mowicie do tesciowej MAMO jak tylko byl slub cywilny?

ona to powinna mi zaproponowac?

mówię

ale durny topik...tylko cywilny to tak jakby gorszy

bo koscielny mam za rok ale ONA powinna mi to zaproponowac?

a nie jest gorszy?

gorszy czy nie gorszy mam to gdzies koscielny robimy za rok tak czy inaczej ale po cywilnym ona powinna wyjsc z inicjatywa mowienia tak ?

ja jeszcze przed ślubem zaczęłam tak mówić :)

nie powiem "mamo" bo mame ma sie tylko jedna a poza tym jej nienawidzę :-o

widze ze nie rozumiecie pytania :o

wypijcie brudzia i wal po imieniu

tesciowej ''mamo'', niby z jakiej racji?! ''mamo'' to tylko mowie do rodzonej matki! obca baba to nie mama, a pozatym na taka suke jak tesciowa moja to powinnam mowic''jędzo'' i tak jestem łagodna bo mowie bezosobowo

Jezeli juz jestescie po slubie obojetnie jakim to powinnas mowic mamo i nie czekac na zezwolenie, nieraz ale to w znikomych przypadkach mowia normalnie tesciowa.

O jezuuu ja do mojej nigdy nie powiem 'mamo' !!!! :o

Moja synowa sama zaczęła mówić do mnie mamo i jest ok :D Też są na razie po cywilnym.

Moja to jest taka beznadziejna,że jakbym sama jej powiedziała 'mamo' to by mnie chyba zabiła , ona jest taka... :o

Mysle ze z szacunku do meza i dla dobra sprawy powinno sie zwracac mamo. A jak twoj maz mowi do twojej mamy?

Jawna Prowokacja ----> no to masz pecha. Ja jestem teściową nieszkodliwą :D

slub mam w sobote i nie wiem czy czekac az sie ona mnie zapyta czy po wyjsciu z urzadu walic do niej mamo ja tam ja nawet lubie wiec spoko nie jest to dla mnie jakis problem, tylko wydaje mi sie ze ona powinna to zaproponowac

ale "mamo" nie przejdzie mi przez gardlo, bo mame mam jedna ;) Mowie bezosobowo :)

ze ona powinna wyjsc z inicjatywa. tak wogole to gratulacje:) w co sie ubierasz? :P

Sama jej to zaproponuj zapunktujesz samym tym ze chcesz sie do niej tak zwracac, jezeli jest wporzadku to nie widze problemu.

jezeli jestes z nia na pani to przejdz na mamo jezeli jestes na Ty i po imieniu to nie wiem, dla mnie ciezko by bylo sie przyzwyczaic na nowo przechodzic troche bardziej oficjalnie zamiast prosze podaj mi herbate - mamo prosze podaj mi herbate :D chcesz cukru? - czy mama chce cukru?

że do teściow powinno sie mowić po imieniu,niby zjakiej racji mamo?jest mam mojego mężą nie moją.to wtakim razie brat męza powiien by c rownież moim bratem anie szawgrem.a to już chyba zalatuje na kazirodztwo.

Tak poprostu chyba juz tradycyjnie sie mowi, mi to nie przeszkadzalo z poczatku troche dziwnie ale potem wchodzi w nawyk i mowi sie bez zastanowienia.

Kto to wogole wymyslil,zeby do tesciow tak mowic, paranoja i absurd :/

Ja również mam teściową jaką mam ale mówie do niej MAMO (mimo że na to nie zasługuje,ale czemu mam się znirzac do jej poziomu ? :)) w ten sposób daje jej szacunek bo jest matką mojego meża. Jakoś nie wyobrażam sobie mówić do niej ,,per Pani" a już tym bardziej na TY bo to nie koleżanka.

Myślałam, że złe teściowe to tylko w kawałach się pojawiają. :D Ja mówiłam do swojej teściowej Mamo i było to zupełnie naturalne. Ona do mnie Córcia. I nawet jeśli to nie była Moja Mama, to była najbliższą rodziną. To była Mama mojego męża, Babcia mojego syna. Nigdy w życiu mi niczego złego nie zrobiła. I nie czekałam aż łaskawie wyrazi zgodę na to, żebym do Niej mówiła Mamo. Wyszło naturalnie, po jakimś czasie. I nie wyobrażam sobie, że mogłabym zwracać się do Niej albo bezosobowo, albo na Ty, albo na Pani. Ale każdy ma swoje zdanie i swoją teściową.

Ja uwazam ze powinno sie mowic do tesciowej mamo, ja mam taka fajna przyszla tesciowa ze juz moglabym mowic do niej mamo,ale tak troche glupio- moze sobie cos pomysli?? kocham przyszlego meza,bede miala z nim dzieci,ktore beda wnukami mojej tesciowej i mam do niej mowic Pani??? jest taki zwyczaj i koniec.trzeba to trzeba.a tesciowa ci tego nie zaproponuje,przynajmniej mądra, trzeba samej sie zapytac raczej. a odmowic nie odmowi- na pewno sie wzruszy.