rzucił słuchawką

dziewczyny czy rzucił wam kiedys facet słuchawką(tzn rozłączył sie kiedy wy do niego zadzwoniłyście).Ja przed chwilą doznalam szoku bo sie delikatnie z nim pokłóciłam a on sie rozłączył, żebym juz nic wiecej nie powiedziala.Poczułam sie tak jakby mnie uderzył w twarz i potraktował bez szacunku.Co wy na to?

nam też to się zdarzyło czasem ja, czasem on kwestia temperamentu ale raz jak rzucił słuchawką, wkurzyłam sie jeszcze bardziej, zrobiłam gorętszą awanturę niż ta, od której zaczeliśmy i sie oduczył:D wybiera mniejsze zło:)

Też bym się tak poczuła, chociaż nie spotkała mnie taka sytuacja. Chociaż z moim facetem ostatnio mam fazę kłotni....

no ale co robic dalej w takiej sytuacji? ja teraz pierwsza do niego nie zadzwonie.Jeśli mu to odpuszcze to zacznie robic tak częściej? znacie jakis sposób by poszło mu w pięty to co zrobił?

rzucic go ;p

jak to rzuc? żartujesz? chce zeby baran sie nauczył szacunku

na pewno ma inną laske i wlasnie weszla do pokoju.... zostaw go- zdradza Cie :P

Ja bym tez pierwsza do Niego nie oddzwaniała. Ja na Twoim miejscu poczekałabym na rozwój sytuacji i na Jego reakcję, nie puszczaj Mu żadnych sygnałków itp. poprostu nie odzywaj się. Ja tak zrobiłam raz po naszej kłótni, wytrzymał bez kontaktu ze mną 1 dzień, potem napisał smsa, ale kiedy nie odpowiadałam nadal zadzwonił i przeprosił. Aha jeśli by zadzwonił to nie bądź ckliwa, nie mów, że nic sie nie stało tylko bądź stanowcza !

a teraz szczerze, gdyby mi facet rzucił słuchawką w zyci bym sie nie odezwała do niego pierwsza jak zadzwoni odłóz słuchawke w połowie zdania i koniec gdy zaczniecie serio gadac powiedz ze wiecej czegos takego sobie nie zyczysz

tak, super pomysł:O jak zadzwoni to ona ma rzucic słuchawką i bedą sie tak bawić jak małe dzieci bez sensu czekaj az on sie piewszy odezwie, przeprosi wtedy sobie wyjaśnicie sytuację i powiesz mu jak sie poczułaś

kluczową kwestia w tym temacie jest to co wywolalo spor - bo o tym autorka "zapomniala" wspomniec :P

no pewnie ze tak ogień zwalczaj ogniem zreszta jakbym sie wkurwiła to tez bym rzuciła słuchawka a jakby facet mi mial jto za złe to jeszcz ebardziej bymsie wkurzyla bo to znaczy ze nie dostrzegł powagi sytuacji

czyli bez zadnych tłumaczeń typu' jak mogłeś rzucic słuchawką itp"? kłotnia poszła o to ze czuje sie przez niego olewana, i mu o tym powiedziałam a on na to ze znowu zaczynam i nie ma zamiaru teraz ze mną o tym dyskutowac i rzuca słuchawką-był u kolegi.ale mnie mało szlak nie trafił, wiem ze zadzwoni jak wyjdzie od niego i nie chciałabym byc pobłażliwa.

hmm dziwne w sumie klotnianie wielka :/ dziwny on jest mnie tyle dreczy rzeczy odnosnie faceta gadam o tym z nim nawet po3-5 razy i nigdy mini e powiedzial "znowu zaczynasz" :// jaki macie staż ?

ponad 2 lata, on jest jest tez młodszy 2 lata odemnie jesli to ma jakies znaczenie

że jesteś olewana.

a teraz wam coś powiem-zadzwonił właśnie do mnie i powiedział ze mu bateria padłą

haha dobre:) niezle z tego wybrnął-tylko ze nie zdązył jeszcze wejsc do domu naładowa tel-bo mówił ze własnie jest pod domem i rodzice zamkneli drzwi na zamek-ale juz tego nie komentowałam

wez mu powiedz ze to nie prawda, i niech ci nie sciemna chybaze chcesz byc uwazana za taka co mona wcisnac byle bajer

już nic nie mówiłam, może zrozumiał ze zle zrobił

usmiecham sie jak to czytam :). hehe. moj facet tez tak zrobil. powiedzial do mnie: "jak sie uspokoisz to zadzwon" no i sie odlaczyl, a ja odrazu napisalam mu smsa ze mam to w dupie i moze byc pewny, ze nie zadzwonie. No i za sekunde juz byly ladne przeprosiny :). Nie wolno sie na dluzsza mete przejmowac takimi rzeczami, chociaz to jest okropnie wkurzajace :)