Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dociekliwapani

Whiskas- szkodliwy czy też nie?

Polecane posty

Gość gość
hej anty spamerze... wiesz że nikt tu nikogo nie opłaca... ludzie sami zgłaszają się do programu żeby testować produkty i sami wyrażają opinię na jego temat... a ty gogusiu jak nie rozumiesz to może zmień stronę a nie wypisujesz kocopały i epitety na ludzi... dajesz piękne świadectwo swojej kultury i braku zrównoważenie psychicznego ... pomyśl o tym następnym razem kiedy zechcesz wylać błoto na kogoś >>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek gość
whiskas super karma tylko maly interes dla weterynarzy niskie ceny każdy market OD Kiedy pedigre nie wspiera tylko royal wlasciciel ten sam to jest zly biznes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj ps gość który kot zje surowa rybę tylko w bajce kto cię opłaca konkurencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiunia7173
Ja osobiście uważam widząc reakcję mojego kota na karmę whiskas, że jest naprawdę dobrą i przede wszystkim pełnowartościową karmą. Zacznijmy przede wszystkim od tego, że whiskas należy do tańszej półki karm i w swojej cenie oferuje dobry produkt. Kotka chętnie go je (4 lata) zarówno mokrą karmę jak i suchą a po jedzeniu szaleje z radości :) Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DariaDr
Ja komercyjnych masówek też staram się unikać. Ostatnio przypadł mi do gustu sklep internetowy petstation i stamtąd planuję teraz brać też karmę, najpewniej pronature i hartz. Może tam się rozejrzyj bo wybór jest w miarę duży. Daję link do sklepu https://www.petstation.pl/koty/koty-karma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamiszypi
Witam. Podzielę się moją opinią na temat produktów Whiskas. Mój kociak od małego dostaje tą karmę, mogę śmiało polecić tą firmę! Mój kot jest zdrowy, ma pełno energii a przede wszystkim szczęśliwy. Innych karm takich jak np Kitekat nawet nie rusza. To nie prawda, że produkty firmy Whiskas szkodzą zdrowiu.. Karma ta posiada wysokiej jakości składniki. Sucha karma przyrządzana jest z mięsa o wysokiej zawartości białka w połączeniu ze zdrowymi warzywami i olejami naturalnymi. WHISKAS WCALE NIE JEST SZKODLIWY, wręcz przeciwnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)."" Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Miękka karma z puszek ani chrupki zawierające zboża nie czyszczą zębów. W rzeczywistości osad z jedzenia przykleja się do nich i staje się pożywieniem dla bakterii płytki nazębnej. Aktywizuje to drugą linię obrony organizmu - układ odpornościowy. Rezultat to zapalenie dziąseł, nieświeży oddech oraz krążące w krwiobiegu bakterie i wyprodukowane przez nie toksyny infekujące cały organizm (przyp. 2, 3). 2. Psy, kotyczy fretki nie posiadają enzymów trawiennych w odpowiedniej ilości i jakości, aby móc wykorzystać składniki odżywcze zawarte w zbożach czy innym materiale roślinnym, bez względu na to czy jest on ugotowany czy surowy. Kiedy zboża są poddawane gotowaniu w fabryce karmy, skrobia, białka i tłuszcze podlegają procesowi denaturacji oraz stają się do pewnego stopnia trujące (przyp. 4). Junk food jest przepełniony barwnikami, konserwantami, humektantami oraz mnóstwem innych dziwnych chemicznych dodatków, z których żaden nie posiada wartości odżwyczych, a wszystkie są w różnorakim stopniu trujące (przyp. 5). Kiedy znajdą się już one w jelitach drapieżcy są wchłaniane do krwiobiegu i uszkadzają rozmaite organy. 3. Słabo strawiona karma na bazie zbóż powoduje wzrost populacji bakterii produkujących toksyny w jelicie grubym. Stały kontakt wyściółki jelit z tymi toksynami może mieć negatywny na nią wpływ. Niektóre z toksyn mogą się przedostawać przez ściany jelita do układu krążenia, a następnie być przenoszone do innych organów i powodować dalsze problemy (przyp. 6). 4. Tak jak Morgan Spurlock, niektóre zwierzęta będą miały symptomy problemów zdrowotnych już po krótkim czasie spożywania karmy. Na przykład szczenięta często cierpią na problemy skórne i biegunki. Długoterminowe narażenie na działanie toksyn spowodowanych dietą, opisanych w punktach 1, 2 i 3 prowadzi do chorób narządów wewnętrznych. Następnie, te chore organy produkują kolejne toksyny, które dostają się do krwiobiegu i napędzają spiralę nasilających się chorób (przyp. 7). 5. Większość zwierząt cierpi w milczeniu, bo nie mogą nam powiedzieć o swoich dolegliwościach. Ale gdy zwierzęta są dotknięte przez powyższe cztery kategorie problemów, ich język ciała mówi spostrzegawczym właścicielom, aby szukać pomocy u weterynarza. Niektórzy z nich mówią: „Stop! Przestańcie karmić junk foodem.”