Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jacek 1298

Faceci szukają przede wszystkim dobrej kochanki a nie kucharki

Polecane posty

Gość glowa boli
wszystko kreci sie wokol prokreacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli wokół prokreacji, to skąd miliardowe zyski, firm farmaceutycznych produkujących viagrę i środki antykoncepcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Chyba nie zarabiasz autorze najlepiej ... (i nie wsnioskuję tylko na >podstawie intelektu) tylko na podstawie Twoich poszukiwań ... Bo >jakbyś zarabiał, to byś nie musiał szukać kobiety ... >Za kasę miałbyś jedzonko codziennie w innej restauracji ... a >kobietę codziennie w innej agencji .... z tym, że to kosztuje .... >Ale wtedy nie musiałbyś się z nikim wiązać, bo Twoje marne >potrzeby byłyby zaspokajane na najwyższym poziomie, >profesjonalnie .... taak, oto wypowiedź prawidziwej intelektualistki :P co to tylko o przymiotach duszy myśli :P wzajemne zrozumienie jest ważne, ta tzw. \"jedność dusz\" ale bez pociągu seksualnego dobrego związku się nie stworzy (chyba, ze trafią się ludzie z minimalnymi potrzebami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowa boli
Ludzie zabezpieczaja sie przez ciaza zeby prokreowac w sposob planowany i przemyslany. Tym roznimy sie od zwierzat. Mamy ta mozliwosc ze nie kazdy stosunek musi skonczyc sie ciaza. Ale kazdy podswiadomie ma na celu zaplodnienie kobiety. Stad u faceta taka wielka chec konczenia w srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowa boli
i zauwaz bardzo mily blondynie ze jak stosuje sie srodki anty to seks jest w jakis sposob skrzywiony.. kobietom spada libido na przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kończę w środku bo mam na celu przeżycie większej rozkoszy, a prokreacja, nieszczęście, wypadek niemiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
bardzo miły blondyn - eh pamiętaj, że najczęściej wysoki intelekt łączy jedno z drugim .... Przynajmniej ja tylko z takimi miałam do czynienia ... Pewnie dlatego, że kręcą mnie faceci z silną osobowością ... bo sama jestem delikatną, eteryczną osóbką .,... A Ci z takimi osobowościami raczej nie należą do niezaradnych ... Zatem żaden problem .... Ale nie chodzi o kasę ... Bo ten najlepszy kochanek jakiego miałam, ale z mniejszym intelektem, kasy to miał jak lodu i ma ... Ale to nie wystarczy .... Za mało ... Jestem jego kobietą do dziś ... mimo, że wie, że nic z tego pisze do mnie .... Zatem i seks i kasa ... Zatem to jeszcze za mało ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowa boli
konczysz w srodku i nawet nie wiesz dlaczego.. wieksza rozkosz, taa.. tak samo jak seks bez gumki ma na celu zwiekszenie doznan.. Nie no, jasne - to wszystko prawda.. ale chodzi o jedno niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
marusia - nie czytasz jak trzeba .... To była sarkastyczna wypowiedz skierowana do autora .... Widocznie trzeba dla Ciebie wolno i wyraźnie pisać .... :P (tylko znowu nie czytaj dosłownie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glowa boli ---> szaleje już jakies kilka dobrych lat i mi o to \"jedno\" jakoś nie chodzi. Będzie o to chodziło zapewne raz, góra dwa razy w życiu, ale jak to osiągnę, to i tak będę szalała dalej. I co? Jakie \"jedno\" determinuje te moje działania??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne a tobie znowu się konferencja przedłużyła,czy z laską sie pokłóciłeś ,że tak tu przesiadujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
eh... jak ja piszę "jedność dusz" najważniejsza, to Wy widzicie, że skreślam seks .... czy też kasę .... A ja nie przypadkowo zaznaczyłam najważniejsza .... Co wcale nie znaczy, że reszta jest wykluczona ... Jejku jak Wam to trzeba dosłownie pisać .... :O Bo jak jest jedność dusz ... to i seks ma piękniejszą obudowę ... jest cudowny, magiczny ... i to z techniką nie ma nic wspólnego ... tu chodzi o coś innego ... Technicznie może być kiepski, ale i tak jest to coś cudownego ... magicznego ... Bo to jest seks z nim!!!!! Właśnie nim... Inaczej to nie byłoby ważne z kim ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiektywnie muszę stwierdzić że autor ma niestety rację. Moja luba, kucharką jest taką tobie, a kochanką cudowną i nie zamieniłbym ją za żadne skarby, bo z dobra kucharką to byłbym gruby i tłusty, a niech mi kto powie, czy dobry kogut jest tłusty, żylasta cholera że zęby połamać można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowa boli
wiadomo,ze seks jest przyjemny i wiadomo, ze nie uprawiamy go tylko wtedy kiedy chcemy miec dziecko. Rzecz w tym, ze wszystko co robimy - to czym sie kierujemy przy wyborze partnera i to ze bardziej chce sie nam kochac kiedy sa dni plodne bierze sie stad ze plodzenie i wychowywanie potomstwa jest celem nadrzednym. Czy bardziej zdajemy sobie z tego sprawe czy mniej, nie zmienia to tego faktu. Mamy tez inne potrzeby, wiadomo.. ale caly swiat nakrecany jest ta sila wlasnie. Stad dazenie do wladzy, pieniedzy, posiadania auta, nawet tworzenia i wynajdywania wszystkiego co nas otacza. Samiec chce miec dostep do jak najwiekszej liczby samic zeby rozsiewac swoj material genetyczny a samica do jak najlepiej "ustawionego" samca zeby jej material genetyczny mial zapewnione srodki do przetrwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
