Jakos nudno tu dzisiaj....

Samica? Zaproponuję Ci sesję wyuzdanej uprawy ostrego seksu. Może być?

Psełdonim ,nie poznaje cię,no ale w końcu używasz kremu po goleniu Brutal.

A tam, Mańka. Po prostu nie poznałaś mnie dokładnie. Ty przecież nie możesz wiedzić, co się we mnie tajemniczego a jednocześnie intrygującego kryje...

ostrego tylko?Ja lubie sobie urozmaicać ogród.Troche tego,szczypte tamtego.Zobaczymy co z tej naszej uprawy seksu wyniknie.Ok wyobraznia działa......

Odkryj nam rąbka tajemnicy ,jaki zwierz w tobie drzemie?

Nie tylko ostrego, Samica. Napisałem przecież, że także wyuzdanego. Wreszcie poznasz, co to jest uprawa prawdziwego seksu...

Powoli, Mańka. Nie wykłada się od razu wszystkich atutów na stół. Z kobietą się trzeba popieścić. :-)

Psełdonim o uprawach wie dużooo.

:-) Sporo.

Widzisz, Mańka? Perspektywa uprawy najwyraźniej na Samicy zrobiła duże wrażenie. Pewnie siedzi przed monitorem i oddycha głęboko otwartymi ustami a serce zaczęło bić jak szalone...

Eh ta wyobrażnia...

Ty sobie także coś wyobrażasz, Mańka?

Zimny facet uprawiający ostry wyuzdany seks...spocone ciało przyspieszony oddech jego głos ,który do mnie mówi''pokaż mała na co Cie stać''.Wzieło mnie :)

No widzisz, Samica? To teraz poproś o numer mojego telefonu...

Nie tak szybko......Ty tez musisz sie postarać.

Zaraz, Samica, to uważasz, że moja propozycja uprawy ostrego, wyuzdanego seksu to mało? Czego ode mnie jeszcze oczekujesz, zanim poprosisz mnie o numer telefonu?

No wiesz nie widze Cie,a kontakt wzrokowy to podstawa.Wiec musisz pobudzic moje zmysły bym chciała usłyszeć Twój głos.

Kiedy sama stwierdziłaś, że na Twoje zmysły najbardziej i skuteczniej działa męski głos. Daj się więc pobudzić.

Chce byc pobudzona,ale ja nie umiem(nie chce)prosić faceta o nr...Bede fantazjować o Tobie przed snem,wiec to też jest jakieś wyjście.

to się porobiło...

Ale tylko jakieś, Samica. A ja nie lubię półśrodków. Co to? Boisz się mnie?

kobiety fantazjujące o Psełdo..

Mańka nie ma to jak fantazje

Niby co się porobiło, Mańka?

Ja sie nie boje Ciebie,tylko o Ciebie.

A co się dziwisz, Mańka? Co to? Sroce spod ogona wypadłem, czy co?

Stałeś się naszym casanową...uwodzicielem Caffe.

Samica, nie ma potrzeby. Radzę sobie. Jestem osobnikiem samodzielnym.

Pchi, Mańka, nie Ty pierwsza mi to mówisz. Skromnie dodam, że za ściemniacza, czyli po dawnemu - uwodziciela, kobiety mają mnie nie od dzisiaj.

Skromnie dodam ze ja też jestem dobra w ściemnianiu i uwodzeniu.Ide do domku.Mańka moze wieczorem spotkamy sie gdzies na jakimś topiku. Pa Casanowo