Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bobi budowniczy

Budowa domu, koszty.

Polecane posty

Gość łee
bardzo podobają mi się domy w tym nowoczsnym stylu ale u nas mało popularne i nie wiem czy odpowiednie do klimatu Polski (bardzo dużo i duże okna co wiąze się z większymi nakładami na ogrzewanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ickaaaaa
obrzydlistwa sa te projekty ktore ty pokazujesz mistrzu...nasz domek bedzie stal na wsi i nie wyobrazam sobie tam czegos takiego jak te twoje cuda...nawet w XXI wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż jest włąsnie takim
pracownikiem w biurze projektowym.Bardzo czesto klient przychodzi z gotowym projektem i potem jest bardzo zdziwiony,ze musza byc jekies zmiany i te zazwolenia tyle kosztują !!!! A nie pojmuje też : dlaczego on musi płacić za projekt przyłącza wodno-kanalizacyjnego ! albo za przyłącza gazowego albo elektrycznego i wiele wiele innych spraw ,ze głowa mała :O ... I zawsze jest larum :ALE PRZECIEZ JA MAM JUŻ PROJEKT !!! ale np okno nie może byc w tym miejscu -bo sasiedzi ,nie moze być coś tam bo linia zabudowy itp itd ...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego domu jaki buduje kuzynka żony... Mają dzieci, mają samochody, stać ich na to, to czemu nie? Projekt poprzerabiali trochę (2000 kosztowały przeróbki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi budowniczy
nie jestem znów takim całkowitym laikiem:-) Na szczęście mam budowlana rodzinkę, ale porada kogoś kto "właśnie wybudował" lub "buduje" jest bardzo cenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ickaaaaa
ja juz jestem po calej tej biurokracji zw z zezwoleniem na budowe...troche to kosztowalo czasu i kasy, ale niebawem ruszamy z budowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi budowniczy
to w takim razie poruszę bardziej drażliwy temat - czy komus udalo się budować bez kredytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez juz wykanczam
wiecie jakie to wzruszenie jak wam leja ławy ?! jezu aż dusza gra:D potem fundamenty,mury ...a jak laliśmy strop to po prostu piałam z radosci !!!! Dachu juz tak nie przeżywałam ale ...no cos wspaniałego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
no oczywiście że jak stać to czemu nie ale naprawde coraz częściej mam do czynienia z młodymi osobami które odchodzą z rodzinnych domów tam już sami rodzice zostają i tak troche bez sensu bo na co 2 starszym osobom takie wielkie domy :P a to tak w ramach refleksji nad własnym domem mnie naszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.jetsongreen.com/images/2007/11/09/project7ten.jpg&imgrefurl=http://www.jetsongreen.com/2007/11/project7ten-the.html&h=344&w=468&sz=161&hl=pl&start=124&um=1&tbnid=g2vcdceJV8fOUM:&tbnh=94&tbnw=128&prev=/images%3Fq%3Dmodern%2Bhomes%26start%3D120%26ndsp%3D20%26um%3D1%26hl%3Dpl%26rls%3DDVXA,DVXA:2006-17,DVXA:en%26sa%3DN o choelra jaki długi linek:) Obrzydlistwa? hmmm kwestia gustu> Polskiej przestrzeni miejskiej i wiejskiej ostatnimi czasy wyrządzono dwie krzywdy---za komuny zunifikowano budownictwo jednorodzinne na bazie tzw Kostki mazowieckiej druga krzywda dzieje się teraz a nazywa się projekty typowe a w zasadzie ich adaptacja. Bo jeśli nawet mamy do czynienia z małym l;adnym prostym i proporcjonalnym domkiem którego autor ślęczał nad nim i wypracował pewien kompromis między formą funkcją a konstrukcją, to potem dokonuje się akt adaptacji do wz lub pzt która to każe zmienic kąt nachylenia dachu i całe piękno domu jednym ruchem czerwonego flamastra jest beszczeszczone a skutki tego widzę w pejzaży polskich przestrzeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ickaaaaa
my mamy zamiar bez kredytu...dzialke dostalismy, wlasnych oszczednosci mamy 100 tys, zobaczymy czy sie uda bez kredytu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
mi tam nic nie grało jak lali ławy przyjechałam na budowe a tam 11 chłopa z czego połowa pijana a jeden już chyba zaniemógł i w kupce żwiru leżał :D :D :D oj nie chciałabym jeszcze raz tego przechodzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi budowniczy
do łee..u mnie tak będzie rodzice zostaną w domu o powerzchni 200m2 sami ale to naturalne,ze każdy chce mnie coś swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ickaaaaa
