mam 22 lata a spalem tlyko z 1 dziewczyna..a spotykalem i kochalem z 2......

I boje sie,że juz tak jak w tej drugiej w zadnej sie nie zakocham..teraz mam ochote wsiasc w auto i uderzyc ze 150 w wiadukt..po co wegetowac bezwartosciowo.a jestem po piwku wiec..pomysla ze to byl wypadek...

ale przynajmniej sie wyspales?

Wujek nie przesadzaj proszę Cie dlaczego taki pesymizm w Ciebie wstępuje??

a ja mam 24 lata, a spałem aż z 0 dziewczyna... a spotykałem i kochałem też 0 więc nie wkurzaj ludzi bo widać że nie jesteś taki najgorszy jak jakieś jednak cię chciały i to aż 3... tylko bądź bardziej ekspansywny bo niemożliwe aby to były jedyne 3 o takiej osobowości i guście w całym kraju...

Aniołku Bo lata leca, STARY SIE JUZ CZUJE im czlek starszy tym gorzej trudniej zmiany przychodza..jak sie mam nastawić niby ?

Wujek, jakis rekord chcesz ustanowic? Ja w moim zyciu spalam i wciaz spie z jednym i tym samym facetem:)))

ty masz 22lata tylko 4 straszy ode mnie... to naprawdę nie jest takie złe tez cierpię z braku drugiej polowy tęsknie za ludźmi którzy są daleko:( może zmień otoczenie?? albo wkręć sie gdzieś do ludzi nie siedź w domu bo to grozi depresją:( tak chcialabym Ci pomoc;(

nie..po prostu...chce milosci tyakiej jendej wielkiej prawdiwej..ale ona nie przychodzi.. czje ze przez to zgine w wypadku albo wpadne pijany pod pociag aalbo przez to jezdze jak wariat albo pije na umor i tak w kolko

będziemy się licytować? bo jak tak to niestety ale wygrałem...przegrałeś mimo że mogę uznać że mam gorzej...to jednak rozumiem u mnie jest tak jakbym urodził sie bez ręki...więc niby jestem przyzwyczajony...a że czasem smutno a wujek ma tak jakby mu rękę uwaliło...czyli miał coś a stracił

a może wlasnie tak jst..ze moja druga polowa , ta jedya czy jak to sie nazywa milosc prawdziwa.umarla w wypadku i teraz czeka na mnie.. tak tez moze byc..ONA czeka na mnie ale juz po TAMTEJ STRONIE..

Mam 23 lata nie spałam ani nie spotykałam się z żadną dziewczyną. Przegrałam I w dodatku lata lecą, porastam mchem:)

hmmm bzdury pleciesz:(

Aniołek..ja jestem z ludzmi..nie pomaga mi to..brak milosci pali w środku niestety....sam czy z ludzmi..bol i tak gdzies tam jest

a ja mam 18 i nie spałam z żadnym a miałam tylko jednego chłopaka

Ale nudzicie:O

wujek ty jestes jeszcze bardzo mlody i masz czas na wielka milosc. Wiesz, moja mama zawsze mowila, ze "druga polowka jablusza jest tylko jedna dlatego trzeba czasu by ja znalesc". Poza tym jak pisalam jestes jeszcze mlody,. pomysl ze jak poznalam mego meza to on mial juz 30 lat i zadnego powazniejszego zwiazku na koncie. Byl starszy od ciebie o 8 lat i jakos zyl i wierzyl. A teraz jest szczesliwy (no i ja tez).

mam dziwne i glupie przeczucie, ze jednak mi sie nie uda..intuicja..w kartach mam ją bardzo dobra..w kasynie jak jestem zawsze ogram kilku ludzi na pokerze..w sumie kasyno finansuje mi przyjemnosci..az sam sie dziwie ze czuje jaka koles bedzie karte mialtakl samo mam chyba z miloscia ;(

Nie szukaj miłości. Jeśli jest Ci pisana, to sama Cię znajdzie.

RAZ CHYBA ZNALAZLA ..I POSZLA SOBIE ;(

skoro sobie poszła, to widocznie to nie była miłość. Miłość jest cierpliwa, nie potrzebuje wiele, nie zna granic, jest święta.

Jedni znajduja milosc luz w liceum a inni dopiero po wielu latach. ty jestes jeszcze bardzo mlody i masz czas. niejedna jeszcze poznasz. jak ja poznalam mego meza to on mial 8 lat wiecej od ciebie i co mial powiedziec? jakos trzeba zyc.

wujek

TO skad sie biora starzy kawalerowie i stare panny i tylu samotnych jest..no skad :( skad tyle rozwodow..zdrad :(

Ale sa tez i zwiazki szczesliwe i moze powinienes sie trzymac tego. poza tym tyy naprawde jestes jeszcze mlody. ja poki nie zakochalam sie w moim mezu przezylam piec milosnych rozczarowan. bolalo ale sie podnosilam w koncu. co skakac mialam bo mi z chlopem nie wyszlo?

czylki jak mam zyc w swiecie bez milosci i gdzie seks na kazdym kroku a kto be parntnera to nieudacznik i ciolek, no jak

ale moze poznasz swoja milosc za rok albo za dwa lata i wtedy bedziesz szczesliwy.

nie wiem poki co siedze porzed tym kompem , pije ajerkoniak..i tak miowolnie lza polynela najpierw z lewego potem z prawego oka....

A jak dawno juz nie jestes z ta dziewczyna?

od 15 padziernika 2007 ost raz widzialem sie z nia 16 pazdz 2007....walczylem o nia z calych sil nawet 1 listopada pojechalempozegnac sie z nia.ale nie chciala mnie widziecpotem poznalem 3 inne ale.nie zaiskrzyklo z mojej i z ich strony... ;(

Chlopie, juz tyle czasu minelo. ocknij sie wreszcie i poszukaj sobie nowej kobity.