STARE PANNYT są zgorzkniałę

hi Kobietki, jak się odnosicie do STAROPANIEńSTWA? ta która nie trafiła na swojego zazwyczaj jest okrutnie złośliwa, to wredne babsko. Choć nie chce tutaj uogólniać, no ale sorki, wyjątki potwierdzają regułę..

Racje, stare panny powyżej 27 roku życia to zgorzkniałe i samolubne samice, a nie ciepłe i kochające kobiety :o

kobieta po 27 roku życia ???

bidule, ale w sumie to nie ich widna ze żaden je nie chce

jak na moje to juz po 25 roku jak sie nie ma faceta to juz mozna nazwa ja stara panna.. jej ,, mam nadzieje ze mnie to nie dotknie

drodzy panowie staropanieństwo to archaizm- teraz królują singielki:)

mam nadzieję, że ten temat to tylko czysta prowokacja, bo jeśli ktoś naprawdę uważa niezamężną 25-latkę za starą pannę... to pogratulować płytkiego myślenia...

znam ze trzy stare panny, ale takie "stare panny" z prawdziwego zdarzenia - mają po 50-ce. Są naprawdę niemożliwe :D

ile to już razy było na afe omawiane? naprawdę to już nie te czasy, ze stara panna to ta, której nikt nie chciał, raczej jest odwrotnie - kobiety sa już niezalezne i nie uczepiają się ramienia byle kogo, tylko po to zeby miec obraczke na palcu

i cos cie boli przyznaj sie:D

starzy kawalerowie - tacy prawdziwi tez są koszmarni

po czym poznajecie że to prawdziwy kawaler lub panna?

no cóż, stereotypy jak widac mają sie dobrze... pewnie, że żadna nie chce być starą panną, ale jeżeli juz jest to nie znaczy, że to najgorszy z możlliwych charakterów, znam mężatki, z którymi nie wytrzymałabym kilku dni pod jednym dachem

Nie ważne, czy nazwiesz to singlem, starą panną, czy samotną kobietą - zawsze chodzi o to samo, o kobietę, której nikt nie chciał :o Bądźmy poważni, twierdzenie, że kobieta starsza niż 25-27 lat jest sama bo tak chce jest oszukiwaniem samej siebie, bo podswiadomie chciałyby i tak mieć kogoś

nigdy nie jest się samemu bo tak się chce, czasami się kończy związek, bo nie wyobraża się sobie wspólnego życia w małżeńswie, są też inne przyczyny.... ale to nie znaczy, ze każda stara panna to typ człowieka zgorzkniałego o takich a nie innych cechach

ludzka głupota, jak widać, ma się dobrze ...:D:D:D

Stare panny mają zawsze czystą pościel i nie wpuszczą do łóżka nikogo z brudnymi nogani.

dokadnie tak jest, kobieta bedaca sama po 25 roku zycia, to chyba nie jej osobisty wybor, mysle ze to los tak sprawil a sama chcialaby inaczej.. no coz, kazdy przeciez chce byc kochany

Nie zgadzam się. Ja jestem rozwiedziona i też robię się zgorzkniala. hihi

mleczkoo, a co, ma brać pierwszego, który ją zechce???? Tylko po to, żeby potem z dumą mówić, że jest nie panną, tylko rozwódką?????

Rypanna masz tak? :)

stara panna - najgorsza obelga :P Lepiej być rozwódką, wdową, ale nie starą panną!!! Mężatka - to jedynie brzmi dumnie...

Mężatka? A po co się w ogóle żenić? Małżeństwo jako instytucja dawno się przeżyła

to ty chyba mężatek nie widziałaś.... zwłaszcza takich po 27 roku życia które się ohajtały tuż po 20-tce :P

nie, no jasne, ze nie mozna brac pierwszego lepszego.. No ale ... znam takie dziewczyny, ktore maja 23-24 lata a nigdy nie mialy facetow, dlaczego?? ba tak naprawde nigdy nie daly im szansy... a to za brzydki a to za glypi, no ale czesto to sa tylko pozory!!

Stare panny śpią w bawełnianej piżamie.Mam tak.

nie, no jasne, ze nie mozna brac pierwszego lepszego.. No ale ... znam takie dziewczyny, ktore maja 23-24 lata a nigdy nie mialy facetow, dlaczego?? ba tak naprawde nigdy nie daly im szansy... a to za brzydki a to za glypi, no ale czesto to sa tylko pozory!!

a co ma zgorzknienie do stanu cywilnego?

to, ze stereotypy nigdzie prawie w Euopie nie mają się tak dobrze jak w PL :-O

23-24 latki bardzo rzadko mają cokolwiek wspólnego z prawdziwą kobietą. Pracuję z takimi to widzę. Siano w głowie aż miło. Niech se przebierają do woli - kto im broni:) Ja jak byłam w tym wieku, to żadna siła by mnie do małżeństwa nie zaciągnęła.