Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniec i kropa

e tam co ja sie przejmuje ze jestem mala i bede glupio wygladac

Polecane posty

A myślisz że ja to jakie mam????? D????? Mizerne A :) Ważę aktualnie jakieś 46 i to jest ciutkę za dużo (obiektywna prawda- nie tylko moje zdanie) więc hmmmm przymierzanie sukien w salonach sobie daruję, już to widzę- ja w zawiązanym na maksa gorsecie-nadal lużnym - z spódnicą podciągniętą na żebra i trzymaną w garści....dużo mi ta przymiarka nie da :D będę szyć- mniej więcej się orientuję, w czym mi dobrze,trzeba pogłówkować, obgadać z krawcową (mam na oku 2 fajne) na studniówkę to zdało egzamin i przynajmniej byłam oryginalna. Moja ulubiona letnia spódnica jest do ziemi- i ponoć jest ok. Ślubną będę miała długą , ogolnie muszę dodać sobie kobiecości, czyli wszelkie słodzenia, kwiatuszki, kokardy itd odpadają. Jeśli bedziesz się fatalnie czuła w długiej to przecież można iść w krótkiej, najwyżej się jakaś babcia będzie oburzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Hihi Ruda ja sie odchudzam 4 tyg i schudlam ze 46 do 43, dla kogos moze sie to wydac absurdem, ale przy naszym wzroscie te 3 kg to rzeczywiscie za duzo, piersi mi spadly maksymalnie, wiesz tez myslalam nad krotka sukienka, zobacze, jak przymierze dluga i bede porazkowa to bede dalej myslec. Ja tak profilaktycznie, bo slub dopiero w nast. roku. A jaka masz wizje sukieneczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krótka może być śliczna np w kolorze starego złota, w stylu lat 60, fajnie wyglądają takie bez ramiączek, tylko welon do krótkiej mi nie za bardzo pasi- ale ja generalnie nie jestem jego fanką. Moja wizja jest taka (może się zmienić bo w weekend z świadkową będziemy oglądać) suknia odcinana pod biustem, dekolt w kształcie V (dobrze mi w takim), lekko rozszerzana lub podchodząca pod fason rybki (taki tulipan). W wcześniejszym poście : jeśli chodzi o górę to podoba mi się ta: http://www.alvinavalenta.com/alv/display_dre ss.php?imageno=9756&multimatch=x ale zamiast srebrnych koralików takie bursztynowe lub ciemne kryształki S. - suknia ecrue. Mam zagwozdkę z dołem, który jest zupełnie bez ozdób (i jakoś dziwnie układa się na modelce.....) zastanawiam się, czy pasowałaby do niego koronka podobna do tej http://www.alvinavalenta.com/alv/display_dre ss.php?imageno=9662&multimatch=x Z tymi koralikami kombinuję bo nie jest mi zbyt dobrze w jasnych kolorach i chciałabym mieć w okolicach twarzy jakiś ciemniejszy akcent- ten paseczek pod biustem + wisiorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Rusa wiesz cos sie mi linki nie wyswietlaja, ktore podalas, wiesz ja bym chciala gorsecik i rybke, a co do wypowiedzi Kolezanki pod Toba to myslalam nad tymi wkladkami, tylko boje sie,ze one mi spadna, bo one niby dzialaja jak sie je zmoczy, no ale na czyms sie musi chyba trzymac, sama nie wiem. A anorektyczka nie jestem, a to co napisalas bylo bardzo niekulturalne, a przy wzroscie 1,65 inaczej sie te kilogramy rozkladaja, niz przy 1,50. A co do oczow naszych Facetow, to z checia ogladne Twoje zdjecie i osadze czy Twoj Chlopak ma lepszy wzrok niz moj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Ruda mialo byc przepraszam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaka
Stronka dla mnie, super :) Widzę,że nie jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Dziewczyny, a wiecie moze ile te sukienki kosztuja i gdzie jest taki salon w Polsce tych sukien? Bo ta stronka jest po angielsku a ja po filologii rosyjskiej:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie konusow i karakanow
