Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yasimina2

bede sie wstydzila karmic piersia

Polecane posty

Gość yasimina2

niewiem dlaczego ale mam takie glupie odczucie,ze bede sie wstydzila karmic piersia przy mezu,moze niebede wiedziala jak podac cycka,pewnie sie zrobie czerwona jak burak,miala ktoras z was tak??Moze jestem jakims dziwnym odlutkiem,i czuje sie ze tylko ja jestem taka glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia__
Ja też tak myślałam, nie chciałam karmić.. bo było mi głupio. Ale jak urodziłam synka, to wszystko minęło, nie wstydzę się w zasadzie już przy nikim karmić.Obojętnie czy to mama, siostra czy szwagier anawet kuzyn. Karmienie piersią to więź między matką a dzieckiem..zobaczysz,że jak urodzisz, to będzie to dla Ciebie naturalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasimina2
marysia-a juz myslalam ze jestem jedyna na swiecie:) ulzylo mi,mysle ze pokarm matki jest bezcenny,wiec mam nadzieje ze mi puszcza te glupie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia__
Yasimina2- jasne. Nie martw się. Ja pamiętam jak się zastanawiałam nad tym przed porodem, było to dla mnie takie trochę dziwne..ale teraz to już nie wyobrażam sobie, jakbym miała wstawać w nocy, żeby zrobić dziecku mleko. Jestem do tego za leniwa:P a tak to przykładam dziecko do piersi i mleko jest idealne. . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolan990-
mnie to nawet brzydzi..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Ja wiem, że gdy teściowa przyjdzie z wizytą, to nie ma szans, nie będę przy niej karmić. Ona zawsze sprawia, że czuję się jak przed egzaminem. No ale wtedy wyjdę do drugiego pokoju, zamknę drzwi na klucz (weszłaby!!!Powaga) i po problemie :). Przy mężulku to nawet będzie mi fajniej karmić, coś pogada, pożartuje itd. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennnnnyyyyy
dobrze ze nie wstydzilas sie rozlozyc przed nim nóg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
jennnnnyyyyy masz absolutna racje!rozkladac nog przed mezem sie nie wstydzily ale karmic dziecko piersia juz tak.Nie nie moge co za dojrzalosc!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza...
Mialam ten sam problem co Ty .Co prawda przed mężęm sie nie wstydzilam,ale inni oprocz mamy to byla tragedia....Nie potrafilam sie przmoc i traktowac cycka jak narzedzie do karmienia....Nadal uwazalam i uwazam ze moje piersi to nie wymiona,to nadal intymna częśc mojego ciała,ktorą moze oglądać na pewno nie każdy kto chce...Siostra męża bez skrępowanmia wywalała cycki przy swoim tacie,przy bracie,przy mnie itp...Mialam takie obawy jak Ty i po urodzeniu dziecka wcale nie zmienily się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaaaaaaaaaaa
ja nie jestem w ciazy ale zamierxzam byc niedlugo ale tez tak mam przed mezem oczywiscie nie wsydzilabym sie ale przed innymi osobami oczywiscie ze tak, mnie krepuje jak jestem u kolezanki czy nawet kogos z rodziny i dziecko jest karmione pyblicznie wywala cycki i karmi dla mnie to krepujace jest jako osoby postronnej dlatego ja bede wychodzic do pokoju zeby nakarmic jesli bede miala gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że większość kobiet ma takie obawy.. Koleżanka tak się wstydziła że straciła pokarm.. Niestety różnie to bywa.. Ja się zastanawiam jak ja będę karmić przy teściach.. Jest to troszkę krępujące tym bardziej że wiem że często u nas są a jak będzie maleństwo to będą jeszcze częściej.. Po prostu będę przepraszać wychodzić do sypialni i tam karmić dziecko myślę że karmienie w dużym gronie i rozkojarzenie też źle wpływa na dziecko.. Ale się nie znam jak to jest wiem że wolałabym karmić w spokoju a nie jak kazdy się patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy mężu się nie wsytdziłam karmić, to było zupełnie naturalne. Natomiast nie karmiłam przy innych mężczyznach po prostu wychodziłam do innego pokoju,albo siadałam tak aby nikt mnie nie widział. Nie wyobrażałam sobie wywalenie cycka w publicznym miejscu. Na szczęście wystarczy chcieć i można to zorganizować w sposób bardziej intymny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmię córkę już półtora roku. Wyjście z nią do drugiego pokoju u nas czy jak byłyśmy u kogoś wiązałoby się z tym, że przez całą wizytę byłabym nieobecna...nie wszystkie dzieci najadają się w kilkanaście minut. Moja córka ma tak silną potrzebę ssania, że wisiała przy piersi godzinami. Musiałam się z tym pogodzić. Teraz wychodzimy do innego pomieszczenia, bo idzie to duuuużo sprawniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×