eh ... Tak wszystko odzieracie z tej magii ... jaka jest między dwojgiem .... Seks i seks ... Jakby tylko sprowadzić wszystko do kopulacji, to każdy facet pragnąłby za żonę prostytutkę .... To dlaczego faceci nie żenią się często z prostytutkami? a nawet jeżeli to się tym nie chwalą kolegom? Przecież powinni - bo taka żona w seksie jest profesjonalistka ... Do kolegi, którego żona gotuje tak sobie .... Hmm ... a może seks z nią jest tak wspaniały, bo jest między Wami uczucie? A nie dlatego, że potrafi się wypinać na 100 sposobów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo miły blondyn --> nie no, że też Ty takie gupie gadki uskuteczniasz??? Pięknie podpinasz ideologię do sytuacji, ale to nie zmienia faktu, że jak babka jest świetna i w tym, i w tym, to jest obiektywnie lepsze od tej, która jest świetna tylko w jednej z tych rzeczy (oczywiście oceniając tylko w tych dwóch kategoriach, bo wiadomo, że na osobowośc składa się jeszcze sto tysięcy innych rzeczy) Oczywiście jak najbardziej wierzę, że swojej nie zamieniłbyś na żadną inną na świecie, ale sam argument średnio błyskotliwy ;) poza tym co wspólnego ma fakt, ze babka dobrze gotuje z tym, że jej facet ma być gruby lub że ona musi być od razu jakąś tam kurą??? Co za stereotypowe, szablonowe myślenie zgadza się, że dla faceta może być rzeczą mało istotną gotowanie, co nie zmienia fatu, że jeśli już babka jest i dobrą kochanką i dobrze gotuje, to jest to zaletą a nie wadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
i kolejna .... spłyca kobietę .... :O I chce punktować za różne rzeczy, które ma umieć .... Tak jakby życie nie pokazywało, że faceci odchodzą (nierzadko) od dobrze gotującej i znającej kamasutrę od A do Z ... do takiej co i gotować nie umie i kamasutry nie studiowała .... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm .................. ---> nie, moja droga, nie spłycam kobiety. Oczywiście mogłabym tu nadawać godzinami o intelekcie, ambicjach, magii, jedności dusz ... i połączyć do z seksem, ale temat dotyczy konkretnej sprawy i akurat ja sie tego trzymam w tym momencie, bo nie chce mi się wypisywać akurat kolaboratów na sto tysięcy innych spraw, które oczywiście zawsze i pod każdy wątek można podciągnąć Jeśli Tobie się chce, to wypisuj - chętnie czytam te Twoje wypociny, ale to, że ja nie piszę, nie znaczy, że sobie z tego nie zdaję sprawy Więc nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli już mam się ustosunkować do tego, co piszesz (przy okazji) - owszem, cudownie jest uprawiać ze swim facetem seks, podczas którego jest namiętność, ale i czuje się tę jedność dusz, magię, zespala się wzajemnie w jednośc nie tylko cielesną, ale i "psychiczną" - i tak też to odczuwam, co nie zmienia fatu, że potrafię się też cieszyć z szalonego "rżnęcia" z moim cudownym, niepowtarzalnym mężem i zapomnieć na chwilę o tej magii przenikania dusz i innych pierdołach ;) i to jest dla mnie super kochanek - mam z nim i tak, i tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
dobrze ... piszesz na temat ... Tylko, że ja też .... może dla Ciebie, to norma, że facet wystawia Ci punkty za seks i skoro mieścisz się w jego punktacji to łaskawie jest z Tobą ... Gratuluje Ci zatem znajomości Kamasutry!!!! Ale ja uważam, że piszę na temat .... Bo piszę o tym, co jest ważne w osobie, którą wybieramy na towarzysza życia .... A raczej co musi być pomiędzy ludźmi ... Jeśli tak łatwo dostosowujesz się do przedmiotowości kobiety w związku, jak to czyni autor .... Bo rola kochanki, kucharki - to jest przedmiotowe traktowanie człowieka ..... To nic tylko Ci współczuć! Tak, dalej bierz udział w dyskusji .. i chwal się, że faktycznie wolisz być obiektem seksualnym ...... eh ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
Woli podsumowania .... Zatem Twoje górnolotne oddawanie się "konkretnej sprawie" dla mnie z ust kobiety ... To już barbarzyństwo na naszej płci ... Owszem masz prawo wypowiadania się o swojej przedmiotowości ... ale mnie jako kobietę to jednak razi ... Dla mnie człowiek to nie przedmiot ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
Jeżeli dla Ciebie walczenie z przedmiotowością kobiety w wypowiedzi faceta jest "wypociną" to brak mi słów ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm .................. ----> jeśli chodzi o seks w moim związku to w największym skrócie opisałam to powyżej, i gdybyś czytała ze zrozumieniem, to dostrzegłabyś, że żadna przedmiotowośc i punktowanie nie wchodzi tutaj w grę potrafimy się cieszyć różnymi rodzajami miłości, a z punktowania już dawno oboje wyrośliśmy ;) a to, że napisałam, że kiedy kobieta i dobrze gotuje, i jest dobrą kochanką jest dużą zaletą, nie wyklucza tego, że liczą sie oczywiście również inne jej zalety i sfery osobowości (napisałam to do blondyna - może zazniesz czytać uważniej??? ) Ty chyba masz, kobieto, jakieś kompleksy, naprawwdę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm ..................
Hmm ... Ale kobieto mnie nie obchodzi Twój seks ... Ja się wypowiadam na temat!!! I Ty też ... Tylko, że moje "wypociny" są przeciw przedmiotowości kobiety w związku, a Ty mnie atakujesz .... Co tym samym popierasz "konkretną sprawę" autora......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×