ON WOLI INNA - JAK MAM TO ZMIENIC? PROSZE POMOZCIE

Dobra - jestem zalamana i tu pisze. Otoz kocham od dawna chlopaka, ktory byl dla mnie jak brat kumplowalismy sie, mieszkamy po sasiedzku jestesmy z jednej klasy i podkochuje sie w nim. On tanczy ze mna na komersie, poprosil mnie. Strawialam przez lata jego dziewczyny, ale jjuz dluzej nie moge. Widze ze kreci z jakas blondyna, uwazam ze brzydsza ode mnie, no i starsza o rok:O Juz z nami nie chodzi do szkoly ale wtedy tez sie nia interesowal. Co mam zrobic, bo cos musze! Pomozcie mi, nie wytrzymam jego kolejnej love;/

:O

wybacz mi, ale nie umie tego strawic....:( przykro mi, szukam sposoby by zniszczyc ich szczescie...

Nie buduj swojego szczescia na cudzym nieszczesciu. Jesli Cie przez tyle lat nie zechcial, to raczej nie zechce. A jak bedzie widzial, ze za nim latasz to tym bardziej Glowa do gory, nie on jeden na swiecie.

gdyby chociaz byla ladniejsza ode mnie... A to taka zwykla laska ktora robi wokol siebie mase szumu:O

Intryguj kochana intryguj :P . Jak będziesz w tym uparta, to w końcu rzuci tamtą a weźmie ciebie :) .

dzizas, nie szkoda wam zycia na intrygi?

przynajmniej nie dla niego, skoro woli ją od Ciebie, nie uważasz...? Co za gadka, "brzydsza ode mnie"... Dziewczyno, nie tylko uroda się liczy :P A po drugie troszkę skromności. I godności. Gdyby miało coś między Wami być to już by było.