Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabawa w slub

JAK ZROBIĆ ŻEBY FACET CHCIAŁ ŚLUBU???

Polecane posty

Gość afrodyta z przestworza
ZABAWA W SLUB-ja jestem konkretna po prostu. I po co zaraz jakies teksty ze jestem feministka i rzadze facetami?Nic o mnie nie wiesz a od razu nastawiasz sie negatywnie,daj spokoj,Twoje dylematy na tym forum sa zenujace ,masz problem godny pietnastolatki. Dupy dajesz rowno,sprzatasz gotujesz i masz pretensje pewnie ze nie jestes zona i w swoim naiwynym mysleniu chcesz faceta sprowokowac do slubu..Co za gaska ze wesi bez mozgu..Szok...Znalazl se facet naiwna to w zyciu sie z Toba nie ozeni i bedzie mial racje-z taka kretynka co takie dyrdymaly na kafe wypisuje? Ciekawe co by sobie o Tobie pomyslal jakby to przeczytal!!! Wstydz sie dziewczyno bos glupia zwyczajnie i pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO WY CHCECIE OD AFRODYTY
MADRZE KOBIETA PISZE,BARDZO MADRZE,MA RACJE. JA TEZ ZAUWAZYLAM ZE AUTORKA TO KRETYNKA ZE MA TAKIE DYLEMATY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam gdy kobiety używają tego szlachetnego sformułowania: "dawać dupy" :O jakie to subtelne :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawa w slub....
no wybacz daje dupy bo mam ochote, i nie wydzielam facetowi dnia, godziny i czasu seksy a potem wypad koleś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodyta z przestworza
ja tez nie wydzielam pory KRETYNKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk wulgaryzmy dodają wypowiedzi ekspresji i dynamiki, wyrażaja emocje- nie żenuj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy ;) doprawdy..? ok! Temat jest żałosny, dyskutantki to idiotki :) Może być???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodyta z przestworza
Moze byc,masz racje,dyskutantki to idiotki dlatego jak najszybciej sie stad zmywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazcie ze potraficie dyskutowac kulturalnie :) Zadnego pogladu nie dyskryminuje. Jednak postepuje w zyciu zgodnie z moimi przekonaniami. Nie staram sie podporzadkowywac normom spolecznym, ale tez nie urodzilam sie by we wszyskim co zostalo narzucone byc na nie. Uwazam ze normy sa potrzebne aby zostal na ziemi zachowany jako taki lad. Poza tym uwazam ze miloscia mozna sie darzyc i dzielic cale zycie bez slubu. Jednak slub ma wymiar dla mnie duchowy- huk z suknia, weselem, wyznaniem katolickim czy prawoslawnym, obraczkami i cala ta tradycja. Jednak dla mnie duzy wymiar ma przysiega wobec Boga, szczera i wiazaca na cale zycie. Oczywiscie nie musi to byc wypowiedziane na glos, wazne zeby obydwoje ludzi - jesli mowa o wierzacych- okazala w mozliwy sposob ze na tej drugiej mu zalezy nie tymczasowo, bo teraz jest fajnie ale przyszlosciowo. Po prostu to dla mnie duzo znaczy i nie wyobrazam sobie planowac zalozenia rodziny z kims komu ciezko jest wydukac, albo z pewnych powodow nawet sie przed tym wzbrania, przysiege bycia na dobre i zle. Po prostu ja w takie cos nie wierze zeby mialo jakas wieksza wartosc :) Co do norm spolecznych, nikogo nie potepiam zyjacego w konkubinacie, jednak dla dobra dzieci uwazam ze powinnismy im zapewnic poczucie przynaleznosci do spoleczenstwa. Jesli dziecko czuje sie inne, wyobcowane, wysmiane, to ono tego nie zrozumie dlaczego tak ejst, bo to w imie naszych zasad a nie tego dziecka. Calkowite wyrzekanie sie norm spolecznych prowadzi do alienacji, bo gdzie by nie spojrzec tam sa te normy, chociazby formalne zwiazane z zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk- temat zaczyna byc interesujący bo przypomina powoli walki kogutów:) co prawda nie lubię krwawych sportów, ale popatrzeć można:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuup
nie chce slubu bo proste- nie jesteś tą kobietą którą widzi jako swoją żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra45667
Moj mi mówi że chce miec dzieci bardzo mnie kocha i najpierw ślub, dąży do ślubu jak płacze ze trzeba poczekać mówi będzie dobrze bo mamy po 20 lat i idziemy na studia i pieniądze chcemy zarobić i żyć w pokoju z rodziną i damy radę , jest plan konsekwentnie krok po kroku i będzie nagroda. A prymitywna to jest niunia która daje przed ślubem non top i tak ja swedzi ze nie wytrzyma ograniczeń. Seks to tylko musniecie dłoni w porównaniu do potęgi miłości. Mężczyzna to człowiek i kocha równie mocno jak kobieta. Nie mam przyjaciółek a przyjaciela najwierniejszego w życiu. Po co gadac lepiej robić. Głupie stare gęsi dokuczliwe prowokują dziewczyny " bo to nie rodzina" ona cierpi i tak sie dzieje. Seks to okazanie uczucia ale uczucie powinno przewyższać pożądanie, bo chęć Suchania to nie miłość... Miłość zniesie największe cierpienie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po ile macie lat? Mieszkacie razem czy nie? Pracujecie czy sie uczycie? I ile jestrescie razem? A te zareczyny to byly na powaznie czy takie 'niby slowne'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×