Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kumcia

odchudzanie zaczynam kto ze mną?

Polecane posty

Hejka :) witam Tyjąca :)))))) świetnie, że dzisiuś rośnie - nie martw sie ja w ciaży przytyłam tylko niecałe 12 kg :))) ale za to po ciaży mi się przestawiła przemiana materii i teraz się musze pilnować. dzis zjadłam 2 małe kromki chleba z pasta z tuńczyka, gruszkę i jogurt z płatkami a teraz ide na obiadek - mam dzis zupke warzywna a chłopaki maja frytki i piers z kurczaka pa pa jestem chora :(((( mam grypkę ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już jestem po obiadku :) zapchałam się zupką i mi starczy do rana :) łyknełam 2 tabletki ABSORBENT-C i czekam na polepszenie :)) na jutro wypisałam sobie urlop - musze sie w końcu wykurpować z tego przeziębienia bo jeszcze sie jakies zapalenie płuc przypałeta i co ja wtedy zrobię :( mniej bedę jadła przez to chorubsko i zawsze mniej jem gdy nie ide do pracy :)) sa nadzieje na mały spadek wagi :) hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treselle - ja mam odwrotnie, jak zostaje w domu to niestety zawsze jem wiecej:( Ale z drugiej strony, jak jest sie chorym, to zwykle apetyt nie dopisuje, a to zawsze jakis plus w tej nieprzyjemnej sytuacji;) A teraz pochwale sie, jak ladnie wytrzymalam wczoraj: - jogurt na sniadanie - ryz na mleku na drugie sniadanie - 5 waz z serem na obiad - jogurt z platkami na kolacje - 35 minut na orbitreku:) Bilans wyszedl calkiem niezly - jestem z siebie zadowolona:) Mam nadzieje, ze dzis tez mi sie uda;) Powodzenia Wszystkim!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie w domu mniej zjem bo zawsze jest cos do zrobienia a w pracy jak się siedzi cały dzień przed kompem to zawsze coś się podjada :) Dziś po porannej wizycie w toalecie moja waga pokazała 53,5 kg Zaraz ide zrobić śnadanko sobie i mojemu Królewiczowi :) zjemy sobie bułeczkę. ja na obiad mam zupke ta co wczoraj. no a między posiłkami bedę łykać leki :( Miłego dnia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treselle, zdrowiej! ja na szczescie juz kryzys mam za soba, czuje sie o wiele lepiej, tylko troche mnie w gardle drapie :( ja niestety mam tak jak BabyDoll - jak jestem w domu to jem wiecej, bo wszystko jest pod reka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien jakos powoli uplywa, niestety mimo tego, ze czuje sie lepiej, energii jakos brak :( do tej pory zjadlam: sniadanie - mala miseczka risotto z warzywami lunch - 2 bulki razowe z serkiem kozim i pomidor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Dziewczyny!:) Wczoraj: - jogurt z platkami - ryz na mleku - zielnony makaron (ziolowy:)) z parmezanem - 4-5 waz, niektore z serem zoltym;) - garsc slonecznika - 4 malutenkie cukiereczki pudrowe;) Nie cwiczylam, bo we wtorki mam moj ulubiony serial - Dr. House!:D:D:D Aha! No tak, zawsze ogladam go popijajac drinka z Baleysa - a wiec jeszcze Baleys, ale na prawde malutki;) Uwilebiam Dr. Housa!!!!!!!!!!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, ja tez wczoraj mialam wieczor serialowy - desperate housewives - uwielbiam je :), niestety byl to ostatni odcinek tego sezonu 😭; odcinek byl niezle zakrecony, wiec podjadalam pomarancze i mandarynke z emocji :D dzis zjdalam bulke razowa z serkiem twarogowym, wieczorem chyba pojde na aero, zobacze jeszcze jak bede sie czula, ale chyba juz jest na 95% ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez lubie Desperate Houswives!:) Niestety u mnie jest akurat przerwa w serii i czekam na kolejna...:( (nie mam polskiej telewizji)No i juz nie moge sie doczekac! One tak fajnie tam wygladaja, ze tez sie czlowiek motywuje do odchudzania;) A pomyslec, ile one maja lat!! Podziwiam - fiugury i ich prace nad soba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny dziś zjadłam. kromkę ciemnego chleba z boczkiem wedzonym, banan, gruszka na obiadek gotuje sobie zupke z kapustki, co do seriali też uwielbiam parę. M jak miłość, wspólna, Gotowe na wszystko, Twarza w twarz, Dr. House tylko niektóre z nich niestety bardzo późno są emitowane w TV :( oglądam jeszcze klan bo akurat jest wtedy gdy jem obiad :P co do przeziębienia juz o wiele lepiej te tabletki z firmy Forever są genialne !