slub w ciazy - co robic??? doradzcie prosze

nasz slub planujemy juz od roku, wszystko zaklepane i oplacone. slub w czerwcu, a ja sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy. z jednej strony wielka radosc i ogromna niespodzianka:) z drugiej watpliwosci - jak zniose wesele, czy nie bedzie to zagrozeniem dla dziecka. w czerwcu bede w 5-tym m-cu (bedzie to pierwszy tydz piatego m-ca), wiec i brzuszek juz pewnie lekki bedzie. ciesze sie na slub, ale matrwie sie o dzidziusia:( slubu nie odwolamy bo stracimy pieniadze - wszedzie wplacone depozytu, niemale zreszta. czy bralyscie slub bedac w ciazy? lub moze znacie kogos, kto bral? jak to bylo? jak sie czulyscie? ja przede wszystkim niepokoje sie o dzidziusia, czy nie zaszkodzi mu taka zabawa - oczywiscie tanczyc bede malo i nie bede pila alkoholu w ogole. nawet na przywitaniu bede miala wode zamiast wodki w kieliszku, ale i tak mam mieszane uczucia. bo to nerwy i tyle emocji... marzylam o dziecku od dawna, od kilku lat i teraz nie chce mu zaszkodzic, bo to najlepsze co moglo mnie spotkac:)

moja bratowa brała ślub pod koniec 4 miesiąca ciąży i zniosła wszystko (ona i maleństwo) bardzo dobrze... oczywiście bez żadnych szaleństw:) a jeśli chodzi o emocje to są to pozytywne emocje, więc maleństwu zaszkodzić nie powinny:)

no i oczywiście GRATULACJE z powodu ciąży i ślubu:)

Ja brałam slub w 5 miesiacu - nie mielismy wesela, tylko przyjecie dla rodziny, ale i tak ciężko mi bylo :( Ale ja mialam spore problemy w ciąży - może to dlatego. Slyszalam o mamach, ktore i w 7 miesiacu bawily sie do rana na weselu, więc nie ma reguły. Ja radze nie odwoływac, tylko zapewnic sobie możliwość odpoczynku, drzemki. Po ceremonii ubierz się w jakieś luzniejsze ciuszki - ja mialam gorset i po paru godzinach myslałam, że pęknę :( No i wygodne buty, bo nogi na pewno napuchna po paru godzinach. I staraj sie podejść do tego na luzie i bez stresu - bedzie oki :)

ślub brałam w 4 miesiącu, brzuszka jeszcze właściwie nie było, bawiłam się super, wszystkiego dobrego!

I bardzo dobrze, że będziesz w 5tym miesiącu. Tak myślę, że to najlepszy czas w ciąży.Brzuszek jeszcze tak nie przeszkadza i nie jest mocno widoczny a będzie już po nudnościach, wymiotach, jedzeniowstręcie i spaniu po 20 godzin na dobę :-)

ja tez brałam slub w piatym miesiącu, w dodatku ciaza zagrozona i we wtorek wyszlam ze szpitala a w sobote byl slub, ale czulam sie nawet dobrze, obawialam sie tylko upałow bo były piekielne ale dałam rade, nawet zrobilismy filmik w plenerze, uwazałam na siebie i nie szalałam, zresztą zapowiedzielismy orkiestrze ze mają nie urzadzac jakich glupich oczepin z podrzucaniem mlodej do góry czy cos podobnego, goscie tez wiedzieli ze jestem w ciazy i nawet w tancu na mnie uwazali

Sama piszesz, że ślub już planowaliście od dawna, więc wszystko będzie ok. Jeśli nie będziecie ukrywać, że jesteś w ciąży , goście powinni na Ciebie uważać. Stresu będzie napewno dużo, ale pewnie mniej, niż gdyby to miał byc ślub " na szybko" bo ciąża. Ja brałam w 6 mcu i to w zimę :) Nie chcieliśmy ślubu, ale presja rodziców i td. Wszystko załatwiliśmy w niecałe 2 mce. To był stres!!! W efekcie było skromne przyjęcie dla najbliższych i trochę żalu, że to nie tak miało być. Ale mam śliczną kochaną córeczkę, zdrową, i oczekuję 2giego dziecka. I to jest najważniejsze.

Ja tez miałam podobną sytuacje ślub był na październik a ja sie dowiedziałam że jestem w ciąży i ślub brałam w 4 miesiącu ciąży. Było super nie byłam zmęczona bawiłam sie do rana. Zależy od ciebie czy będziesz sie czuć komfortowo-ale ciąża to żaden powód by rezygnować ze ślubu