Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drue mala mysz

Czy na wszystko jest za pozno?

Polecane posty

Gość Drue mala mysz

Jestem po 25-ym roku zycia i mam wrazenie, ze teraz to tylko dogorywac albo praca, praca praca. Czy jest za pozno na uczenie sie nowych rzeczy? Mam wrazenie, ze jesli jako dzieciak rodzice nie zadbali o rozwoj naszych talentow, to mamy stracone szanse i nadzieje. Kocham taniec, gimnastyke, chcialabym grac na pianinie, kocham spiew, balet, wogole ruch, ale zadne tam sporty silowe. Niestety na wszystko jest podobno za pozno. :( A moze sa jeszcze dziedziny sportu, dziedziny nauki, ktore sa dla mnie jakims rozwiazaniem? Zreszta wogole mam czesto wrazenie, ze ze wszystkim jestem jakos spozniona. Cokolwiek by to bylo, praca, studia, kwestie pieniedzy, zwiazkow... Ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co moja panno
dzisiaj mój psycholog powiedział mi jedno mądre zdanie - na nic nie jest za późno, to tylko sprawa podejścia do problemu. różnimy się zasadniczo wiekiem, doświadczeniami życiowymi...etc, ale jedno jest pewne całe moje życie kochałam to, co Ty i nie rezygnowałam z tego. teraz jestem na wcześniejszej emeryturze, umarł mój mąż, mój syn żyje w innym państwie, a ja chcę jeszcze pracować (chociaż o pracę nie jest łatwo), uczę się języków obcych, maluję. jedyna rzecz, która mi przeszkadza, to czasem samotność. miewam też czasem myśli, że wszystko co robię jest bez sensu, kiedy się jednak zastanowię, dochodzę do wniosku, że moje życie straci całkowity sens wtedy, kiedy się wszystkiego wyprę i zrezygnuję z moich zainteresowań i ludzi. życzę Ci większej wiary w siebie, przed Tobą mnóstwo życia. niech ono będzie pełne nie pokory i chęci brania garściami tego, co wydaje Ci się nieosiągalne. pozdrawiam serdecznie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze masz czas
musisz tylko zagłosowac na tuska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan juz z tym tuskiem :p podobno wazniejsze jest dazenie do celu, niz to czy sie do niego dotrze i trudno sie nei zgodzic z drugim wpisem - czy moze byc cos bardziej przygnebiajacego niz porzucenie wszelkich dazen i nadziei? to jest dopiero strata czasu tego ktory jeszcze przed nami bo na ten ktory minal nie masz juz wplywu na ten ktory przed toba - masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przestać
bardzo chcę być w większoścI, która kocha TUSEKA :D niegdy nie jest za późńa kochać TUSEKA Nigdy nie jest za poźno zmienić swego życia. Najważniejsze wiedzieć co się chce. Autorka wie. Nie wiem dlaczego tego nie czyni ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drue mala mysz
Dziekuje Wam serdecznie! Ja widze sens wlasnie w ruchu, tancu, kontakcie z przyroda, w podrozach. Jestem troche takim samotnikiem, kocham sztuke, obcowanie z pieknem. Niestety, pochodze z rodziny patologicznej, nikt sie nie zajal moja edukacja, a wielka szkoda, bo mialam predyspozycje, nie raz prosilam rodzicow by mnie zapisali na balet, na gimnastyke. Oni mi nawet ksiazek nie kupowali, liczyla sie wodeczka i ich sprawy. Cud, ze wogole jestem normalna. Ale brak mi czegos w zyciu, wlasnie tego co tak kocham, a jakos ciezko mi uwierzyc, ze jeszcze mam czas. Ja bym bardzo ale to bardzo chciala cos trenowac. Ale gdzie i jak? Instruktorzy mowia, ze na to juz jest za pozno. :( Ale dziekuje Wam serdecznie za promyki nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przestać
"Instruktorzy mówią" ? Co to ku.. jest ? Ktoś Ci mówi jak masz żyć ? Że za poźno ? NA co ? Gdy Ty wszystkiego chcesz ? Wierzysz w siebie ? TY musisz układać swoje życie, a nie jacyś "instruktorzy" ! TY wiesz czego chcesz i jak żyć. Brawa wielkie. "Instruktorzy" chcą z Ciebie zrobić mistrzynię świata. Ty tego nie potrzebujesz. Nie potrzebujesz takich instruktorów. TY wiesz jak chcesz żyć. Masz, widzisz swoją drogę. Brawo raz jeszcze :) Trzymaj się swego planu. Przyniesie owoce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drue mala mysz
