Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ukąsica

jak poderwać nieśmiałego chłopaka wyśmiewanego przez wszystkich?

Polecane posty

Gość niedoinformowanaaa
Jaruś, no to co z tą olimpiadą????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno takkkkkk
miala taka sytuacje tzn odwrotnie to ja bylam cicha on niby podchodzil do mnie rone akcje wyczyniał ale mialam w głowie jedno facet rozstał sie z dziewczyna nie chciałam być tylko od pocieszania tyle lat z nikim nie byłam myslałam ze los sie do mnie usmiechna skonczylo sie dla mnie bardzo zle do dzis odczuwam skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno takkkkkk, przykro mi, że miałaś złe doświadczenia, ale nie zawsze musi tak być. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnoooo takkkkk
nie zawsze kkkkk tylko ze ja sie czuje bardzo oszukana przez los nawet nie wiesz jak baardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudnoooo takkkkk 🌻 ciche, samotne osoby są łatwym celem, więc znajduje się wielu takich jak koleś którego spotkałaś. i własnie przez takich ludzi jak on ja mogę być źle postrzegana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z tej 17. 50
jak to trudne! Dawaj go,zaraz bym spytala. Np powaznym tonem "przepraszam, moze to glupie(dziwne) pytanie, ale czy mozesz mi powidziec gdzie kupiles (cokolwiek, co ma na sobnbie czy przy sobie) bo musze koniecznie zdobyc cos podobnego - zgubilam komus, jest mi do czegos potrzebne( lub inny sensowny pretekst) Albo go podszpiegowac, zobaczyc gdzie mieszka i spytac - przepraszam, slyszalam ze mieszkasz na ulicy .... , poszukuje pilnie kolezanki( krawcowej, dentysty itp) podobno wyprowadzila sie tam , nie sluyszales, nie spotlkales? Albo :kumpeli zginal pies ( tu opis) , pytam wszystkich z okolic, czy go nie widzieli. I tysiac podobnych przykladow. Byleby wszystko z mina swiadczaca ,ze ci zalezy na informacji, a nie,ze go podpuszczasz. Potem jak go spotkasz bedziecie juz znajomymi i pojdzie ( powiesz, czy znalazlas psa np)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17.50 też dawałam kiedyś takie rady, ale jak sama mam podejść, to się nagle okazuje strasznie trudne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17.50
No tomoze tak: Moja mam kompletuje drzewo genealogiczne, mamy pare osob o twoim nazwisku , czy moglbys.. Przepraszam, czy mi sie wydaje, czy tez ty albo ktos z twojej rodziny ma labradora... Przepraszam ,przez pomylke wzielam czyjs zeszyt, czy to moze twoj?(najlepjej faktycznie jakos go zdobądz - lub inna jego rzecz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17.50 - to szaleństwo. jak już mam podejść to zrędzej zdecydowałabym się a coś bardziej konserwatywnego, uśmiech, rozmowa na jakiś lekki temat, na którym każdy się zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×