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grunt to zdrowie!!! ja niestety odpuszczam aero dzis, chyba po prostu na spokojnie musze przeczekac te przeziebienie, nic na sile... do tej pory zjadlam: sniadanie - 3 jajka sadzone smazone na lyzce oliwy, uduszona cebulka, pomidor, papryka i sczypior (bylam mega glodna :D :D ) lunch - kawalek ciasta orzechowego, obiad - zupa jarzynowa, maly kawalek duszonej cieleciny z jarzynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w Brukseli, ale w dimu mam satelite i wszystko ogladam po niemiecku:] Z polskich mam tylko Polonie i tvp info, tvp kultura itp:) Ale to najczesniej oglada moj chlopak:] Wczoraj nawet niezle mi poszlo: - jogurt + knopers - mleko truskawkowe -duze - 3 wazy z serem i ketchupem - 2 rzadki czekolady:( - niestety MUSIALAM zjesc cos slodkiego!:( Przebaczcie!!! Mialam wczoraj straszny dzien, po pierwsze nie mialam w ogole energii, po pracy praktycznie przelezalam na kanapie przed tv:/ nie mialam kompletnie energii, tak ze cwiczenia odpadly:/ Na dodatek chodze caly czas poddenerwowana, pms sie zbliza i wszytko mnie wkurza..:/ Plus, czekam na jedna wazna odpowiedz i ciagle sie denerwuje, bo nie wiem, czego oczekiwac...:( Jestem choc troszke usprawiedliwona??;> Nie jadlam nic wiecej, wiec bilans kaloryczny, nie wyszedl najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy skad jestescie Dziewczyny?? Bo ja tak w ogole z Krakowa, i staram sie czesto jezdzic do krakowa, bo tesknie za moimi znajomymi. Nastepny wyjazd mam 4 listopada, i juz odliczam dni:) No i oczywscie, chce powalic wszystkich moim nienagannym wygladem;) Mierze i waze sie co niedziele rano, ciekawa jestem jak wyjdzie mi tym razem, bo przeciez praktycznie zaczelam dopiero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, to jestesmy sasiadkami, bo ja mieszkam w Holandii :), do Krakowa tez czasem zagladam, bo moja siostra tam mieszka,a pochodze z podlaskiego BabyDoll, nic dziwnego, ze nie masz energii, jesz bardzo malo... postaraj sie wymyslic cos bardziej pozywnego na obiad, bo jojo cie zlapie jak nic! ja mam za soba sniadanie (bulka razowa z serem zoltym) i lunch (salatka z fasoli i zielonych warzyw z oliwa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze rzeczywiscie cos w tym jest - dzis zrobie wiec pyszna salatke z tynczyka, jajek, cebuli i kukurydzy, mozna dodac ryz, jak ktos lubi. Przynajmniej bede mogla zjesc wiecej:D Jem glownie jogurty, bo je lubie. Generalnie uwielbiam wszystkie mleczne produkty: jogurty, serki, sery, mleko (z platkami np.:)) No i nie przepadam za duzymi obiadami...Jedyne co mnie gubi, to slodyczne i na prawde musze sie starac, zeby wytrzymac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziś w gazecie znalazłam przelicznik wagi samą wagę ( w kilogramach) podzielić przez swój wzrost ( w metrach) podniesionych do kwadratu. Otrzymany wynik to zw. BMI czyli wskaźnik masy ciała który powie do jakiej kategorii wagowej należysz. Wyniki: Niedowaga - > poniżej 18,5 Waga właściwa: -> 18,6 - 24,99 Nadwaga: -> 25 - 29,99 Otyłość I stopnia: -> 30 - 34,99 Otyłość II stopnia: -> 35 - 39,99 Otyłość III stopnia: -> powyżej 40 A teraz temat własciwy hi hi dzis zjadłam 1 byłkę z szynką wędzoną + 2 gruszki Na obiad zupka -> kapustka z groszkiem No i mam nadzieję ze po obiadku wybierzemy sie na spacerek bo jest piękna pogoda:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, na prośbę co niektórych koleżanek ;) pojawiłam się z powrotem na forum, jednak diety żadnej nie stosuję, ale czas zabrać się za siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treselle, ja wklejam gotowy kalkulatorek do policzenia BMI, gdy komus nie chcialo sie liczyc w pamieci;) http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/0,51205,1833728.html Jednak ja nie do konca polegam na BMI - pomyslcie, kazdy tyje w rozny sposob, jedni rownomiernie, innym odklada sie np glownie oponka. Wiec nawet jesli masz BMI ok, a masz oponke, to moze jednak chcesz ja zrzucic? Moje przemyslenia dotycza oczywiscie wygladu;), bo jezeli chodzi o zdrowie, to na indexie BMI jak najbardziej mozna polegac:) A