"nie lubie konusow i karakanow" hahahaha coz za terminologia.., zalosne. lepiej spadaj stąd i nie obrazaj porządnch ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niew wiem na 100% czy salon gdzieś jest, kiedyś znalazłam na forum info, że te suknie można znależć w okolicach Krakowa. początku byłam nastawiona na szycie więc bym się ograniczyła tylko do przymiarki. Witaj malaka :) Co do naszego wyglądu....trochę trzeba spojrzeć na siebie krytycznym okiem szczególnie (!!!) przy wybiorze sukni ślubnej, żeby ją odpowiednio dobrać. Poza tym nie lubię ludzi, którzy potrafią się tylko chwalić, jacy to oni są wspaniali. Mój N do wysokich nie należy, mnie to wisi i powiewa- kocham go, bo jest wspaniałym człowiekiem i mogę na niego liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje ci to prawa
do obrazania innych "tępy ryju". nie musisz byc chamska i obrazac niskich ludzi. a wlasnie ile wzrostu maja wasi parnerzy? moj tez wysoki nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Moj Chlopak ma okolo 1,75 ale mysle,ze troszku przed.. Ja jestem z Debicy, wiec do Krakowa mam blisko w miare, to moze bym sie tam wybrala, jakbym wiedziala,ze te sukieneczki tam sa. A co do szycia, to ja mialam szyta sukienke na studniowke, brzydko wyszla i sie zrazilam od tej pory, wiec wolalabym kupna. Co do tej dejzi calej, to dziwna Dziewczyna, kompleksy chyba ma jakies na punkcie swojej wagi, bo to chyba nasza sprawa z jakiej wagi i sie odchudzamy i nie mamy 15 lat, zeby doprowadzic sie do stanu anoreksji, a ja mam naprawde spory tylek, wystajacy i te 3 kg bardzo go poprawily. Kupilam sobie dzis stanik za 12 zl a nieziemski strasznie fajnie i duzo wyprofilowany, w szoku jestem, ma odpinane ramiaczka, wiec ubralam go pod obcisly gorset, taki typowy do igraszek, swietny efekt, a w samym gorsecie to porazka:) Pisze cos na nim T&L, ale naprawde ja zwykle sceptycznie nastawiona jestem bardzo zadowolona, tym bardziej ze po tej diecie to zanik biustu totalny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyni mini mój jest niższy, ale co mnie czasem bardzo wkurza- ma powodzenie u niewiast (no cóż takie oczyska..... :p ) kiedyś pytałam się o pracę- chodziło o dopisanie mnie do listy osób na nockę na inwentaryzację- ze mną pani nawet nie bardzo chciała rozmawiać godzinę póżniej mój N przyszedł m.in. w mojej sprawie i pani bez mrugniecia okiem wpisała mnie na wszystko co chciałam :) tak więc ma to swoje dobre strony. Zresztą, gdyby był szkaradny, ale \"w środku\" taki sam to bym przecież nie powiedziała \"nie ma u mnie szans\" i tym się chyba z \"pewną forumowiczką\" różnimy ;) Okolic Krakowa nie znam w ogóle, nie mogę niestety nic poradzić. Szyłam studniówkową i byłam zadowolona z efektu, poza tym zarabiam na moja kreację w McDonaldzie w weekendy =każdy grosz sie liczy. Co do staników mam raczej nieciekawe doświadczenia z takimi mocno wyprofilowanymi- zazwyczaj po kilku praniach całkowicie traciły fason (no ale róznie to bywa). Mnie w charakterze bielizny ślubnej marzy sie gorset+pas do pończoch -ciekawe jak mi pójdzie szukanie odpowiedniego Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ich podziwiam
ruda22 moj tez jest niski (jak juz mowilam 167cm, ja 150) i tez sie zdarzalo ze jakas miala na niego chrapke ;). coz wg mnie jest b. przystojny i podoba mi sie taki jaki jest. A Twoj ile ma wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 165 czyli między jako para jesteśmy obydwoje od was o 2 cm mniejsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ich podziwiam
no i ja uwazam ze taka roznica jest w sam raz. wcale nie za mala:). nigdy nie zwracalam uwagi na wzrost, juz predzej na ladna twarz. ale sa kobiety ktore wolą niskich. jak np. laska ktora chciala mi odbic chlopaka. sama ma ok. 165cm i 65kg. a ze moj chlopak jest od niej ciut wyzszy to ubierala buty na koturnach. teraz ma nizszego od siebie. dziwna ta kobieta jest, chyba lubi dominowac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bedę dochodzić, co nią kieruje pisząc tekie \"fajne\" posty, ale ubaw mam za darmochę :D dejzi69 a jak wam wychodzi pozycja 69 z taką duża różnicą wzrostu? dosięgasz mu twarzą chociaż do mostka? Bo to ciekawe technicznie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to szczerze podziwiam- musisz być rozciągliwa jak