Czy przeszlosc ma znaczenie?

jak nie powiem nikimu co robiłam- to stworze prawdziwy dom i rodzinę. A wasze wypowiedzi tylko utwierdziły mnie w takiej decyzji. End.

jak nie powiesz nikomu to stworzysz pozory szczesliwej rodziny. Poza tym czlowiek, ktory buduje swoje szczescie, na nieszczesciu drugiej osoby, na szczescie nie zasluguje.

a jak powiem- to będe trędowata? co byś wybrał?

Mialo byc: jak nie powiesz, to stworzysz pozory szczesliwej rodziny.

A od tego, co napisze, zalezy Twoja decyzja? No przestan :o Ale odpowiem, prawdopodobnie odszedlbym. Tylko dlatego, ze dziwkami sie brzydze i nigdy u takiej nie byłem. Są faceci, ktorzy do dziwek chodzą notorycznie. Znajdź sobie faceta ze swoiej "grupy".

Jasssne:D Ciekawe czy tez byś się cieszyła, że masz matkę dziwkę, z której wszyscy się śmieją za plecami, a ona udaje świętą i co tydzień cię gania do kościoła;) Zabawni jesteście Nie zdziw się jak trafisz na takiego samego inteligenta jak ty, co zapomni ci powiedzieć, ze jest seryjnym morderca i zamordował swoje 3 poprzednie żony. W końcu mogłabyś tego nie zrozumieć, nie wysłuchać jego tłumaczeń, a czy on nie ma prawa do stworzenia normalnej, szczęśliwej rodziny?

poz tym na jakim nieszczesciu drugiej osoby? piszesz jakbys zakładał moherowy beret co niedziela i pomykał na zebrania pis-u. purytanizm ot. co?

Nieszczesciu = facet, ktory ma zone dziwke. I przeczytaj post deski. I odpowiedz na jej pytanie :D

I to, ze nie chce żony dziwki czyni mnie moherowym beretem, buahhahahaahahah

to ty jestes zabawna.. morderstwo to przestepstwo scigane z KPK prostytucja jak do tej pory jest legalna, i niekaralna jedynie nagnnie postrzegana przez purytanskie ,pseudokatolickie społeczenstwo, pomykające co niedziela do kosciolka a po.. no , niewazne? kazdy niech rozlicza siebie i martwi sie swoim sumieniem

Purpurowa, oszukując kogoś odbierasz mu wybór. Jego decyzja o tym, że jest z Tobą nie jest decyzją świadomą. To pokazuje, że nie szanujesz tej osoby, postępujesz egoistycznie, bo jej dobro tak naprawdę w ogóle cię nie interesuje. Liczy się tylko to, co ty chcesz- chcesz mieć rodzinę, chcesz być akceptowana, chcesz żyć tak i tak, chcesz coś tam jeszcze, chcesz uchodzić za kogoś tam. Nie można kogoś kochać i mieć go w dupie. Nie można kogoś kochać i nie szanować go, nie liczyć się z jego zdaniem. Po prostu nie masz żadnych zasad, pewnie dlatego możesz wykonywac tak skomplikowaną "pracę".

ale siedział w wiezieniu, odbył karę. Teraz się zmienił, nie morduje. Tamto, to przeszłość, liczy się terażniejszośc :) Wiec zwiazałabyś sie z kims takim?... i dlaczego nie :P

Nie chodzi o t:O To jest tylko przykład:O Prosty i logiczny, żebyś coś zrozumiała:O On równie dobrze może ci nie powiedzieć, że np. jest agresywny i bije kobiety, że jest alkoholikiem i jak się napije to mu odpierdala. To nie jest karalne. I też ci o tym nie powie, dopóki nie zrobi ci dziecka i nie będziecie szczęśliwą rodziną. A potem sobie golnie, bo sie zestresuje, ze np. wyrzucili go z pracy i powybija ci zeby oraz połamie ręce. Ale przecież nie mógł ci o tym powiedzieć, bo byś go oceniła po pozorach:O

czy wy wiecie ile mialam telefonow w sprawie spotkania w wigilię? po kolacji jak sprawdziłam tel.-16 połączen nieodebranych, gdybym nie wyjezdzała- chyba bym sie dorobbiła fortuny w swieta Bozego Narodzenia. a 95% Polakow deklaruje wiarę katolicką.. fałsz i obłuda.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jak się przed małżonkiem zatai istotne fakty przed ślubem, to małżeństwo się unieważnia. Według kościoła powodem do unieważnienia małżeństwa jest np. to, ze ktoś zataił fakt, że jest bezpłodny, czy że ma gronkowca. A gronkowca ma z 15% ludzi:) Masz kredyt, długi, nie poinformowałes o tym współmałżonka- można cofnąć zawarcie małżeństwa. Jak sądzisz- dlaczego?????:)

