Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy też

czy was tez cos takiego spotkało - flirty i romanse z panienkami z netu?

Polecane posty

>> a niby dlaczego od razu stwierdzasz, że jej facet jest "cipą"??? Dlatego, że zdołała wpłynąć na zmiane sytuacji??? Może inaczej... moja kobieta nie będzie mi mówiła z kim mam się spotykać czy z kim mam rozmawiać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jest dokladnie odwrotnie" czyli to facet zawsze niewinnie, a kobieta kombinuje, tak???? :D dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jest dokladnie odwrotnie" co Ty tam wiesz :P facet zawsze zdradza, nawet jesli sam jest zdradzany... wiadomo, ze faceci to świnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> czyli to facet zawsze niewinnie, a kobieta kombinuje, tak??? Facet podchodzi do sprawy mechanicznie, kobiety angażują się uczuciowo, dlatego w przypadku wirtualnych romansów kobiet jest to niebezpieczne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może inaczej... moja kobieta nie będzie mi mówiła z kim mam się spotykać czy z kim mam rozmawiać" tak, ładnie brzmi i w większości przypadków zapewne tak jest, tyle tylko, że w życiu każdy rozsądnie myslący człowiek wie, że wchodząć w związek, moga pojawic się sytuacje, w których jednak partner może postawić warunki co dotego z kim i w jaki sposób utrzymuje kontakty jego druga połowa więc nie syp mi tutaj sloganami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiia
"Może inaczej... moja kobieta nie będzie mi mówiła z kim mam się spotykać czy z kim mam rozmawiać " Ja też tego nie robię. Gdybym spróbowała, to odniosłabym odwrotny skutek. Znam mojego męża na wylot. Ja wiedziałam na jakich portalach ona wysiaduje i pod jakim nickiem. Przypadkiem znalazłam nick jej męża. Mojemu mężowi powiedziałam tylko tyle: jak będziesz z nią rozmawiał, to zapytaj się jej, czy ten nick jest jej męża. Efekt był piorunujący. :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to oczywiste, że wiążąc sie z kims rezygnuje z czesci wolnosci.... i jelsi moja babka dostaje spazmów na samą mysle, ze spotykam sie jakas kolezanką... to albo sie nie spotykam, albo to ukrywam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dodam tylko do komicznego (bo w zasadzie to sie podpisuję pod tym;) ), że jak już to ukrywam, to tak, żeby na bank się nie dowiedział/a - i wszytko gra, wszyscy są szczęśliwi ;) co potwierdza tylko, że słowo "nie" w normlanym związku slyszy się ze strony partnera i partner slyszy je tez od nas - normalna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×