guma ewentualnie jemu strzyka w zgiętym w pałąk kręgosłupie, ale co tam nie moja działka. Szczerze mówiąc nie interesują mnie Twoje gusta i jakich facetów miałaś/lubisz - czy byli wysocy jak koszykarze, czy mieli krzywe nogi i zeza, czy odstające uszy- nie wiem po co powtarzasz to maniakalnie, ale cóż to forum - pisz sobie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżizas.............mama Ci w dzieciństwie nie mówiła, że facet musi być: -opiekuńczy -odpowiedzialny -troskliwy -mieć poczucie humoru -przepuszczać kobietę w drzwiach, podawać jej płaszcz......itd -dawać poczucie bezpieczeństwa -lubić podobna muzykę, książki... -ważne, żeby było o czym z nim pogadać -można było mu zaufać -nie był burakiem, który wszystkie prace domowe i związane z dziećmi zwala na kobietę -żeby jego jedynym hobby nie było żłopanie piwska przed telewizorem -nie był skąpcem, któremu szkoda płacic za kobietę w restauracji -miał w planach założenie rodziny, a nie co sobote inne panienki -bez nałogów tj narkotyki, wóda....... -umiał zachowac się w towarzystwie -............................ Tylko, że musi być wysoki, żeby dobrze wyglądać na ślubie przed ołtarzem i na zdjęciach :D :D :D :D Skoro Cię to dziwi, to jedyny komentarz- mamy inny gust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, różnica między naciąganiem, a nie płaceniem za kawke w knajpie jest dość spora :) Ciesze się, że znalazłaś SWÓJ ideał i dziwnym zbiegiem okoliczności my również NASZ Powodzenia na nowej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ich podziwiam
dejzi69 ale durnoty piszesz. płaskie buty? a niby po co skoro on jest ode mnie ponad pol glowy wyzszy? a jesli myslisz ze niski nie moze byc przystojny to grubo sie mylisz. kazdy ma taki gust jaki ma i nie rozumiem po co kwestionujesz upodobania innych.ja np. nie lubie srasznie wysokich ale nie pisze idiotyzmow w stylu: oblesne nieproporcjonalne brzydale, z za dlugimi konczynami i malymi glowami:P. wiec zyj i pozwol zyc innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ich podziwiam
po pierwsze 10-cm szpilki wcale nie podwyzszaja o 10 cm a poza tym facet chyba tez na boso nie chodzi wiec roznica nie jest jakas wielka;).ja np. nie chodze w takich wsokich butach bo jest to cholernie niewygodne. zakladam zwkle obcas 6-7 cm,czyli mam w nich powiedzm 155-156cm tak na oko. moj facet nosi eleganckie buty ktore jak wiadomo tez maja jakis tam obcas i jest wtedy ode mnie wyzszy o pol glowy. 165 i 170cm- moze komus to pasuje i nie rozumiem dlaczego tak cie to boli. jak cie kłuje w oczy to nie musisz wcale patrzec. wobraz sobie ze sa ludzie dla ktorch wzrost nie jest najwazniejsza sprawa w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
O widze dyskusja sie rozkrecila Pozwole sobie najpierw odniesc sie do Twojej wypowiedzi dejzi odnosnie ceny stanika..Ja go nie kupilam na slub, bo ten dopiero w nast.roku, tylko tak normalnie do chodzenia, a jesli tez nadalby sie na slub, to jak najbardziej bym go ubrala.A staniki kupuje sobie sama, jak zreszta wszystkie inny ciuchy,od wrzesnia,kiedy to wprowadzam sie do mojego Chlopaka pieniadze beda wspolne, wiec Twoj cynizm odnosnie Jego rzekomego skapstwa mnie nie ruszyl, zreszta nie znasz mnie ani Jego, nic o Nas nie wiesz, moze nie stać mnie na droższy, a może mam tyle kasy, której Ty nigdy na oczy nie zobaczysz, a nie przykladam wagi az tak do ceny czegos, co mi pasuje i mi sie podoba..Tę kwestie pozostawie Twojej dedukcji .. Co do wzrostu i wzajemnego uzupelniania sie to uwierz, z moim Chlopakiem wygladamy normalnie, ja nie chodze w wysokich butach, wiec 1,50 i 1,75 wyglada normalnie, a nie chodze bo sa niewygodne, a nawet jakbym ubrala uwierz na slowo,ze zle to nie wyglada Dejzi Ty naprawde jestes dziwna Dziewczyna, ta prowokacja Ci kompletnie nie wychodzi, bo do tego trzeba troszke inteligencji,poki co ciagle pudlujesz. Reasumujac, Facetow mamy najukochanszych na swiecie, dla Nas sa wyjatkowi i wali Nas Twoja