. Niestety jednak, większość z nich ignoruje problemy opisane w punktach 1, 2 i 3, a zamiast tego koncentrują się na diagnozowaniu organów, jak opisano w punkcie 4 (powyżej). Leczenie zwykle polega na podawaniu silnych leków, co przyczynia się do zwiększenia poziomu zatrucia organizmu (przyp. 8). Możecie zapytać: a co z chorobami genetycznymi, infekcjami, chorobami pasożytniczymi, złamanymi kończynami, innymi wypadkami i przypadłościami wynikającymi z podeszłego wieku? Na pewno są one ważnymi czynnikami mającymi wpływ na dobre samopoczucie naszych domowych drapieżników. Ale najwyraźniej i niezaprzeczalnie zwierzęta osłabione toksyczną komercyjną dietą są bardziej narażone na zapadnięcie na inne choroby, a faza zdrowienia jest u nich dłuższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Whiskas to bardzo dobra karma dla kotka małego jak i dużego, nie jest szkodliwa, mój kotek od małego ją wcina i żyje zadowlony do dziś i będzie dłużej :D polecam Whiskas, i nie słuchajcie głupich opini na temat tej karmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta215
Moja kotka bardzo chętnie je karmę Whiskas zarówno suchą, jak i mokrą. Ostatnio dostała nowość suchą karmę z wołowiną, z jeszcze większą ilością pasztecików. Ma po niej błyszczące futerko i mnóstwo energii. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!! WON kuuuuvrwa twoja spamerska MAĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianna
Uważam, że whiskas to wcale nie jest taka straszna karma jak ją malujecie. Mojemu kotu smakuje zwłaszcza mokra i w składzie naprawdę nie wypada źle, a wręcz przeciwnie - za tę cenę jest przyzwoita. Nie ma wcale mięsa 4%, jak niektórzy myślą - 4% to tylko zawartość tego konkretnego rodzaju mięsa. Mięso i pochodne są na pierwszym miejscu w składzie, więc jest go znacznie więcej. Wiadomo, że są lepsze karmy weterynaryjne, ale dla kotów bez specjalnych potrzeb - whiskas jest okej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)."" Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pańciafrańcia
nie znam się na kocim zdrowiu aż tak, żeby wydawać jednoznaczny sąd, jednak bacznie obserwuję moje koty i wiem jedno - karma whiskas im nie szkodzi, a jedzą głównie ją i to od dawna. z całą pewnością nie jest najlepszą karmą na świecie, ale nie każdy może pozwolić sobie na drogą karmę od weterynarza a mimo to może być odpowiedzialnym poddanym swojego kota. Nie znalazłam tańszego odpowiednika pożywienia dla maleńkich kociąt, nie ufam produktom z dyskontów, a na specjalistyczna karmę po prostu mnie nie stać, lub szkoda mi kasy, bo koty to nie wszystkie moje zwierzęta (mam też dzieci i męża ;) ) jeśli dobrze zbilansujesz kocią dietę, urozmaicisz ją na przykład o surowe mięso, nie przekarmisz go puszkowym jedzeniem (zbyt dużo mokrego może u niektórych kotów spowodować kamień na zębach) i zapewnisz stały dostęp do "chrupków" i świeżej wody to nie ma szans, żebyś tak karmiąc zaszkodził swojemu kotu. no chyba, że jest chory i potrzebuje specjalnego żywienia... "mój" weterynarz promuje karmę royal canin, ale bardzo podobają mu się moje koty - ich kondycja, sierść, zapach z pyska - był zdziwiony, że są takie zdrowe na zwykłym whiskasie i nie namawiał mnie na zmianę karmy. skoro on jest zadowolony, to ja też jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tosia zapytana o smak nowej karmy Whiskas nie raczyła odpowiedzieć. Jednak wnioskując po szybkości, z jaką opróżniła miskę oraz po - nietypowych dla niej - próbach rozerwania paczki Whiskasa, można stwierdzić, że jej smakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiacis
Moj kot po karmie Whiskas czuje sie doskonale.Uwielbia ta karme.Tylko ta karma go zywie i nie widze zeby cos mu dolegalo a wrecz jest bardzo szczesliwy i skory do zabawy.Ja polecam ta karme mokra jak i sucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)."" Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Saszetka Whiskas z wołowinką po otwarciu wzbudza nieco wątpliwości - w porównaniu do produktów innych markowych firm dosyć dużo tu "sosiku". Jakoś nie przepadam za sosikami... moja kota się jednak ze mną w tej sprawie nie zgadza i pałaszuje wołowinkę z prędkością światła, przez następne pół godziny wylizując talerz z nadzieją, że trafi gdzieś na jeszcze jedną kropelkę sosiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)." Czyli Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel  W
Wiele się naczytałam opinii o karmach Whiskas, od czasu do czasu sięham po saszetki karmy Whsikas. Jak na moje oko karma ładnie pachnie ( porównując z karmą wyprodukowana dla sieciówek ) i ma dosć dobrą konsystncję. Moj kotek jest z gatunku tych wybrednych a Whiskas zjada do końca póki miska nie jest czysta . Ma ładną sierść, nie ma problemówżołądkowych , jest aktywny i wciąż skory do zabawy. Mojemu kociakowi ta karma służy .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)." Czyli Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Whiskas nie jest szkodliwe jest to bardzo dobra i pełno wartościowa karma, którą polecam każdemu właścicielowi kotów małych jak i dużych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar4614
