Cechy meskie

Witam was forumowiczki i forumowiczowie. Moj post moze przyniesc oplakane skutki ale postanowilem sprubowac :D Zastanawiam sie ostatnio czy mozna wydzielic tw cechy meskie ale nie podchodzac do tego czysto Shopenhauerowsko (czyli nie o samca mi chodzi) ale bardziej jak Nietsche, czyli eliminujac \"zle\" cechy samcze. Taka zla cecha jest np nadmierna stanowcosc i konkretnosc gdyz to nie pozwala na przyjmowanie latwo zmian i czlowiek staje sie za malo elastyczny. Sprubujecie ?

ludzi, ktorzy czytali Shopenhauera a co dopiero Nietzschego ;) Kobieta to czlowiek z cechami samicy a mezczyzna to czlowiek z cechami samca. Wiecej na tym forum sie nie dowiesz. Zycze powodzenia.

Ja wolę ujęcie Heideggera, koncepcja schopenhauera jest nieco zbyt radykalna, a z kolei Nietsche był impotenetem, więc jako mężczyzna niepełnowartościowy o męskości wypowiadać się był nie powinien.

OO dzieki za wypowiedzi :D Juz myslalem ze nikt nic nie powie. Jednakoz Nietzsche nie wypowiadal sie o istocie mezczyzny. Chodzilo mi raczej o jego styl analizy swiata. Przepraszam ze zjadlem mu w nazwisku literke w pierwszej wypowiedzi.

Wide ze temat chyba faktycznie zbyt ciezki. Ide zatem sobie na spacer i zajrze tu pozniej Wesolych dla wszystkich !