opinia.Nie badz taka pewna tych swoich pogladow, bo jakbys Nas poznala, to calkiem prawdopodobne,ze pozazdroscilabys niejednej zycia i Faceta. A wracajac do tematu, Dziewczyny macie racje,te staniki szybko sie deformuja,ale za takie pieniadze mozna szybko sobie wymienic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Ruda sluchaj odnosnie goreciku, ja schodzilam caly Rzeszow,Debice,Krosno, na nasze male piersi trudno jest dobrac miseczki, a usztywnianych teraz nie robia za bardzo, tylko takie troszke, ale akurat w Krosnie w triumphie znalazlam gorsecik kris line firmy, mowie Ci takiego malusiego i ladnie wyprofilowanego nie spotkalam nigdzie, byly tez biale, ja kupilam czarny, tylko,ze Pani mi powiedziala,ze to ostatki starej kolekcji, ponczoszki kupilam kabaretki czarne, wysokie buciki, efekt dla mojego Chlopaka byl powalajacy:) Sprobuje Ci znalezc na internecie, bo sa takowe, tyle tylko,ze nie umiem wklejac linkow,moze jakos go potem zmodyfikujemy:)kosztowal 112 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
niezle skopiowlaam tylko i sie udalo:) on tak efektownie nie wyglada ale na naszych cialkach szok, wnioskuje po tym co pisalas,ze mamy podobne gabaryty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mi sie podoba :) :) :) tylko, że znając mnie pierwsze co zrobię to odpruję te różyczki..... ale efekt się mojemu M spodoba :) szczególnie z szpilkami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyni mini
Na tym zdjeciu wydaje mi sie,ze te rozyczki sie strasznie rzucaja w oczy i tak krasiato jakos, nie jest to moze jakis hit sezonu i super modny,ale slicznie lezy, tylko troszke jest problem ze scisnieciem go samemu z tylu, bo ma duzo tych sznuroweczek, a zeby bylo efektowniej i zrobic wejscie, to sama wiazalam ten gorset pol godziny. Nie widzialam sie z moim Chlopakiem 2 miesiace a ja w pierwsza noc wiaze ten gorset, a jako ze nigdy gorsetu nie mialam to nie moglam sobie przypiac do ponoczoszek tych lamoweczek, jaja byly straszne, kazalam Mu zamnknac oczy:] Do mojego nie bylo stringow, kupilam sobie takie z koronki czarnej ale spodenkowate, wtedy wazylam wiecej niz teraz. Jaki wogole masz styl ubierania? Bo cos wnioskuje, po tych rozyczkach,ze metalowski czy jak to sie zwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, to ja dalsze rozgrywki z pewna forumowiczka widzę tak- faza1 - wyzywamy sie od kurw, dziwek, tępych ryjów i jak tam fantazja nas poniesie, faza2 - robimy ranking na najlepszego chłopa- liczy sie wygląd (idealny) oraz charakter (również idealny), na początak daję +1 punkt chłopu dejzi, jest niezaprzeczalnie najwyższy, ale niestety zaraz po tym muszę mu odjąć ten pkt za brak instynktu samozachowawczego, który zapewne ostrzegłby go przed związaniem się z tak wulgarnym i płytkim babskiem, ktore nadaje cały czas to samo. Faza3- ustalamy termin bezpośredniego starcia tzn. napełniamy basen kisielem i się lejemy jak ostatnie kretynki, a wszytkie forumki robią zakłady która wygra (poza tym wreszcie będziemy miały okazję poznać resztę dziewczyn w realu). Mój styl jest taki troche metalowy (w końcu jestem dziewczyną tfu tfu narzeczoną perkusisty garażowego zespołu :D ) - ale nie ograniczam się się tylko do czerni- noszę różniaste kolory, raczej nie długie mroczne kiecki, ale mam alergię na róże, biele (no ale kiecke ślubną będę mieć ecrue) i błękity. Poza tym wywalam wszelkie brylanciki czy inne świecidełka nawet z zimowej czapki :) Niezłe jajca z tym zakladanie bielizny :D Też jeszcze nie miałam nigdy gorsetu, ale własny ślub to doskonała okazja, żeby sie odrobinę porozpieszczać i kupic sobie to ustrojstwo. Czy natknęłaś się na necie na takie, które maja usztywniana tę część na brzuchu (nie wiem jak to nazwać fachowo)- tak, żeby odrobine wciągnąć brzuszysko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ich podziwiam
dobra skoncz juz bo to naprawdee jest żalosne i nikogo tu nie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×