Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem jak to jest

wieczór panienski- dylemat

Polecane posty

Gość nie wiem jak to jest

1.czy na wieczor panienski zaprasza dziewczyny swiadkowa po uzgodnieniu z mloda czy panna mloda ?? 2. czy na waszym panienskim beda tylko kolezanki czy tez wasza siostra, siostra narzeczonego ? ja z moja siostra nie utrzymuje przyjaznych stosunkow i nie wiem co poczac, bo zabawa z nia nie sprawia mi przyjemnosci. pozatym siostra mojego narzeczonego jest ode mnie sporo mlodsza, lubimy sie ale nie mam z nia kompletnie zadnych wspolnych temtow, czy powinnam ja zaprosic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnh
Mozesz zaprosic kogo chcesz, to twoj wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. tak 2. nie będę miec wieczoru panienskiego wypada robić tylko to, co się chce... i co chce nasze sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak to jest
lara27 ...odnosnie mojego 1 pytania:tak- swiadkowa zaprasza czy tak- mloda ?? pozdrawiam serdecznie a z tym sumieniem to nie tak prosto jest, ja nie zapraszalbym swojej siostry, ale moim rodzicom byloby bardzo przykro, wiec z szacunku dla nich pewnie ja zaprosze. co do siostry narzeczonego- nie zapraszalbym jej, bo uwazam ze jest jeszcze na etpie likunastoletniego podlotka, ale wtedy przykro bedzie moim przyszlym tesciom. nie wiem, moze w tradycji jest ze tylko kolezanki sie zaprasza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bede miala wieczor kawalersko-panienski. Zrobimy grilla, bedzie muza impra na podorku. Bedzie fajnie . A co do zapraszania. Nie zapraszamy osob nie pelnoletnich. Bedzie alkohol i niechce potem wysluchwiac ze nie dopilnowalam i ze jakis dzieciak mi sie upil. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak to jest
---> Devil69 swoja wypowiedzia podsunelas mi swietny pomysl. wspolna imprezka to jest to, takim sposobem nasi znajomi i rodzenstwo spotkaja sie z nami na ostatnim kawalersko-panienskim wieczorku, i omina mnie wszelakie dylematy. pozatym gratuluje fajnego pomyslu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak robil moj brat i mi sie to spodobalo. Bylo naprawde fajnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
Ja będe miec wieczór panieński. Zapraszam gości sama. Nie zapraszam sióstr przyszłego męża( są o 20 i 16 lat starsze od niego- czułabym się jak z własną matką na imprezie). sama rodzeństwa nie mam. Zapraszam tylko moje dobre kolezanki, znajome z którymi wiem, że zabawa bedzie przednia. Bez kuzynek, które są bardziej w moim wieku, ale słabo się znamy, więc uznałam ich obecnośc na wieczorze panieńskim za zbędną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty zapraszasz (przynajmniej ja tak sądzę, przecież to Twój wieczór panienski, nie świadkowej). A z tym dalszym zapraszaniem... ja zapraszam (na slub i wesele) kogo chcę, a nie kogo wypada (łatwiej mi, bo sama wszystko opłacam). Moja matka jest obrazona, że nie zaprosiłam jej rodzeństwa... i niech się gniewa - to Jej sprawa. Gdybym tak miała zapraszać wszystkich z rodziny tylko dlatego, ze wypada to pewnie nie byłoby przyjęcia ze względów finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viss
ja akurat zapraszam rodzeństwo mamy koniecznie i ich dzieci(mimo, ze nie mam z nimi jakiegos kontaktu), ale wydawało mi się to oczywiste;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj prywatne zdanie
Nie wiem, czy taki wspólny wieczór ucieszy pana młodego. On pewnie chciałby miec swój (męski) wieczór, a nie taki wspólny z przyszłą żoną i jej koleżankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×