Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

już niedługo będę mamą ...

Na co się zdecydować??Poród w wodzie czy z zzo??

Polecane posty

Termin mam już niedługo i zaczynam myśleć bardzo intensywnie o porodzie.To moje pierwsze dziecko więc nie wiem jak to wszystko wygląda oprócz tego, że naczytałam się teorii przeróżnych.Podobnie jak każda kobitka boję się i to czasem panicznie jak tylko pomyślę o tym.. Nie wiem na jaki poród się zdecydować i liczę na Waszą pomoc. Nie sądzę żebym miała przeciwwskazania do rodzenia w wodzie, natomiast nie jestem pewna zzo, bo miałam kiedyś problemy z kręgosłupem ( zwyrodnienie odcinka lędźwiowego) ale nie mam żadnych zdjęć by to potwierdzić, a teraz za późno by je zrobić.Może to nie jest przeciwwskazanie, jakiś ortopeda mnie obejrzał i powiedział, że nic tam nie widzi... Tak więc to wygląda i nie bardzo wiem co wybrać teraz.Może mi coś doradzicie??Będę wdzięczna:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz to przeszlam
w zoo jest fajnie, tylko trza uważać na hipopotamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz to przeszlam----Tylko że tu chodzi o ZZO :D już niedługo będę mamą ... ----Miałam zzo przy cesarce.Bardzo źle wspominam samo dochodzenie do siebie po tym znieczuleniu.Samo wkłucie było wporządku ale potem do 3 miesięcy od porodu czułam ból kręgosłupa oraz przez ok miesiąc ledwo co chodziłam (cały czas bylam zgarbiona) więc w zyciu bym sobie nie wybrała poraz 2 takiego znieczulenia. A co do porodu wodzie to znam jedną osobe która ją miała i bardzo sobie chwali.Mówi że ból jest mniejszy oraz wydaje się jej że szybciej urodzila niż przy tradycyjnym porodzie sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasimina2
princpolo- no normalnie mnie juz wkurzasz,na kazdym topicku piszesz pierdoly i straszysz,wez sie juz nieudzielaj. do autorki-takie powiklania jak miala princpolo zdarzaja sie niezwykle zadko,a opisala to tak jakby za kazdym razem tak mialo sie dziac kazdemu,ja ci radze bys wybrala sie na rozmowe z anestezjologiem,ja tez juz bylam na tej rozmowie,to on wie najlepiej co ci doradzic w twoim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highol
polecam zzo :] wg mnie za odkrycie takiego znieczulenia powinni nobla conajmniej dostac. Poza tym inaczej jest jak jest cc a inaczej jak porod naturalny, wiec nie sadze ze bedziesz miala takie problemy jak princepolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p9
moja kuzynka miala rodzic w wodzie,zrobili jej lewatywe ale i tak popuscila do wanny sraczke,zmienili wode,przy porodzie ulecialo troche krwi i uplawow,jezeli lubisz tazac sie w swoim blotku to polecam W niektorych szpitalach do porodow w wodzie ,chca od ciebie wczesniejszych badan na hiv i zoltaczke typu C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka_melka
tylko z zzo!!!! za kazda cene!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli już to ZZO. Nacięcia/pęknięcia krocza podczas porodów w wodzie to najbrzydsze rany jakie świat widział. Podobno własnej pipki po tym poznać nie można - tak mówi mój ginekolog. Ponadto jego zdaniem nie sposób dobrze monitorować porodu w wannie, więc, jak to on powiedział \"wszyscy się chlapią w tej wodzie a nagle się okazuje, że nie ma akcji serca płodu\". Ogólnie mój ginekolog jest raczej dobry w tym co robi, więc można zaufać jego słowom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny.Widzę, że raczej doradzacie zzo,umówię się więc z anestezjologiem i poszukam jeszcze ortopedy żeby być pewną, że nic mi nie będzie.Mam czasem takie kłucia czy pobolewania chwilowe i jak poród tak boli to niech mnie, ale chyba nie da się tego wytrzymać bez znieczulenia.Piszcie jeszcze.Każda opinia jest cenna i dzięki wielkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród naturalny z zzo
rzeczywiście jest naturalny? ciekawe, kobiety rodziły wcześniej bez zoo i żyły, ja też tak urodziłam i żyję... ty też dasz radę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród naturalny z zzo
