jak jeszcze mogę zrobić coś dobrego dla innych?

mam licencjat z języka obcego, chcialabym w jakis sposob pomoc np dzieciom, ktos kiedys zrobil dla mnie cos dobrego i chce sie jakby odwdzieczyc. myslalam o tym, zeby zapytac w domu dziecka i jakichs osrodkach wychowawczych, czy nie chcieliby darmowych lekcji języka. czy cos jeszcze moge zrobic? macie jakies pomysly?

oczywiscie cos zwiazanego z językiem obcym, bo poza tym to raczej nic nie umiem, a to byloby polaczenie przyjemnego z pozytecznym

:)

nie.będziesz marnowac czas a pracując w np.leader school zarobisz pare tysięcy :)

porozmawiac z nauczycielkami angielskiego, na pewno wskaza ci dzieci, ktore wymagają wyrownania w zakresie programu z jezyka ( najlepiej pilne, ale ktorych nanie stac na prywatne lekcje) Napisz ogloszenia na tablicy np w domu seniora,ze pomozesz w nauce jezyka lub w tlumaczeniach No i oczywiscie te sweitlice, osrodki wychowawcze