCIE na takiego smiecia. dla mnie ktos kto zdradzil jest smieciem. ja bym odeszla. nie wiem czemu z nim dalej jestes. no ale to twoje zycie, twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
PROBLEM W TYM,ZE NIE UMIEM NIE CHCE GO ZOSTAWIC I GO MOCNO KOCHAM..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgghh
przykre. nic na to nie poradzę. jak ktos jest tchorzem to niech sie męczy w swoim wlasnym bagnie. pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
CHCIAŁABYM MIEC TAKIE PODEJSCIE..NAPRAWDE..ALE SIE CZLOWIEK ZAKOCHA TAK MOCNO ...TO NIC NIE JEST ŁATWE..W KZADYM RAZIE DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE WYPOWIEDZI..I JESZCZE RAZ WYBACZCIE ZA DUZE LITERKI...MILEGO DNIA WSZYSTKIM..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyłaś
a nie chcecie tego tematu przegadać i zacząć od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLISKAOBŁĘDU
ZACZELISMY JUZ WTEDY ODPOCZATKU...ALE PROBLEM TKWI WE MNIE ..TO JA MAM JAZDY I OBAWY..ON MOGLY STANAC NA RZESACH A JA I TAK SIE OBAWIAM..MOZE PROBLEM LEZY WE MNIE..I CHYBA O TO TU CHODZI...ALE NIE UMIEM SIE ODNALESC...KONIEC UZALANIA SIE NAD SOBA..DOSC JUZ ZAJELAM TUTAJ CZAS WAM WSZYSTKIM..DZIEKUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgghh
a jak dowiedzialas sie o zdradzie? i nie bądź smieszna prosze cie, ciagle obwiniasz siebie i piszesz, ze problem tkwi w tobie. przeciez dla kazdej normalnej kobiety takie przezycie byloby czyms trudnym, dlatego wiekszosc kobiet sie rozwodzi po czyms takim i one dobrze robią!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×