a mi te domki ktore ty pokazales mistrzu to przypominaja wlasnie te z prlu, tylko okna w nich wieksze...poza tym nie lubie pietrowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
naturalne że nikt nie chce mieszkać z teściami ;) czasami żałuje nawet tych swoich 140m2 mogłoby być spokojnie mniej no ale kto wie może jeszcze bede sie 2 raz budować ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi budowniczy
kurcze ja też mam nadzieję,że kredyt mnie ominie...jeszcze z pół rokupoczekamy i zobaczymy jak interesy będą się kręcić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi budowniczy
ja jestem nauczycielem,ale to pasja bardziej niż praca więc dorabiam... a narzeczony handluje antykami. Wszystko się da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem jeszcze bardzo młoda, uczę się, ale już myślę o oszczędzaniu na przyszłość :D moim największym marzeniem jest posiadanie domu, bo sama mieszkam w bloku.. tylko ta góra tysięcy mnie przeraża ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
fioletowa Ty poważnie? :D gdybym miała wybór bez wahania wróciłabym do bloku nie ma to jak wygoda ;) :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi budowniczy
skoro się uczysz i myślisz o budowaniu domu to ja od razu mówię----- ucząc w szkole nawet przez 20 lat nie zarobisz nawet na garaż :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez juz wykanczam
nooo ja u siebie nie zastałm 11 chłopa pijanych przy zalewaniu ław bo mi nie było tylu potrzeba ! :D zalewali z gruchy i poszło sprawnie pijani mistrzowie trafiali mie sie dopiero na murach :O ale wylałam jednego po drugim najbardziej bojąc sie o to ,ze jakaś cholera zleci na pysk i bede miała kłopot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ale co swój dom, to swój dom :D podwórko, wszystko własne... najlepiej gdzieś na obrzeżach miasta.. mmm marzenia :) a w bloku może i przytulnie, wygodnie, ale .. sąsiedzi itp. To czasem strasznie uciążliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
ja późniejsze ekipy miałam już w miare ok jak pili to chociaż widać po nich nie było :D a co mnie jeszcze najabrdziej wkurzało to brak słowności i punktualności na tyle ekip co się u mnie przewinęło były tylko 2 które jak powiedziały że będą na 8:00 to byli a nie 3h później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
mi się odechciało jak w piecu wygasło bo groszku w podajniku zabrakło chłopa akurat w domu brak i jak tu udźwignąć taki cięzki worek żeby tam wrzucic :D pół godz w kotłowni spędziłam a czarna wyszłam jak bym co najmniej w kominie siedziała ;) :D sąsiadów mam upierdliwych ciągle się gapią z ogródków co się dzieje przychodzą na zwiady co akurat robimy brrr w bloku miałam lepszych :) ja to ciągle mówie że dom ma dla mnie 1 plus - latem można w każdej chwili wyjść na ogród sie poopalać a w bloku trzeba było kombinować gdzie tu jechać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łee - ale przynajmniej się nie nudzisz :D w domku może być weselej. Ale obieram taki plan - początkowo malutkie, minimalne mieszkanko... i powoli odkładać pieniążki.. najpierw na działkę, potem na chałupkę :) może rodzice pomogą? Się zobaczy :) mam czas! A wam życzę dobrej nocy i cieszenia sie z własnego domku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja tez juz wykanczam
o nie nie ! ja mam dom w przepięknym miejscu i nie zamieniłabym na żadne inne ...:) doceniam uroki mieszkania w lesie i nad morzem ! Latem przekrój społeczenstwa naszego a zimą cudowna cisza i spokój :) chociaż wszedzie daleko mam swój samochód i jest ok! ...dobranoc wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie fajnie budujeci domy
kupujecie mieszkania ...a ja cholera w wynajetym pokoiku :O ale może wygram w totka ?! ...mam nadzieje bo inaczej przyjdzie mi wyemigrowac do wietnamu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie jesli moge dołaczyć sie do dyskusji to pochwle sie tez ze sie buduje i moze w tym roku zamieszkamy.Teraz niestety cisne sie na kawalerce i juz nie moge sie doczekać kiedy sie wprowadzimy na nowy domek.Działka jest piekna na obrzezach miasta po laskiem (dostalismy od tescia) jestesmy na etepie robienia sufitów.Też mi sie łezka kreciła w oku jak zalewali ławy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×