wczoraj, za rada kolezanki;), zjadlam cos pozywnego na obiad, a mianowicie rzeczona salatke ryzowa z tynczykiem- byla pyyyszna i zjadlam duzo! Ale to przeciez samo zdrowie!;) Poza tym: - jogurt z platkami na sniadanie - drugi jogurt + knopers na drugie sniadanie - obiad = salatka - 3 sucharki - ze 3 rasci platkow Cini Minis:) w zastepstwie slodyczy;) + 30 minut na orbitreku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ho kumcia i reszta :P, mile towarzystwo zawsze w cenie 🌻 wklejam moj jadlospis z wczoraj: sniadanie - bulka razowa z serem zoltym, lunch - salatka z fasoli i zielonych warzyw z oliwa obiad - salatka z gotowana cielecina, pomidorem, ogorkiem, papryka kolacja - talerz zupy jarzynowej (niezabielanej) co do BMI to ledwo mieszcze sie w normie :(, ale pracuje nad tym zaraz cos jem i pedze na basen!!!! juppiiii - w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kumcia -. wracaj wracaj :)))) babyDoll05 -> masz rację, bo ja sobie wczoraj liczyłam i wyszła mi NIEDOWAGA ale jak ja mam miec taka niedowage z taka oponka na brzuszku to ja bardzo dziekuje wole NIEDOżYWIENIE !!! he he he a ja dzis zjadłam i wypiłam. kromke chleba razowego, 1 gorący kubek grochówki 1 kubek barszczyku a do kawy zjadłam 3-4 delicje :/ a na obiad nie wiem co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treselle- ja mam tak samo:) tez walcze teraz glownie z brzuszkiem i niestety tez udami:/ Dlaczego uda chudna najwolniej!!!wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my kobiety to mamy... jak chudniemy, to nie tam gdzie trzeba :P wrocilam z basenu, tym razem przeplynelam 34 dlugosci (2 wiecej niz ostatnio), swietnie sie czuje!!! woda wyssala ze mnie cala energie, wiec sie pozywiam salatka z gotowanej cieleciny i warzyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mozna sie nauczyc :), mam kolezanki, ktore bedac grubo po 20 uczyly sie z zapalem i ze skutkiem :) zjadlam obiad - 1 filet tilapii z piekarnika + fasolka szparagowa z czerwona cebulka, octem oliwa i musztarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos sie wstydze isc na lekcje plywania :( mój obiadek to niestety frytki ( w malej ilosci) i 2 paluszki rybne kolacje wlasnie jem - jabłko dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) Treselle - chciec to moc!!! w koncu weekend, niedawno co wstalam i jakos nie mam \"powera\", jesc mi sie nie chce wiec sacze kawe, potem prysznic, zakupy, speedy dinner :D i kawa z przyjaciolka a wy jakie macie plany? 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama -> łatwo powiedzieć \" chcieć to móc \" - nie wszytko jest takie proste to po 1 a po 2 to skąd na to wszystko brać czas i pieniądze. Rano do pracy, idąc z pracy do domu w pośpiechu robię zakupy, pędzę odebrać dziecko , potem gotowanie obiadu - zanim zjem, posprzątam, spacer z małym to się kończy dzień :( a wieczorami jazda na basen odpada bo za daleko - autobus tam mi żaden nie pasuje a sama chodzić tak daleko i przez taką dzielnice się boję ! Pewnie, że jak bym nie pracowała i siedziała w domu cały dzień to miała bym kiedy zająć się sobą. A tak niestety z czegoś zawsze trzeba zrezygnować :( Moje śniadanko to 2 białe kiełbaski i pół bułki, obiad - 2 łyżki ryżu i to wszystko - jakoś nie mam apetytu - chyba zjem jakiś jogurt. Po śniadanku wybraliśmy sie na miasto -poczta, pochodziliśmy po sklepach - chcieliśmy kupić małemu buty na zimę ale nic ciekawego nie było. wszystkich sklepów i tak nie pozwiedzałam bo przecież mały marudził, że chce do domu i jego tata też !! z tymi chłopami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! ;) rany jak mnie tu dawno nie było . od razu witam nową kolezanke- babydoll :) Wiecej jednak widze nas ubyło niż przybyło na temacie, ale grunt by ubywało kg! jak chodzi o moje zycie zmienia sie powoli:) wage utrzuymuje na poziomie 80 kg (z tego co sie dzis zwazylam) zycie w akademiku płynie, wyzbywam sie kompleksow, jedzenie nieregularne i o diecie nie ma mowy, ale staram sie jesc malo . ciekawe jak tam TyjącaEB, dawała jakies znaki ostatnio? w koncu spodziewa sie malenstwa! (tak dla przypomnienia napisze:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×