ludzie z 1. roków studiów. ile macie w 2 sem. przedmiotów?

bo ja mam 11 :O, 2 razy więcej niż w 1 sem. jak pomyślę, że to wszystko mam zaliczyć, to aż mnie wzdryga :( :O. nie dam rady tyle mat. opanować, z połowy ćw mamy po 2-3 koła, a z tych co są co 2 tygodnie - po jednym. do tego w sesji co najmniej 6-7 egz. jeeejq :(.

zresztą, nie tylko z 1. roków, ile macie przedmiotów studenci ?

a co studiujesz? ja mam 10. kolo co tydzien z jednego z przedmiotow. ogolnie ciagle cos. mam ochote skoczyc a nie studiowac :o

finanse i rachunkowość, matematykę mam już za sobą...ale już w sumie wolałam liczyć, niż teraz - sporo wykuwać i nadal liczyć. myślałam, że studa są nieco lżejsze :P

ja tez przesrane :|

też to studiujesz :) ? i jak wrażenia z rachunkowości ?

Studiuję zaocznie pedagogikę na ! roku mam w sumie 18 przedmiotów na 2 19:)

filologię rosyjską. ogolnie jest ciężko. poetyka. gramtyka opisowa. masakra. ciagle kolo, ciagle zaliczanie. dodatkowo extra wazny egzamin ustny i pisemny na koniec masakra :o pozdro

Madusia - a dlaczego zaocznie ? Pracujesz już :) ?

outsiderka a na ktorym roku jestes?

na 1. 2 semestr. jak zalicze i bede na roku drugim bedzie cud. cudu sie nie spodziewam, chyba ze sie zaczne uczyc :(

ja tez jestem i nie narzekam. mam malo przedmiotow:)

mało miałam w pierwszym semestrze :o jest ciężko. jak dla mnie święta są, idę jeść, nie mam ochoty o tym więcej myśleć. bywajcie

ja mialam tyle samo w pierwszym i drugim.ogolnie nie jest zle...no ja tez ide swietowac;)

dasz rade. ja przezyłem pierwszy rok i teraz na drugim w drugim półroczu mam juz tylko 4 przedmioty ... ale egzy beda jebniete, do tego jeszcze praktyki we wrzesniu i terenówki w lipcu wiec sie ciesz ze wakacje bedziesz miec

czesc dziewczyny:) ja tez jestem na 1 roku FR, 2 sem.stanowczo trudniejszy od 1 no i wiecej przedmioow, sesji tez sie obawiam..ale kocham te studia i mam nadzieje, ze naucze sie jezyka swietnie. wlasnie slucham ros. radia:P

ja na 4 semestrze, mam 18:/ ale dzieki temu zrobie licencjat w 2,5 roku:)

przedmiotow 12,rozdzielajac na poszczegolne czesci z ktorych mam oceny to 19:o

сщ яф лгзфб срсу зшыфс зщ кщыноылг фьш снауклш цнылфлфгоф

o przepraszam

a jakie to ma znaczenia , moazn mieć 5 przedmiotów i supertrudne egzaminy z nich plus zaliczenia na ocene wczesniej a mozan mieć 12 i ponad połowe jakieś lipne zaliczenia na odwal a egzaminy łątwe , nie liczy sie wcale liczba przedmiotów, topik dosc durny :-(

no finanse nie sa chyba az tak trudne, wedlug mnie :P

:O ? masz jakiekolwiek pojecie o tym kierunku ? jesli logicznie nie umie sie myslec, przez rachunkowosc sie nie przebrnie. studiuje fin i rach jako 2. kierunki, mam porownanie i z cala odpowiedzialnoscia, to jest dosc trudny scisly kierunek gdzie jest takze masa teorii. ekonomia jest latwiejsza zdecydowanie.

z czego z 8 bede miala egzaminy ... a nie jakies tam zaliczenia na podstawie obecnosci ... juz dzis psychicznie przygotowuje sie na poprawki we wrzesniu .... bo na pewno czesc przedmiotow obleje ;/ studiuje pielegniarstwo :)