Mam 23 lata, wyrywam często zajeebiste laseczki i odpowiem na wasze pytania

Mam 28 lat i wyrawyałem zawsze fajne laski Równiez odpowiem na wasze wszelkie pytania :)

mam 20 lat i nie wyrywam włosów z uszu, może dlatego jeszcze nic nie wyrwałem na mieście. Odpowiem na wasze pytania :)

więc nie bedę was o nic pytać. :p

jestem kobietą, powiedz jak wyrwać zajeb.... laseczkę?

mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny nigdy nie byłem na imrezie nie podobam się laseczką buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu co robić? ratuj miszczu :O

A którego z nas pytasz? Tego młokosa powyżej czy mnie ?

a ja wygralem zycie, taki byk u Ciebie? laseczka? nie wierze :p

To że jesteś brzydki nie oznacza ze nie wyrwiesz. Po pierwsze zacznij chodzić na imprzy bo pijanej dziewczynie będziesz wydawał się fajniejszy niż jesteś w rzeczywistości ( tylko uważaj bo to działa w obie strony) Po drugie dziewczyny nie lubią zagubionych lamusów, staraj się być pewnym siebie ale nie aroganckim. Po trzecie uwierz siebie bo jak się rozejrzysz to zobaczysz niejednego brzydala z fajną kobietką u boku

Łał, wyrwac pijana laske :o Moge cie dotknac, miszczu?

Połowa związków zaczyna się na jakieś imprezie lub dyskotece i zazwyczaj po alkocholu A ty myslałeś że gdzie ludzie się poznają? W kościele?

A dotykać to sobie mozesz meneli na dworcu

jako i ja czynie :)

mam 21 lat nie tylko nigdy nie mialem dziewczyny ale nawet nigdy zadnej nie dotknalem nie pocalowalem nic :| nie chodze na imprezy nie pale, za alko tez nie przepadam ;| nie jestem zabawny ani dowcipny , nie umiem gadac z ludzmi ;( mistrzu masz dla mnie jakas rade :D heh wiem przegralem z kretesem ;/// chyba skocze ;(

ale z reguly takie zwiazki nie maja szans na przetrwanie:Ossama kiedys chodzilam na imprezy po to,zeby cos wyrwac,skonczylo sie,znudzilam sie..

O czym ty mówisz Wszyscy moi znajomi którzy są żonaci poznali swoje żony na dyskotekach lub na imprezach. nie które małżeństwa mają po 7 8 lat i żadne się nei rozpałdo. Zresztą gdzie ludzie mają się poznawać jak nie na imprezach., na ulicy, w bibliotece? wszystkie pary które znam poznały się właśnie w takich okolicznościach i nawet nie wiem gdzie poza praca czy właśnie imprezą można poznac przyszłą żonę

Ja swoją poznałem 6 lat temu w warszawskiej dyskotece Stodoła, jesteśmy 3 lata po ślubie. Ludzie przede wszystkim poznają się w klubach

to szkoda,ze masz ograniczone pole widzenia:Obo z tego co ja widze,to wiekszosc takich zwiazkow zaczyna sie po spozyciu alkoholu,ludzie wydaja sie piekniejsi itd a pozniej czar pryska.No ale moze jestem dziwna,ja swojego faceta poznalam wlasnie w pracy,a i moi znajomi jasno mowia po co chodza na imprezy i z pewnoscia nie po to aby poznac zone,meza,dziewczyne,chlopaka.

no dobra,dziwolag ze mnie:O

"moi znajomi jasno mowia po co chodza na imprezy" po co? :o

eh,po latwy sex,po to,aby sie zabawic,wyluzowac.chociaz czasem po to,zeby tylko wyjsc i zobaczyc sie ze znajomymi.czy nie o to chodzi?

idzie po łatwy sex a wychodzi z żoną :D a nie trzeba czasem wziąć poprawki na to że jak małżeństwo ma 7-8 lat to poznali się 9-10 lat temu a to były trochę inna czasy chyba???

o to chodzi ale jakimś przypadkiem na takiej imprezie poznajesz dziewczynę która ci wpada w oko. Kilka dni po imprezie umawiasz się z nią na spotkanie i jeśli nadal ci się podoba to umawiasz się kolejny raz i następny aż stejecie sie normalna regularną parą. Tak to działa a sama impreza nie daj ci żony ale szansę na poznanie fajnej osoby w lekkim imprezowym klimacie. Żony nie szuka się na dyskotece ale tak się to najczęściej kończy. Kązy z moich znajomuch poznał swoją przyszłą żone własnie na jakiejś imprezie, i kilkuleteni związki kończyły się slubami.

no tak,racja,wtedy byly inne czasy,teraz wszystko sie zmienilo i ludzie juz zon ani mezow nie szukaja;P

w takim razie ja chodzilam na niewlasciwe imprezy,bo jakos faceta znalezc nie moglam i zeby nie bylo,maszkara nie jestem:D

a macie może do polecenia jakies dobre imprezy? jakie puby, kluby?

Ja ostatnio zaliczyłem z kumplami wojaż po dyskoteckach. Jak chce się pzonac fajną dziewczynę to Enklawa na mazowieckiej w wawie jest super. Jak ktoś lubi młode dziewczyny to studencki PARK jest fajny Mieszane (rock dance i hiphop ) sa w proximie. No i organza Ta sa kluby w którym byłem ostatnio więc wiem że sa fajne. Generalnie jako mąż i ojciec żadko chodze na imprezy więc nie wiem gdzie sa jeszcze fajne kluby.

i są chętne sa sex?

To nie są burdele tylko zwykłe kluby z fajnymi dziewczynami. Oczywiście seks wchodzi w grę ale zazwyczaj odbywa się to na normalnych zasadach czyli spotkanie w lubie- nastepnie randka - potem bliższa znajomośc i seks Kluby jakich masa w każdym miescie tyle ze w nich ostatnio byłem i nie miałem żadnych problemów z poznaniem fajnej dziewczyny. Tyle że ja to robiłem dla zabawy , żeby potrańczyć i pogadać z nową osobą a nie bzykać na boku

eehh no wiadaomo, ale są niektóre, że wprost mówią, że chcą seksu...