Pryszcze...a właściwie ślady po nich doradzcie- dodaje swe zdjęcia.

Mam tego dość ;( Tzn ciesze się że to już tylko ślady a nie te cholerne syfy ;( Czy wy tez macie takie ślady czy o wiele mniejsze? Pierwszy i drugi link pokazuje mnie po 2 pililingach kwasem pirogronowym. Trzecie zdjecie jest po trzecim pilinku. Chyba nie ma zbytnio rezultatów ;( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6f2c6c278d370bb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e87f5f7965b0faf1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09ae441395d3f168.html Właściwie to tzrecie jest najgorsze. A tyle kasy na te kwasy posżło ;( Doradzcie coś.

przeciwsłonecznych? ja stosuję Tak kwas w żelu - nazywa sie Nostrata HQ żel, daje dobre efekty widoczne już po 2 m-cach. Musisz uzbroic sie w cierpliwosci tak latwo sie tego nie pozbędziesz. No i koniecznie pamietaj o filtrach - cały rok, bez nich to glupiegon robota.

ładna z ciebie dziewczyna.Straszne pryszcze, mam nadzieję ze nie zostaną ci blizny

Urzywam filtrów.... Myślałam o pójściu 4-warty raz na kwasy ale to chyba strata kasy w mym przypadku. Skóra mało mi po nich schodzi - nawet kosmetyczka w szoku że tak mało. Coś mi pomogły, ale już bardziej chyba nie dadza sobie z tym rady. I chyba faktycznie potrzebny jest czas i tyle. Jak mam rozpuszczone włosy to w sumie tego nie widać- to tylko te boki tak yglądają. Urzywam teraz kremu glicko-a... on jest z kwasem glikolowym 12% licze że on jakoś sobie lepiej ztym poradzi. I duacu. Ehhh ;(

Powiem wam ze nie zawzse tak było. Miałam zawsze pryszcze ale nie takie :( dopiero od roku mam takie poważne problemy. i jestem już po drugiej kuracji tetralysalem.To co widzicie to nie syfy tylko slady :( Po 4 miesięcznej kuracji tetralysalem tylko one zostały. Jestem też pod opieką endokrynologa- okazało sie że to pzrez hormony najprawdopodobniej i biore tabletki hormonalne które mają mi pomóc ...

używasz kosmetyków z kwasami owocowymi? czoło jak widać masz chyba gładkie i łądne :) i tylko te boki są takie... jakiś podkład i nie będzie tak widać :). no i wizyta u dobrego dermatologa :). ja mam drobne problemy, stosuję brevoxyl. mi pomaga :).

z kwasami (silne stezenia) oraz mikrodermabrazja. Ewentualnie zabiegi laserem. Powinno pomoc.

jesteś ładna, ładne włosy, ładny nos, rzęsy.Piszę szczerze, nie mam podstaw żeby cię okłamywać.A uŻywać tak się pisze,trochę mnie to drażni:)

nie jesteś ohydna

Piszecie ze kwasy i mikrodembrazja. Za kwasy płace 210 zł. i nie widze dużej różnicy :( To ostatnie zdjęcie jest po trzecim zabiegu, tamte po dwóch. Ja nie widze różnicy, więc nie wiem czy iść na Czwarty zabieg czy lepiej za tą kase kupić jakiś dobry krem i czekać... Bo tu chyba tylko zcas pomoże- nic więcej. Jak myślicie? I czy waszym zdaniem glicko-a to dobry krem? czy polecacie jakiś inny, sprawdzony?

ja bym nie szła na czwarty zabieg już lepiej żebyś zbierała na laser :)

210 za kwasy? Moja siostra kupiła na allegro takie same jakie miała u kosmetyczki. I zaplaciła za kwas 160 zł i neutralizator chyba koł 60, za te pieniądze możesz sobie sama w domu robić dwa razy w tygodniu. Moje siostra jak chodziła w tamtym sezonie zimowym to też wydała kupę kasy i kosmetyczka cały czas się dziwiła, ze ma cały czas tłusta cerę i nic nie schodzi, a kwasy są 40%. Lepiej sobie kup bo starczy Tobie spokojnie na 2 zimy te 150 ml. Mojej siostrze tylko raz schodziła skóra jak robiła u dermatologa kwasy. W pracy mam koleżanke, któa tez się leczy u endokrynologa. POwiedział, zeby zrezygnowała z czekolady i czipsów itp. Nie malowała się i nosiła opaskę, zeby włosy nie dotykały twarzy. Jest u nas pół roku i widać poprawę, ale na efekty się długo czeka. Moja mama tez miała w młodości problemy z trądzikiem a dzisiaj ma w wieku 60 lat niesamowicie gładką skórę i żadnych plam. Wszystko jej znikło dopiero ciążach, ale zeszło. PO kwasach tez nie masz efektu odrazu. Skóra się regeneruje po 21 dniach także czekaj. Kremy p/zmarszczkowe trzeba używac 6 miesięcy zeby był efekt, nie ma nic odrazu.

