Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie egzystenjalne

czy rzucilibyscie wszystko i wyjechalibyscie za miloscia za granice?

Polecane posty

Gość pytanie egzystenjalne

Pytam sie bo moja kolezanka wlasnie tak chyba zrobi. Jak tylko w Polsce sie obroni chce wyjechac do ukochanego do innego kraju. Nie wiem co o tym sadzic. Z jednej strony to wedlug mnie postepuje troszke bezmyslnie. gdyby przynajmniej choc troche tu popracowala a nie tak z dnia na dzien. z drugiej strony ja podziwiam bo to tez sztuka zostawic wygodne zycie dla czegos nieznanego. co wy byscie zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esprit.de
Ja też bym pojechała. Jeśli jest pewna tego faceta to co ją tu czeka? Skonczy studia i niech jedzie. Kiedy niby ma jechać,? Jak znajdzie tu fajną posadkę i sie juz przyzwyczai jak ja? Ja niestety raz dokonałam wyboru bo za stara jestem i do dzisiaj żałuję :O Gdybym była nieco młodsza odrazu bym jechała. Zazdroszczę dzisiaj 20 latkom, że mają takie możliwości i otwartą Europę. Na pewno będzie lepiej jak ona wyjedzie bo u nas taki rasizm się szerzy, ze jej facet nie mógłby się pewnie tutaj zbyt dobrze czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×