Ja nie deklaruję żadnej wiary. Czasami wierze w ludzi. Ale takie osoby jak ty uczą mnie, żeby wierząc w ludzi nigdy im nie wierzyć.

ja nie mam nic do prostytutek, moglbym sie nawet z taka przyjaznic, ale w roli swojej partnerki bylej prostytutki, jak i innej kobiety ze zla przeszloscia seksualna nie widze. niech sie prostytutka wiaze z bylym alfonsem albo gangsterem, kryminalista-recedywista

Problem nie polega na zachowaniu innych ludzi. To, ze ktoś się źle zachowuje nie usprawiedliwia ciebie. Problem polega na tym, że przez lata traktowano cię jak przedmiot, jak coś, za co się płaci, rucha i wychodzi. I tak samo traktujesz innych- jak przedmioty, które mają pomóc ci osiągnąć to, co sobie zaplanowałaś. Decydujesz, o czym mogą wiedzieć, co jest dla nich lepsze, kogo masz przed nimi udawać. Życzę powodzenia, ale wbrew pozorom nie każdy jest głupi i ślepy

tak jestem egoistką, a Ty nie jesteś? to tez będziesz, gwarantuje Ci to. Przeszłam niejedno w zyciu i tez kiedyś wierzyłam w ideały,ale zycie szybko zweryfikowało moje poglądy i teraz wiem ze musze walczyc o swoje dobro, bo jak nie zawalcze to przegram, a nikt nie lubi przegrywac. Morderstwo- dostaje sie najmniej 25 lat, a za potrojne- dozywocie. Kiepski przykład. Lepszy z alkoholem- ale tez nie za bardzo... znam alkoholika- trzezwego-nie pije juz 8 lat, a pił 25. z tego przy silnej woli i oparciu rodziny sie wychodzi, albo i nie jak sie ma słabą wolę. Jak poznam kogos i bede wiedziala ze to jest ten- zakocham sie, przeciez do prostytucji nie wroce- zamknę ten etap i sprobuję zapomnieć. Prostytutką sie bywa- jak sie chce, jak nie koniec z tym. Poprosze o lepsze argumenty, takie ktorych tak łatwo nie zbije. :-)

bardzo smieszne... Latam? tylko to potrafisz ? oceniac kogoś? Na jakiej podstawie? dziewczyno- pracuje w tym zawodzie 6 miesiecy, jakie lata??? buhahaha.....

i jak bys przepracowała jeden dzien tak jak ja... zrozumiałabys ze prostytucja nie jest taka prosta, to nie tylko rozkładanie nog. prawie30% spotkan nie konczy sie sexem. Ci panowie płacą za towarzystwo, za mozliwosc wygadania sie , bo w domu zona z pretensjami. tyle ile ja wiem o roznych małzenstwach, zwiazkach, udanych- nieudanych- niewazne.. tego nie wie najlepsza zona co mi powiedza , nigdy zona sie nie dowie..

przeszłość seksualna (zwłaszcza kobiet) jest dzisiaj gorącym tematem, gdyż ludzie, tym bardziej kobiety prowadzą coraz bujniejsze życie seksualne, a z drugiej strony faceci ciągle tęsknią za kultem czystości i dziewictwa i zdarza im się marzyć o pięknych jak gwiazdy filmowe nieskalanych dziewicach

Nie gadaj, ze za morderstwo dostaje się 25 lat :o Mało to było spraw, że mordercy poszli siedzieć na 2-3 lata? A jak się będziesz czuła, kiedy facet po jakims czasie Ci powie, ze bił swoją dziewczynę, zdradzał, upokarzał, albo zmusił do aborcji, chociaż ona chciała urodzić? Nie wkurwisz się, że nie powiedział Ci tego wcześniej? "Przeszłam niejedno w zyciu i tez kiedyś wierzyłam w ideały,ale zycie szybko zweryfikowało moje poglądy i teraz wiem ze musze walczyc o swoje dobro, bo jak nie zawalcze to przegram, a nikt nie lubi przegrywac." no i? Powiedz, jak bedziesz się czuła z faktem oszukiwania czy zatajania prawdy o przeszlosci? Jak będziesz mogła patrzyć facetowi (ktorego tak bedziesz kochała) w oczy? Nieźle jestes wyrachowana :o "Ci panowie płacą za towarzystwo, za mozliwosc wygadania sie , bo w domu zona z pretensjami. tyle ile ja wiem o roznych małzenstwach, zwiazkach, udanych- nieudanych- niewazne.. tego nie wie najlepsza zona" To Ty moze psychologiem lepiej zostań? :o