Hej ja mma duzo wiekszy problem niz Ty. I dlatego wiem jakie to okropne i wkurzajace. Tylko ze jeszcze w moim przypadku mam sporo krost. Obecnie biore tabletki antykoncepcyjne Syndi-35. Teraz leci juz 3 miesiac i wiedze znaczna poprawe. Moze masz problemy z hormonami?! Slyszalam ze na blizny dobry jest np krem soraya albo po prostu laser. Najlepiej idz do jakiegos dobrego dermatologa. Bo jest jeszcze mozliwosc by wziasc Roaccutane albo Izotek ktore na 100% by Ci pomogly. Tylko nie jestem pewna czy bys sie kwalifikowala do tego leku. W kazdym razie zycze powodzenia pozdrawiam :d

Adelko. Pisałam powyżej że owszem problem z hormonami mam :( ale lecze się i mam nadzieje że już nigdy nie będe miala tego co jakieś pól roku temu. Te ślady przy tamtym to nic ;) Raccutan, powiadasz. Dermatolog mi to proponowała... nie chce tego brać, ale jeśli to co robie teraz- maści, kremy taletki hormonalne itd. nie dadza efektu i za jakiś meisiąc zacznie to wszystko wracać - jak po pierwszej terapi antybiotykiem... to nie będe miaal wyjścia i wezme ten rackultan....ale to tylko już jako ostateczność. Heh :(

moja siostra miała podobne problemy z cerą co Ty. Roacutan nie pomógł jej wcale, a podobno nic lepszego nie ma. Ślady po pryszczach zaczęły jej schodzić po kremie Lysanel Active SVR. Jest on na bazie kwasów i złuszcza naskórek. Teraz jej cera wygląda o niebo lepiej.

oj współczuje Ci. Ja się też porykam z cerą od paru lat ale teraz to mam niebo na ziemi... :( szkoda mi Twojej buźki. Ale gorsze przypadki widziałam

bron boze nie kupuj kwasow do samodzielnego nakladania w domu!!!!!!!!!!!!!!! Mozesz sobie zrobic krzywde! Taqkie zabiegi powinny byc przeprowadzane pod okiem lekarza/kosmetyczki!!!! Jakimi kwasami mialam robione zabiegi? Moze trzeba zwiekszyc stezenie? Sprobuj tez mikrodermabrazje i uzywaj kremow z kwasami, zluszczajacych. Np. Isotrex albo cos mocniejeszego.

mialo byc: mialas robione

a nie myslalas o dermabrazji mechanicznej ?...u chirurga plastycznego przede wszystkim..:))

jesteś śliczną dziewczyną, ile masz lat? ja osobiście widzę różnicę, ale rzeczywiście nie jest zbyt duża, słyszałam coś o pilingu migdałowym, że jest doby, ale nie jestem pewna, czy akurat w twoim przypadku, dasz radę, zobaczysz, znajdziesz sposób, jak już całkiem wyleczysz buzię, powodzenia ci życzę! :) :)

przynajmniej tak wyglądają jakby to jeszcze był trądzik, ale może źle widzę. W każdym razie żadne peelingi kwasami nie są dozwolone jak się ma krosty. Więc skoro lekarz CI nie zabrani to znaczy że jest ok. Ja używałam sllnego leku doustnego, który wyleczył mi trądzik (a leczyłam się ogólnie wszystkim przez 8 lat). Ale po zakończeniu kuracji nie miałam takich czerwonych blizn tylko ciemne albo bruzdy czy dziurki. Dlatego to dla mnie jeszcze wygląda na trądzik...

Hirudoid (Sankyo) - krem, żel - preparat zawierający polisiarczan mukopolisacharydu. Hirudoid może być wykorzystany do leczenia blizn i plam pozapalnych po trądziku. Polisiarczan mukopolisacharydu zawarty w preparacie działa silnie przeciwzapalnie, przeciwwysiękowo, przeciwobrzękowo, regenerująco i rozmiękczająco. Aktywuje resorpcję wysięków i krwi z przestrzeni międzykomórkowych. Poprawia przepływ krwi, odżywienie i dotlenienie skóry. Przyśpiesza gojenie i uelastycznia skórę ułatwiając jej wygładzenie. Poprawia uwodnienie skóry. Hirudoid można nabyć w aptekach i w sklepach zielarskich. Stosuje się go miejscowo wcierając 2 razy dziennie, stosując równocześnie delikatny masaż. W razie plam potrądzikowych zalecamy równoczesne (naprzemian) stosowanie preparatów wybielających (woda utleniona, kwas azelainowy, nadtlenek benzoilu, hydrochinon, arbutyna)