wygraliscie 1.000 000 w totka i co robicie??

wygraliscie 1.000 000 w totka i co robicie??

zastanawiam się w co zainwestować to co mi zostanie po odliczeniu podatków :)

bym sobie kupila mnostwo książek, kosmetykow, ciuchow itd :) i moze wyjechala gdzies do innego miasta i zaczela zycia od nowa, gdzies gdzie ejst wiecej przyrody.

kupiła sbym sobie dom,jafajny samochód...a resztę na konto

coś bym wymyśliła, żeby zacząć własną działaność - marzy mi się pracować na swoim, ale też troche boję się niepewności jutra

i czesc pieniazków na ratowanie zwierząt.

Jak już to ze 6.000 000 -Wtedy uszczęśliwiłabym rodzinke i jeszcze dla mnie by zostało;-) :-D

z kraju żeby rząd, który pragnie mojego dobra nie zdążył po te dobra wyciągnąć swoich chciwych łap:O

kupuje bilety na samolot i lecimy z mężem i dzieckiem na Hawaje !!! Tam 2 tygodnie urlopu i ustalamy wszystkie plany ....z pewnoscia własny mały rodzinny biznes :)

mieszkanie albo dom dla siebie i dla Niego jakaś wspaniała podróż. a resztę na konto. Niech procentuje

Fudnduję nagrodę za podszyw roku :D

obecnie milion to nie jest dużo, ale chciałabym mieć dom, samochód, wyjechać na wycieczkę, aby zwiedzić np. Islandię, Grenlandię, Hawaje, Karaiby marzy mi się również taki makijaż jaki maja profesjonalne aktorki, zawsze też chciałabym wspomóc jakoś ubogich, czy zwierzęta np. remont schroniska dla zwierząt, z dużym zadaszeniem, ocieplanymi pomieszczeniami, czy jakiś osrodek wsparcia dziennego dla bezdomnych

Ze skupieniem, które z pewnością wprawiłoby w zdumienie nawet Hermanna Goeringa podczas oddawania stolca po spożyciu dwóch puszek bobu konserwowego, wdrapuję się za pomocą chwytnej łechtaczki na słup latarni ulicznej na rynku w Pajęcznie i zastygam na szczycie w pozycji złośliwego kameleona, by w odpowiedniej chwili przestraszyć przelatujące stadko wróbli potężnym pierdnięciem.

śniłabym dalej :-)

Brawo za chwytną łechtaczkę!!! Ale "pierdnięcie" zaniża poziom.

kupuje mieszkanie samochód, jakaś mała operacja plastyczna :P ,ciuchy, kosmetyki, jakieś wypasione rzeczy dla dziecka:D, reszte wpłacam do banku :P

zaczynam się zastanawiać w co zainwestować, bo 2 raz nie wygram :P a wydawać to każdy potrafi :D

wpłacam na radio maryja

Kupilabym maly domek z duzym ogrodem :)

1. splacam kredyt mieszkaniowy (duzo nie zostalo) 2. sprzedaje samochod i kupuje nowy 3. biore urlop i wybieram sie w podroz dookola swiata ... to na poczatek ;)

inwestuje. Bo jestem jakas popierdo*ona i chomikuje zamiast cieszyc sie zyciem :O

Liżę krawężnik.

słucham płyt wiórowych

podróżuję przede wszystkim, kupuję piękny dom we władysławowie np, stawiam wszystkim znajomym jakiś super wyjazd, kupuję super autko, jak coś zostanie - inwestuję :D