Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość astamaniana barcelona

Czy w bankach pracuja sami ludzie po studiach?

Polecane posty

Gość astamaniana barcelona

nie ma tam juz nikogo ze srednim wyksztalceniem? :( jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywisci że ze średnim też
pracują. ktoś musi sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astamaniana barcelona
tylko do tego sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że nie... dyrektorzy maja 2 klasy podstawówki... takie są wymogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astamaniana barcelona
pytalam powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raoamma
To nie pytaj, bo pytanie jest niepoważne. Tak, w bankach pracują ludzie z wyższym wykształceniem. Przy takiej nadproducji jaką zapewniają prywatne wyższe uczelnie jest ich od groma, a pracować w razie czego będą też za 1000 zł, bo nie mają wyboru. Czemu więc mieliby zatrudniać kogoś tylko po maturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie... znam pare osób ze średnim, które pracowały w banku jeszcze w trakcie robienia studiów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a te panie po 40 wyjadaczki co tylko niemile drą się i odsyłają do kolejnego okienka . wielkie biurokratki. Wydaje mi sie ze one są jeszcze ze starego naboru i nie musialy wtedy konczyc studiów. ale przyjmując dzis pracownika.. raczej magisterka to konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astamaniana barcelona
bo ja wlasnie dostalam tam propozycje pracy a mam tylko srednie, wiec jestem zdumiona,ze do mnie sie odezwano - tylko tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lu_netkaaaaaaa
ja znam wielkie panie z banku po liceum ekonomicznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lu_netkaaaaaaa
barcelona, a z ciekawosci praca z ogloszenia? jakiego typu? duze miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raoamma
W trakcie robienia studiów, owszem. Starsze panie - też owszem, bo to były inne czasy. A do ciebie odezwać się mogli, a jakże. Możesz roznosić ulotki, na przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowalam w banku w wakacje zaraz po maturze, ale tylko w archiwum i na zlecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astamaniana barcelona
miasta wroclaw - bank GE, wyslalam swoje cv i zaproszono mnie na rozmowe, nawet wysylajac swoja aplikacje nie wierzylam,ze sie odezwa biorac pod uwage moje wyksztalcenie a tu taka niespodzianka,obawiam sie tylko,ze bede sie tam zle czula wsrod samych wyksztalconych......:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do standardowej obsług klientów nie trzeba mieć studiów bo i po co? wygląd, umiejętności interpersonalne, wykucie oferty i obsługi ich programu i procedur... zresztą w ofertach pewnie pisze: średnie bądź wyższe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a 1000 zł to nikt siedzieć tam nie chce więc muszą brać też po liceum, bo młodziez wyjeżdza do Anglii na szmacie jeździć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astamaniana barcelona
zaskocze Cie - zadne ulotki tylko ksiegowosc, ale praca na umowe zlecenie, mimo wszystko jestem w szoku.Przez telefon zostalam juz poinformowana,ze mam duze szanse, rynek pracy jest jaki jest, ale i tak sie dziwie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lu_netkaaaaaaa
barcelona nie lam sie kobieto! ze wyzsze to co? lepsza osoba, ? sama mam wyzsze i nic mi to nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astamaniana barcelona
no tak, ale jakos mi glupio, bede czula sie na pewno gorsza i w ogole jakos dziwnie....:( echhh Niby praca, wiec sie ciesze, ale jakos nie do konca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj magistrów jak psów a licencjatów jeszcze więcej!!! i dlatego zarabiaja po 1000 złotych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwól że ja Ci odpowiem
Otóż nie. W bankach nie pracują sami tylko ludzie po studiach. Kilka lat temu podjęłam studia na kierunku Finanse i bankowość. Jakieś było moje zaskoczenie kiedy zobaczyłam swoją nową grupę. Moja grupa w 80% składała się z podstarzałych pań które od wielu lat zajmowały już jakieś stanowiska w bankach ale jakieś nowe wymogi w pracy wymusiły na nich podjęcie studiów! Inne podjęły te studia pod wpływem kompleksów związanych z brakiem tegoż wykształcenia gdyż brak wyższego wykształcenia jest z deka żenujący jeśli ktoś ma od wielu lat zajebistą posadę w banku. Nie mam pojęcia jak komuś ze średnim wykształceniem udawało się wkręcić do banku ale widać jest to możliwe skoro one wszystkie tam trafiły. Wiem na pewno że jedna moja znajoma z tej grupy w banku znalazła się dzięki znajomościom i dzięki temu że wczesniej też miała dość ambitną pracę choć w innej braży, jednak jakaś jej znajoma poleciła ją swojej szefowej. A na koniec najlepsze. Po skończeniu studiów zaczęłam chodzić po bankach i pytać o pracę. W każdym mnie spławiali. Jedyna dyrektorka która potraktowała mnie na tyle poważnie żeby mnie zaprosić do swojego gabinetu w celu bliższego poznania moich kompetencji poinformowała mnie że po studiach na kierunku Finanse i Bankowość nie nadaję (!) się do pracy w banku ponieważ nie mam doświadczenia. Morał z tego taki że studia nie mają żadnego znaczenia i że warunkiem przyjęcia do pracy w banku jest posiadanie doświadczenia. Jednakże aby zdobyć to doświadczenie trzeba by najpierw zostać przyjętym do pracy, a nikt nie zostanie przyjęty jeśli nie ma doświadczenia. I koło się zamyka. Wynika z tego że doświadczenie zdobywają ludzie którzy mają znajomości. Ewentualnie wchodzi w grę jeszcze staż ale tamta dyrektorka z którą rozmawiałam powiedziała że PUP nie wykazał zainteresowania opłacania im stazystów w związku z czym nie zatrudniają stażystów. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×