Jej, nawet nie wiecie jak mi duzo pomagacie... Naprawde jakos mi lzej na sercu, jakis promyk nadziei. Gdzies kiedys uslyszalam: Wizja, pasja i konsekwencja. Moze to wlasnie jest sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsza wypowiedz
odebrała mi dech w piersi normalnie. była taka prawdziwa taka piękna i taka pomocna... i popieram. poza tym lepiej późno niż wcale. życie mamy jedno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zważaj na to co
Tobie powiedzieli bo nie chcesz być mistrzynią świata w balecie czy gimnastyce tylko chcesz to robić bo to kochasz...to ma Cię odprężać, dawać Ci radość itd. to z nimi coś nie tak a nie z Tobą... co to za ludzie?! skąd tacy sie biorą co z góry skreślają osobę bo za "stara" (25 lat) , podcinają skrzydła... no koń by sie uśmiał normalnie! poszukaj kogoś kto prowadzi takie zajęcia dla wszystkich a nie dla 4 - latków co juz odgórnie mają ustalony życiorys przez rodziców i to kim mają być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przestać
Wiesz dlaczego tak ? Widać w Tobie zainteresowania i pasję. Widać chęć życia. TY chcesz żyć i masz pomysł na własne życie ! Ktoś Ci mówi "nie" ? Dlaczego ? Życie nie kończy się przed "dwudziestką". MAsz pomysły , chęć i możliwości. Prawie zazdroszczę :) Idź swoją drogą. Tą , o którą pytasz. Wiesz, że słuszną. Nie ma nic lepszego :) Mimo "trudnych" pytań, widze w Tobie optymizm i radość życia. Pytasz się, ale w gruncie rzeczy wiesz. Ja wiem też. I wierzę w Ciebie, tak samo jak Ty w siebie wierzysz, Pytasz dla zasady. TY wiesz jak masz żyć i co chcesz w życiu robić. Nie pytaj. Rób to. I podziel się swoim szczęściem :) Powodzenia 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drue mala mysz
Jestem naprawde pod wrazeniem Waszych wypowiedzi! Dziekuje Wam ogromnie! Moze sie jednak odwaze, aby odnalezc jakies kursy, zaczac cos robic, uwierzyc w siebie. Macie racje w sumie. Nie wiem skad we mnie tyle poczucia beznadziejnosci i tego, ze jestem stara, do niczego, ze jade spoznionym pociagiem. Ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pakre
Musisz poznawać nowe rzeczy - skoczyć ze spadochronu, czy kupić sobie super lekki laptop samsunga - wszystko jedno. Odnajdź w sobie nowy sens życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze ze wie to podstawa. większość młodych poza imprezowaniem to żadnego pomysłu na życie nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam 25 lat i mysle , ze warto zaczynac to co , da radosc....ja poniewaz nie mam jak studiowac, zaczelam kurs internetowy , po raz 100 zaczelam sie odchudzac ;) , zmieniam prace......zaczelam chodzic na silownie, przypominac sobie jezyk hiszpanski....25 lat to bardzo malo i jeszcze wszystko mozna zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadajmy o niebieskich migada
na marzenia nigdy nie jest za pozno ostatnio wydałam swoj tomik wierszy mam zamiar jescze kilka wydać poza tym na koncie mam swoj własny wieczór autorski ktorego sama zorganizowałam w zyciu wszystko jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadajmy o niebieskich migada
ja zaczymam juz poraz kolejny wszystko od zera a jestem w twoim wieku miałam wiele upadków i porazek ostnio zaliczyłam kolejna ale wiem ze to doda mi tylko sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam 25 lat. Też bardzo nie lubię nudy więc zapisuję się na to co mi do głowy przyjdzie. Pomimo pracy i studiów chodzę na angielski, włoski, kurs tańca, basen i fitness. Czasem mam dość to rezygnuję w jednym dniu i idę gdzie mnie nogi poniosą, ale gdybym miała siedzieć w domu na dłuższą mete to by mnie coś trafiło. Strasznie mi wtedy smutno, jeśli jestem sama. Tak więc na nic nie jest za późno. W każdym wieku można coś ze sobą zrobić. Namawiam zawsze każdego do ruszenia się z domu gdziekolwiek, do ludzi. Zupełnie inaczej wtedy jest. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ważnym jest jeszcze to, że na poddanie się ZAWSZE jest za wcześnie :) Gratuluję Autorko, że pragniesz życia. Ty je wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×