Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubumba

dlaczego w polsce 25-latka to juz stara panna?

Polecane posty

Gość kassssiulka
a dla mnie to jakieś kalectwo zeby w ieku 24-25 lat nie miec juz tego jedynego z którym się chce spedzic zycie bądź nie być już w związku;) hehehe Współczuje wam samotnice;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas see
głupoty piszesz sama sobie wkrecilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem szczesliwa mezatka. wyszlam za maz w wieku 25 lat, dla jednych za wczesnie, dla innych w sam raz, to akurat malo mnie obeszlo. Wyszlam za maz bo tego pragnelam. I nie zazdroszcze zadnemu singlowi tego ze ma wolnosc i moze wychodzic czy wracac kiedy chce. Ja wole spieszyc sie do domu po prace wiedzac, ze ktos na mnie czeka, ze mnie pocaluje gdy wejde do domu i ze spedzimy wieczor razem. Ciesze sie na mysl, ze zasniemy razem przytuleni do siebie. Dla mnie wazniejsze jest to niz wracanie z nie wiadomo jak chic imprezy i zastanie w domu ciszy bo nikogo nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie slyszalam zeby ktos o kobiecie 25-letniej powiedzial stara panna a tez zyje w Polsce. nie ma sensu generalizowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wy mówicie. Obecnie ze zdziwieniem patrzy się ma zameżne 25-latki. W środowiskach mocno intelektualnych 30-latka bezdzietna to norma. Uważam, że tendencja jest właśnie do wolnych związków i mocnego pędu wiedzy. No chyba, że jeśli ktoś ma prowincję w głowie to inaczej uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmery bajery
co za głupota :O a statystyki rozwodowe rosnął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×