Jestem Ambasadorem marki Whiskas- chcę polecić Suchą karmę dla kotów powyżej roku. Zawiera teraz więcej pasztecików mięsnych przez co mój kot częściej podchodzi do miseczki. Kot jest energiczny i ma ładną sierść. Różne warianty smakowe podejdą pod każdy gust kota. Mój lubi z wołowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar4614
Whiskas posiada w ofercie różne saszetki mokre w sosach i galaretce, mój kot uwielbia te w sosach kremowych ale najpierw właśnie wyliżę sam sosik potem mięsko. Kawałki mięsne są spore i jest ich na prawdę dużo w opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)." Czyli Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar4614
Whiskas saszetka kurczak w galaretce ma idealną konsystencję galaretki dzięki czemu mięsko jest pokryte nią. Kot ma cały smak i zapach na każdym kąsku a mało tego nie jest suche. Ładny zapach świeżego mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po przetestowaniu saszetki Whiskas z wołowiną sięgnęłam po tą z kurczakiem. Muszę przyznać, że i w tym wypadku byłam pozytywnie zaskoczona ilością galaretki, którą moja kotka tak uwielbia. Każdy mięsny kąsek jest wręcz skąpany w galaretce przez co kotka chętnie wszystko wyjada i miseczkę wylizuje do czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwując moją kotkę po chorobie i testując znowu różne rodzaje karmy stwierdzam, że Whiskas smakował jej najlepiej - miseczka pusta, brzuch pełny i co raz bliżej pełnej rekonwalescencji. Nagroda w postaci mruczenia - bezcenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czego dobra karma dla kota nie powinna zawierać: • produktów ubocznych z uboju i utylizacji zwierząt oraz niewiadomego pochodzenia (także roślinnych), nie nazwanych konkretnie, • zbóż i ich pochodnych (pszenicy, żyta, jęczmienia, owsa, ryżu, kukurydzy), zawierających duże ilości białek roślinnych (glutenów) i skrobii, • innych produktów roślinnych zawierającyh duże ilości skrobii oraz białka - przede wszystkim rośliny strączkowe i bobowate (w tym soja), ziemniaki, • owoców (zawierają szkodliwą dla kotów fruktozę), • mleka i produktów mlecznych, • olejów roślinnych (wyjątek: minimalne ilości oleju z kiełków pszenicy jako źródło wit. E), • nadmiaru błonnika (celulozy roślinnej) ponad to, co zawierają warzywa (nie powinno być izolowanej celulozy z czegokolwiek, pulpy, wysłodków itp.), może być mielone siemię lniane, • konserwantów chemicznych, • przeciwutleniaczy chemicznych, • barwników, • aromatów (naturalnych i sztucznych), • cukru, karmelu i wszelkich substancji słodzących, • stabilizatorów, • udziwnionych dodatków „marketingowych” typu: modne aktualnie wyciągi z egzotycznych roślin, których kot nie miałby możliwości w naturze spożywać. Parametry, jakie powinna mieć dobra karma: • źródło białka wyłącznie zwierzęce (śladowe ilości białka z warzyw można pominąć), • tłuszcz wyłącznie pochodzenia zwierzęcego, • zbilansowane wartości wapnia i fosforu (stosunek Cajezyk.gif w okolicach 1,1:1 - 1,2:1), • zawartość węglowodanów max. 5% w suchej masie, • zawartość białka w granicach 45-55% w suchej masie • zawartość tłuszczu w granicach 22-35% w suchej masie, • proporcje kwasów omega-6 do omega-3 jak najbliżej 1:1, dolna granica to 4:1 (przy czym dodatkowe kwasy omega-3 nie mogą pochodzić z roślin, tylko wyłącznie ze zwierząt - najlepiej z olejów rybnych), • jeśli jest możliwość wyliczenia, to bilans potasu do sodu powinien zawierać się w przedziale 1,2:1 - 2:1, • poszczególne składniki oraz cała karma powinny być jak najmniej przetworzone i nie poddawane obróbce termicznej w ekstremalnie wysokich temperaturach (preferowane metody obróbki to: suszenie powietrzem - najlepiej, krótkie gotowanie na parze, dłuższe gotowanie w jak najniższych temperaturach, odradzane: wszelkie metody ekstrakcji składników pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze, proszkowanie, rafinacja, smażenie, grillowanie, sterylizacja, w tym autoklawowanie)." Czyli Jak widać z powyższego Whiskas się nawet do wypełniania kuwety nie nadaje, a co mówić jako jedzenie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Saszetka Whiskas z królikiem najbardziej przypadła mojej kotce do gustu. Było to jej pierwsze zaznajomienie się ze smakiem królika i z pewnością nie ostatnie. Gęsty sosik, aromatyczne mięsko. Moja kotka była przeszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×