I co z tego, ze 16 kolesi chcialo cie w wigilie przeleciec? moze podasz teraz liczbe twoich klientow (sposrod wolnych, niezonatych), ktorzy chcieli cie zaprosic na wigilie?? :D

za zaplanowane morderstwo dostaje sie 25 lat, w afekcie- jest to łagodniej traktowane. Nawet znam przypadek ze przybrana corka zabiła nozem przybraną matkę i sąd odstąpił od wymierzenia kary. nie chce mi sie pisać o tym,ale to była głosna sprawa. jeszcze raz powtarzam -przeszłośc mnie nie interesuje, rozne są koleje losu, i co mnie obchodzi ze facet kiedys pił , palił, uprawiał sex- gdyby tego nie robił- to pewnie podejdrzewałabym ze coś z nim nie tak. Patrzec komus w oczy- jasne, będzie mi cięzko, ale w imię mojego zdrowia i komfortu psychicznego jak rowniez w imie mojej rodziny jaką bede chciała stworzyc- zniose to, znoiosę bo mam w sobbie dużo siły i determinacji do swojego szczescia. Psychologiem powiadasz?Nie mam takich aspiracji, robię podyplomowe w zupełnie innym kierunku i wystarczy. aa inspektor.. wigilię spędza sie z rodziną, jakbyś niewiedział.. a ja nie odbierałam telefonow w wigilie, wiec nie wiem czy chcieli złozyc życzenia, zaprosic czy spotkać sie. I jak cos do mnie piszesz to pisz kulturalnie albo wcale.

"Patrzec komus w oczy- jasne, będzie mi cięzko, ale w imię mojego zdrowia i komfortu psychicznego jak rowniez w imie mojej rodziny jaką bede chciała stworzyc- zniose to, znoiosę bo mam w sobbie dużo siły i determinacji do swojego szczescia." to pokazuje twoje wyrachowanie. W realu pewnie jeszcze bardziej to widac. Chociaz z drugiej strony, pewnie UDAJESZ cichutka cnotkę. Nie wiem, jak mozna planowac zalozenie rodziny, stajac sie jednoczesnie prostytutka? Jak bedziesz mogla tulic swoje dzieci? Jesli Twoj przyszly facet, nie chodzil na dziwki, to zycze mu, zeby sie dowiedzial o Twojej przeszlosci. A pewnie bedzie to dosc latwe. A jesli facet bedzie dziwkarzem, to dlugiego szczesliwego zycia.. Budowac swoje szczescie, oklamujac najblizszych, nie moge sobie tego wyobrazic :o strasznie zostalas wychowana.

wiesz co? znudziłes mi sie.. pieprzysz jakies farmazony, w ktore napewno sam nie wierzysz, a jak wierzysz to ci wspolczuję - szczerze. jezeli dla Ciebie nie ma roznicy między wyrachowaniem a probą zbudowania swojego szcześcia, nawet kosztem swojego sumienia- to ja juz Ci dziekuje. Ty podstawowkę skonczyłes? moze katolicką? idz na zebrania PIS-u czy LPR-u i tam sie udzielaj i nieprobuj wplynąc na moje poglądy czy zycie. Co ty robisz z takimi poglądami na forum erotycznym??? Idz do biblioteki i tam sobie poznawaj cnotki, choc ostatnio nawet w bibliotece akademickiej ludzie oglądają porno. A moze powinieneś sie urodzić w czasach kiedy ladacznice paliło sie na stosie(to byo w XVIII w.) i spal mnie- bom czarownica i ladacznica..haha..:-)

Najpierw zajrzyj do słownika i sprawdz, co oznacza wyrachowanie. Kazdy chce byc oklamywany, wazne, zeby druga osoba byla szczesliwa. Faktycznie, czlowiek z moimi pogladami musi byc moherem i wielbicielem pisu... na szczescie w Twoim srodowisku.

wyrachowanie to chec pozyskania korzysci nawet kosztem innej osoby. Ja nikogo nie krzywdze i nie skrzywdze- nie zmusze nikogo do miłosci, bycia ze mną- bo to jest niemozliwe, kazda osoba ma swoj rozumi nim sie kieruje. a nie ma nic złego w tym ze chce byc szczesliwa. pozdrawiam i rzecxzywiscie nie rozumiemy sie i nie mamy o czym dalej pisac. P.s. sondaże pokazują iz ludzie niezbyt wykształceni sa jeszcze elektoratem PIs-u. Natomiast ludzie z wyższym wyksztalceniem są bardziej otwarci . Nawet zauważyłam to w mojej pracy- im Pan jest bardziej wykształcony tym ma większe wymagania,tym ma większą wyobrażnie erotyczną, nie jest zacofany- lubi nowinki i udziwnienia.

A ja Ci ciagle mowie, ze jak facetowi nie powiesz prawdy, kim teraz jestes, to to bedzie dla niego krzywdzace. O ile bedzie mu to przeszkadzalo. A co do sondazy, to wg Ciebie facet, ktory nie chce za zony prostytutki musi byc zwolennikiem Pisu, a co za tym idzie, miec slabe wyksztalcenie. I ciekawe, czy ci klienci byliby tacy otwarci, gdyby to ich zonka byla kiedys dziwka