Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość posoko

załamany2

Polecane posty

Gość posoko

mieszkamy od siebie daleko..widujemy sie niezbyt czesto..ale jestesmy szczesliwi... chcialem przyjechac do niej w poniedzialek bo jest szczegolny dla Niej dzien..nie mam wlasnego auta, biore od rodzicow.. dzis mi powiedziala przez tel, ze nie moze bo umowila sie z kolezankami na jakas tam rozrywke.. jak ja mam sie czuc?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi chłopak (teraz już były) robił takie numery..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radzę Ci
jeśli piszesz ze jesteście szczęśliwi to po prostu zadzwoń i powiedz jej jak sie czujesz, ona po 1 - może nie zdaje sobie z tego sprawy... po 2 - jest kobietą, a to istota złożoną, może ona w ten sposób manifestuje, że zrobiłeś jej wcześniej jakąś przykrość choć Ty możesz nawet nie zdawać sobie z tego sprawy Więc ZADZWOŃ (tylko nie zasłaniaj sie męską dumą) nic nie stracisz, a jeśli powiesz jej co naprawdę czujesz, że jej ZACHOWANIE sprawiło Ci przykrość możesz tylko zyskać w jej oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja..
ja bym sie załamał chyba...żeby mi dziewczyna odmówiła, bo koleżanki są ważniejsze, ale z drugiej strony.. może ma jakąś rodzine, która w swięta przyjechała i być może nie wiem czemu może się wstydzić jeżeli Cie nie znają w co wątpię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×