jeżeli wszystkie rodziłyście z zoo to co wy wiecie o rodzeniu - nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród naturalny z zzo
a jeśli przy zoo coś nie pójdzie tak co wtedy powiecie, no tak miała dziewczyna pecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam kazdy chce
a co zazdroscisz, ze teraz dziewczyny chca rodzic w zzo? po co sie meczyc, jak nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród naturalny z zzo
gorzej jak się będziesz męczyć na wózku, bo pan doktor się pomyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaemdddd
poród naturalny z zzo -> kto ci spalil misia w dziecinstwie, he? jakies wywyzszanie cierpienia, kiedys dzieci umieraly bo nie bylo sprzetu do ratowania ich zycia, wiec teraz jak twojemu dziecku cos sie stanie, to nic nie rob, tylko patrz jak umiera. Jaka idiotka z Ciebie, szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milianna
ja bym polecała poród w wodzie, znacznie szybciej się odbywa no i maluszek nie ma takiego szoku jak przy normalnym porodzie, ;) wygodniej jest i mamie i dziecku a i w wodzie stosuje się zzo ;) a chyba lepiej popuścic w wannie niż np na męża czy położną ;P a pękniecia zdażają się też przy porodach normalnych nie ma reguły czy w wodzie czy normalnie, ale maluszek w wodzie rodzi się bez stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! Ja też przed porodem zastanawiałam się nad różnymi opcjami. Sporo też starałam się dowiedzieć o porodach w wodzie. Problemem są "obwarowania", gdyż w wodzie może odbyć się tylko poród fizjologiczny z fizjologicznej ciąży, czyli czasem najmniejsze uchybienia związane ze zdrowiem kobiety, minimalnie złe wstawienie, czy jakakolwiek bakteria w wymazie może dyskwalifikować do takiego porodu. Z tego co wiem to najpierw należy wybrać się między 36, a 38 tc do lekarza, by mógł stwierdzić, czy poród w wodzie w ogóle można brać pod uwagę, a później już w dniu porodu jeszcze raz odbywa się kwalifikacja. Rozważając te dwie opcje wybrałam w końcu poród z zzo i bardzo takie rozwiązanie polecam. Nie jest to jak się wielu osobom wydaje poród bezbolesny, ale napewno zzo znosi część bólu. Acha i nie jest prawdą opinia, że zzo przyczynia się do przedłużenia porodu. Mój synek urodził się w niewiele ponad 5 godzin. Acha, takich dolegliwości jak koleżanka z bólem kręgosłupa nie miałam. Odczuwałam do kilku dni po porodzie bóle miednicy, ale myślę, że to był naturalny proces, gdyż rodziłam SN. Pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poród naturalny z zzo
monikaemdddd idiotka to ty jesteś - co ma wspólnego poród z zoo i to, ze coś może się stać z dzieckiem! kretynko ty chcesz po prostu sobie zrobić dobrze, żeby ciebie nie bolało a resztę masz w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miliana - ale gdy się moczy tyłek kilka godzin w wodzie to skóra jest napuchnięta, i potem taką napuchnięta tkankę się szyje, opuchlizna złazi i się okazuje, że pipka nadaje się do operacji plastycznej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milianna, nie ma możliwości łączenia porodu w wodzie i zzo, pytałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasimina2 -----Jeśli coś Ciebie wkurza to wyłącz kompa i po sprawie. A najlewpiej to nie czytaj.Bo ja Ciebie do tego nie zmuszam :P I czym mam niby straszyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
yasimnia2 ----- A Ty co tu robisz ze innym błędy wytykasz do cholery??? I coś Ty taka wrażliwa???? przecież Wam ciężarnym/mamuśką to nic powiedzieć już nie można :P Ja rodziłam 6 lat temu wodzie (w Polsce nie było jeszcze tak bardzo popularne jak teraz) .Mieszkam w Stanach i można powiedzieć że co 2-3 kobieta w ten sposób rodzi.Skuśiłam się i NIGDY więcej. W czasie porodu woda jest tak brudna że naprawde się przestraszyłam.Nie chciałabym by drugie moje dziecko tak ,,nurkowało"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×