krótkowzroczność u dzieci

mój 9-letni syn ma krótkowzroczność , w przeciągu roku pogorszył mu się wzrok o 0,5 dioptrii. Okulista jedynie przepisuje mu silniejsze okularki. Niepokoi mnie postęp krótkowzroczności. Może ktoś z was ma lub miał podobny problem z pociechą. Znacie jakąś dobra klinike albo specjalistę od oczek dzieci ? Będę wdzięczna za jakies informacje.

wzrok pogorszył sie o 2 dioprtię. Na to nie ma lekarstwa. Nie pozwól dziecku siedzieć przy komputerze, grać w gry, grać na komórce. Zainwestuj w dobre oswietlenie, dawaj mu dużo marchewek-surówek (z oliwą), bo tylko tak jest przyswajalna witamina A. Dzieci powinny spać w całkowitej ciemności (najlepiej jak są zaciągnięte żaluzje), żadne lampki, zadne światło na korytarzu.

no właśnie to są rady pani okulistki, które tak naprawdę nic nie daja , wiem bo sama jestem też krótkowidzem. Już nzlazłam klinikę we Wrozławiu , nawet zapisałam młodego na pierwszą wizytę , wiem że sduze efekty daje ortokorekcja. Zobaczymy co mi tam powiedzą.

Jak jesteś krótkowidzem, to dziecko odziedziczyło chorobę po tobie. Genetyka. Ja się "leczę" w specjalistycznych klinikach i nie ma na to żadnego lekarstwa. Niedawno byłam u słynnego specjalisty , świetnego chirurga, który mi powiedział, że na to nie żadnego lekarstwa. Należy tylko ograniczyć wytężanie wzroku. Ze swojego doświadczenia wiem, że dużo daje witamina A przyjmowana naturalnie w jedzenieu(prznajmniej nie przedawkujesz) i dobre oświetlenie i ograniczenie komputera. Dziecko rośnie, rośnie gałka oczna i wada razem z tym. To nie jest wada, to jest choroba.